Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 19, 2013 23:29 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

puszatek pisze:witaj Iwonko razem ze Śnieżynką :1luvu: :1luvu: mam nadzieję, że nie ma więcej maluchów a matkę złapie i będzie wystrylizowana :ok:
co u Ciebie słychać, jak szanowne zdrowie i "czarna praca' :?:

Witaj Basieńko :1luvu:
Nie ma więcej maluchów, niestety a na pewno był przynajmniej jeszcze jeden :( Nie wiadomo co się z nim stało :cry: Jutro ma złapać matkę i będzie sterylizowana i jest tam jeszcze jedna kotka i chyba znowu w ciąży. Ją też trzeba sterylizować.
A u mnie nie tak jakbym sobie tego życzyła, ale tak nigdy nie będzie :( Więc musi być jak jest :ok:
Ty Basiu jutro zaczynasz zabiegi, oby Ci pomogły :ok:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 19, 2013 23:51 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

mam choć nadzieję, że te zabiegi coś dadzą, nastawiona jestem raczej negatywnie choćby ze względu na pracę

szkoda tych wszystkich bezdomnych bied :cry: a co z Twoją rehabilitacją, Iwonko ???
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 20, 2013 0:07 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

puszatek pisze:mam choć nadzieję, że te zabiegi coś dadzą, nastawiona jestem raczej negatywnie choćby ze względu na pracę

szkoda tych wszystkich bezdomnych bied :cry: a co z Twoją rehabilitacją, Iwonko ???

Muszę porozmawiać z moją neurolog, mam jeszcze do niej kilka innych pytań. Jestem u niej co tydzień, będę znowu w czwartek.
Nie możesz być tak nastawiona, trzeba myśleć pozytywnie. Jakoś pogodzisz je z pracą, musisz :ok:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 20, 2013 0:23 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

pomyślę o tym jutro :mrgreen: spokojnej nocy, Iwonko :1luvu:

wszystkie pytania najlepiej zapisać na kartce... :oops:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 20, 2013 17:35 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Mam już u mnie mamuśkę Śnieżki, jest kochana, taka grzeczna :1luvu:
Jutro z Larcią Agula zawiezie na sterylkę.

Obrazek Obrazek

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 20, 2013 18:59 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwonka, idziesz jak burza! 8O
I mamusia i królewna Śnieżka prześliczne :1luvu: .
Ja od dziś mam nowe dziecko.
Dziecko jest małe, nie chodzi, nie lata, za to świetnie i z dużą częstotliwością otwiera dziobek :? .
Wogóle mam wrażenie, że składa się wyłacznie z dzioba :evil: .
Dziecko zostało nakarmione ugotowanym ryżem, teraz ugotowałam jajko na twardo, więc napcham go żółtkiem...jako przekąski dostaje upolowane muszki.
Obsrało się, zmieniłam podkład, sapnęło zadowolone i śpi.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon maja 20, 2013 19:13 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

vip pisze:Iwonka, idziesz jak burza! 8O
I mamusia i królewna Śnieżka prześliczne :1luvu: .
Ja od dziś mam nowe dziecko.
Dziecko jest małe, nie chodzi, nie lata, za to świetnie i z dużą częstotliwością otwiera dziobek :? .
Wogóle mam wrażenie, że składa się wyłacznie z dzioba :evil: .
Dziecko zostało nakarmione ugotowanym ryżem, teraz ugotowałam jajko na twardo, więc napcham go żółtkiem...jako przekąski dostaje upolowane muszki.
Obsrało się, zmieniłam podkład, sapnęło zadowolone i śpi.

Burzę to mam właśnie za oknem :D
Co to za cudo, to Twoje maleństwo??? i skąd je wytrzasnęłaś :D Czyżby spadło z nieba, albo z gniazda? Oby udało się uchować :ok:
Co na to reszta Twoich dzieci? :D Niektóre pewnie się oblizują w nadziei na dobrą kolację.
Miałam już różne ptaszyny z dworu, jeden nie chciał mi z domu polecieć kiedy już wyzdrowiał. Obsrał mi całe meble na górze, ale w końcu pociągnęła go natura i wyfrunął.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 20, 2013 19:16 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

To ja sobie życze troszeczkę deszczyku...u nas bardzo sucho, roślinki mi mdleją :( .
Ano na ogrodzie znalazłam takie, pewnie z gniazda wypadło...obejrzałam, nie wyglada na uszkodzone, apetyt dopisuje aż nadto...ogona jeszcze nie posiada :? .
Takie dropiate jest...brzuszek bardzo jasny w ciemne kropki.
Pojęcia nie mam, co to, ale z opieki chyba zadowolone :mrgreen: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon maja 20, 2013 19:49 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

vip pisze:To ja sobie życze troszeczkę deszczyku...u nas bardzo sucho, roślinki mi mdleją :( .
Ano na ogrodzie znalazłam takie, pewnie z gniazda wypadło...obejrzałam, nie wyglada na uszkodzone, apetyt dopisuje aż nadto...ogona jeszcze nie posiada :? .
Takie dropiate jest...brzuszek bardzo jasny w ciemne kropki.
Pojęcia nie mam, co to, ale z opieki chyba zadowolone :mrgreen: .

Życzę Ci Gosiu powodzenia w odchowaniu maleństwa :ok: Cyknij mu fotkę :wink:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 20, 2013 19:52 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Dzięki, Iwonko...a ja za sterylki potrzymam! :ok: :ok: :ok: .
Zrobie fotę jutro, teraz pierzaste śpi, i niech tak chwile pozostanie...jak śpi, to przynajmniej przez chwile ma dzióbek zamknięty :mrgreen: .
Jak biegałam po ogrodzie z packą na muchy, to pani Kazia przygladała mi sie podejrzliwie zza firanki...chyba sie upewniła co do stanu mojego umysłu :mrgreen: :mrgreen: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon maja 20, 2013 20:56 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

vip pisze:Dzięki, Iwonko...a ja za sterylki potrzymam! :ok: :ok: :ok: .
Zrobie fotę jutro, teraz pierzaste śpi, i niech tak chwile pozostanie...jak śpi, to przynajmniej przez chwile ma dzióbek zamknięty :mrgreen: .
Jak biegałam po ogrodzie z packą na muchy, to pani Kazia przygladała mi sie podejrzliwie zza firanki...chyba sie upewniła co do stanu mojego umysłu :mrgreen: :mrgreen: .

Musiało to komicznie wyglądać :ryk:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 21, 2013 10:45 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

trzymam za sterylki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Ciebie Iwonko też :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 21, 2013 13:38 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Dzięki Basiu, a ja za Ciebie :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Pojechały na sterylki.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 21, 2013 14:58 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Larcia wysterylizowana, jest ok :ok:
Mamuśka niestety nie, ma podwyższoną temperaturę, złe wyniki z wątroby. Kocia musi być najpierw wyleczona, dopiero sterylizowana :(
Test białaczkowy - minus :D

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 21, 2013 15:10 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

:ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76211
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości