minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 13, 2013 21:54 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Już jestem - ostatnio niestety krucho u mnie z czasem i to bardzo, albo padam na mordkę.

Sytuacja wygląda następujaco.
Sonia poszła na sterylkę a ja starałam się nie zejść. Wszystko poszło dobrze (szef jest świetnym chirurgiem i nie rozumiem dlaczego wciąż sobie gabinetu nie doposaża tylko takie ...... dobra nie o tym) i szybko i dobrze. Problem zaczął się w trakcie operacji bo zaczęła się kosmiczna burza ..... w czym z nią problem? Hyyyy jak nie do końca wybudzonego psa zapakować do kojca pod chmurkę gdzie jest trawa i piasek i leje się woda strumieniami i grzmi i .... no, to tak z grubsza. Jedyne co mi pozostało to samochód. I tak spędziłam noc w samochodzie a rano pojechałam do pracy przez pola, na których była również Sonia. W tym czasie Sońka z mężem siedziała - w zasadzie posypiała po lekach- w pokoju obok pokoju gangu. Dlaczego nie można jej tam zostawić? Bo tam stoją antyczne meble właścicielki, meble za takie pieniądze że...... nawet myśleć nie chcę. Co prawda popakowane ale..... ja wolę się trzymać od nich z daleka i wszelkie pazurki, języki i takie tam lepiej też niech się nie zbliżają. Gdy wróciłam z pracy, Sonia z powrotem wróciła do samochodu i tak od sterylki mieszka w samochodzie. Dlaczego? Ponieważ wciąż są burze i wciąż jest mokro - nie zaryzykuję ..... no i jeszcze dostaje 3xdziennie leki więc nie bardzo wyobrażam sobie wycieczki do niej do kojca nawet jeśli przestanie padać - do czwartku ma leki i do czwartku mieszka w samochodzie chyba, że pogoda się bardzo zmieni czyli bardzo ociepli wtedy prawdopodobnie ja wprowadzę się do..... kojca. Dzisiaj była ze mną w pracy tzn. w samochodzie spała grzecznie tylko o 14 tej wyszłam do niej dać leki. No i na wizycie kontrolnej po 16tej byłyśmy - szef ją wygłaskał, wymiział (wycałował - jakby co to nikt oczywiście nic nie widział a ja nie napisałam) i powiedział, że jak zwykle u mnie jest lepiej niż przypuszczał i powinno (to dopiero 3 doba właśnie minęła kilka minut temu). Sonia jest słodka i kochana - w nocy gdy chciała wyjść siusiu to piszczała i noskiem klapę chciała otworzyć. Siedzi w tym samochodzie tyle godzin a nawet kocyka czy kołderki nie poprzekładała, nic nie ściągnęła, nie nabrudziła. Dzisiaj tylko kubraczek miałam kłopot dopasować na nią bo się chciała bawić i taka dziewczynka z podstawówki z litością w oczach zaoferowała mi pomoc a Sonia dalej bawić się chciała.
I jeszcze jedno, to jest tekst od Szefa, gościa z 20 kilkuletnim stażem w leczeniu futerek - Niech ten, kto chce oddać psa do schronu najpierw sam tam pojedzie i pobędzie tylko pół dnia i wróci tam w dniu następnym - czego zapewne nie będzie w stanie zrobić. Po tym będzie mógł cokolwiek spróbować powiedzieć. Bo schron jest gorszy dla psa niż obóz koncentracyjny dla człowieka. Nie ma prawa wypowiadać się nikt, kto tam chociaż raz w życiu nie był przez kilkanaście godzin.
Zgadzam się z tym całkowicie bo.......
Ja byłam w schronie, nie raz, dałam radę kilka razy być - drogo za to zapłaciłam. Teraz pewnie bym nie zdzierżyła, wariatkowo murowane. Za słaba już jestem.

Tyle co do Soni. Szukajmy dla niej domu. To nie jest pies do kojca.

W minioną sobotę na polu pojawił się ten duży pies i niski - bardzo wystraszony- i :evil: kolejna suczka. Cała czarna i bardzo chuda. Pojawił się też ........ gostek z wyzwiskami i takimi tam różnymi. Więc zdjęć nie ma bo bałam się o aparat - w sumie czekałam, żeby zastawił mi samochód ciągnikiem ale niestety nie umiał czytać w moich myślach a wielka szkoda. Na teraz jest tak, że pewnie nie pojadę już sama i ..... teraz dopiero kroi się afera :( .

A i jeszcze jedno. Zastanawiałam się czy to napisać ... ale ostatecznie przekonał mnie fakt, że kilka osób wspomina o niefajnych tekstach pisanych na wątku na fb.
Z tego powodu dementuję: nie jestem obłąkaną zbieraczką, nie jestem właścicielką niechcianych psów, których chcę się pozbyć, nie uprawiam gierek i nie ..... zamierzam niczego udowadniać czy tłumaczyć. Tłumaczyć to powinny się osoby, które zrobiły sobie z wydarzenia prywatny lansik, przekrzykiwały się w zepchnięciu "problemu" do schronu - bo to najłatwiejsze- problem z oczu, te, które składały deklaracje bez pokrycia, oraz te, które zamiast pomagać szczuły, jątrzyły, oceniały ..... siedząc wygodnie w fotelu i .... nic nie robiąc. Pomijam fakt pomówień, oszczerstw, i "wiedzenia" więcej o mnie i moim życiu niż sama wiem. Najbardziej "mądrych" i "wiedzących" zapraszam na pole do karmienia psów.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon maja 13, 2013 23:28 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Kinnia, trzymaj sie
i kciuki za sunie :ok:
przepraszam, ze tylko tyle, naprawde nie moge jej wziac, nawet na kilka dni, do zdjecia szwow chociazby :(
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47021
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Wto maja 14, 2013 12:47 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Sonia dalej mieszka w samochodzie. Robi się coraz weselsza i coraz milsza (jeśli to jest możliwe w ogóle). Grzecznie łyka lekarstwa. Na spacerach chętnie zaczepia inne futra i skacze jak mały szczeniaczek (ku radosci widzę, że nie boli ją brzuszek czyli przeciwbólowe działają).

cd. rozliczenia:
40zł opisane i obfocone wczesniej (fiprex i odrobaczenie oraz obroża) ale jeszcze raz do kompletu dodam

Obrazek

karma sucha 1 worek Soni - 86,79zł (reszta dla moich gadów)
ObrazekObrazek

nowe szelki bo tamte :evil:

ObrazekObrazek

sterylka
ObrazekObrazek

leki dla Soni po sterylce
Obrazek

mięsko drobiowe 56,81zł - na takie nas stać na dzisiaj łacznie
Obrazek


Obrazek

..................................................................................................................................
wydałam łącznie 389zł

zostało 10zł

wstydam sie strasznie ale zwrócono mi uwagę, że źle policzyłam dlatego koryguję :oops:



10 zł -przenoszę te pieniądze na konto reszty psów z pola ..
Ostatnio edytowano Czw cze 27, 2013 16:55 przez Kinnia, łącznie edytowano 6 razy
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto maja 14, 2013 13:44 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Jeszcze raz napiszę dla tych, którzy nowi w czytaniu lub przez przypadek trafili na wątek

Sonia tylko do końca maja ma miejscówke w kojcu u znajomej. Błagam o kolejny tymczas dla niej. Ona jest radosna, kochana i ufna. Błagam.
Ja zrobiłam co mogłam, dałam więcej niż miałam i mogłam. Dalej już jest przepaść. Ktoś z miau zapytał mnie o płatny dom tymczasowy - nie znam takiego, który jest rzetelny a nie "zarobkowy". Poza tym kto miałby za to płacić? Ja nie jestem w stanie i fizycznie też padam już na buzię.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto maja 14, 2013 13:53 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Cholera no :(

Jedyne dobre, że sunia tak dobrze zniosła sterylkę :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto maja 14, 2013 14:08 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Możesz zrobić jakies aktualne zdjęcia?
Porozsyłam choć wśród znajomych.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 14, 2013 21:45 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Sonia zeżarła smyczkę 8O . Szkodnik się w niej obudził 8O . Zeżarła moją zapasową smyczkę dla mojego neurologicznie uszkodzonego psa (znaleziony po wypadku przy -20 w parku w noc sylwestrową), chodzi na niej gdy jego stan się pogarsza - nie może wtedy chodzić na tzw. automacie. Szkodnik 8O .
Oby tapicerki nie ruszyła.

Lidka postaram się dać nowe zdjęcia ale pewnie dopiero w czwartek - jutro nie dam rady. Boję się jutro - nie wiem czy dam sobie radę ze wszystkim. Jestem z tym sama ..... a jutro jest strasznie obciążone. Pewnie nawet nie będe miała kiedy kompa otworzyć.
W czwartek jest realne.

A i jeszcze .... ciekawe co nowego na fb wymyślili na temat Soni, mnie i reszty psów z pola.

Krzykaczy zapraszam do schronu na jeden dzień. Tylko jeden dzień. Później możemy porozmawiać merytorycznie .... oczywiście ponieważ nie jestem okrutna, porozmawiamy jak wrócą od lekarza.
Ciekawe czy następnego dnia któryś by zechciał ponownie pójść z wizytą do schronu.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro maja 15, 2013 7:37 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Mam nadzieję, że znajdzie się dom dla suni. Krzykacze zamiast jątrzyć może poszukaliby wśród swoich znajomych domu dla niej. Trzymaj się i nie łam się :ok:

PS. Podczytuję, ale się nie odzywałam, teraz mi nerwy puściły, bo wszędzie, gdzie ktoś usiłuje pomóc, znajdzie się grupa złośliwców, którzy (nie wiem z zazdrości, że ich na to nie stać?) usiłują wszystko zepsuć.
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Czw maja 16, 2013 10:59 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

evik75 pisze:Mam nadzieję, że znajdzie się dom dla suni. Krzykacze zamiast jątrzyć może poszukaliby wśród swoich znajomych domu dla niej. Trzymaj się i nie łam się :ok:

PS. Podczytuję, ale się nie odzywałam, teraz mi nerwy puściły, bo wszędzie, gdzie ktoś usiłuje pomóc, znajdzie się grupa złośliwców, którzy (nie wiem z zazdrości, że ich na to nie stać?) usiłują wszystko zepsuć.



Dzięki za wsparcie.
O mnie od lat mówią albo jak o wariatce albo jak o świętej. A przecież ja nic takiego nie robię poza tym, co uważam, że każdy człowiek powinien ale nie każdy musi, może, potrafi. Ja potrafię i chcę. Z tym "mogę" różnie bywa - ograniczenia są znaczne i trudne do obejścia.... ale nie znaczy, że niemożliwe :twisted: .

A teraz najnowsze zdjęcia Soni - wczorajsza sesja robiona przez męża. Miłego oglądania pięknoty :D
ObrazekObrazekObrazekObrazek


Ponieważ zrobiło się bardzo ciepło, cięcie pięknie się goi a Sonia świetnie czuje, dziewczyna wczoraj wróciła do kojca.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw maja 16, 2013 11:12 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Sliczna Sonia potrzebuje Domku :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Czw maja 16, 2013 14:07 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

jak ona jest duza? ile mniej wiecej wazy?

/wyglada przeslicznie, ma przecudne oczy :1luvu: /
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47021
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pt maja 17, 2013 10:19 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Sonia jest wielkości małego boksera, waży jakieś 16-18 kg.

Jakis pomysł?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie maja 19, 2013 13:25 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Kinnia pisze:Sonia jest wielkości małego boksera, waży jakieś 16-18 kg.

Jakis pomysł?


Enigma masz jakis pomysł?


W sobotę jak co tydzień byłam w pracy "wyjazdowej". Jak co tydzień karmiłam psy na polu - żaden z krzykaczy nie przyłączył się do mnie, jak co tydzień zresztą tego nikt nie robi. A zapraszam, zapraszam......

W tą sobotę były trzy psy: niskopodłogowy, ten duży oraz kolejna sunia. :(

Szukajmy domu dla nich.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie maja 19, 2013 13:27 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

nie mam pomyslu, po prostu pytam wszystkich znajomych, czy by nie chcieli takiego psa
a nawet nie wiedzialam, jakich rozmiarow jest sunia
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47021
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pon maja 20, 2013 15:04 Re: Domu dla suni, DT dla piesków!!

Sonia nie ma świadomości, że jej czas w kojcu kurczy się w strasznym tempie. Ale taka jest brutalna prawda. Pytajcie. Błągajcie. Może ktoś zechce cudownego psa mieć. Może jeszcze o tym nie wie. Może powinien się dowiedzieć?

Ja pracuję nad terminem.
Caragh zapewne pracuje nad ogłoszeniami.

Wspólnymi siłami musi się udać.
Ona nie zasługuje na schron.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości