Tak mi szkoda staruszka... I to w moim mieście, ale ja już mam trzy młode kocurki (w tym jeden szmyrgnięty przez ADHD, drugi bojący, a trzeci bojowy) a Staś powinien odpoczywać na kanapie... Ale domek jest.
Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno... Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!
Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.