kot bez posagu szuka domu

To ja jestem Muminkiem. Żadna nowina, w sumie :oops:

dlaczego Muminkiem?

a ja jestem trochę Włóczykijem a trochę Hatifnatem

dlatego, że on nie jest najmądrzejszy.
Ale dla moich kotów jestem na pewno Mamą Muminka

Muminek jest mądry i uczuciowy i empatyczny
przede wszystkim empatyczny
zawsze myśli o innych

Muminek jest, według mnie, najbardziej pozytywną postacią w tej książce
ma najmniej wad -
i jest najważniejszą postacią w książce -wszystko kręci sie wokół niego

Smoki cudne są. Ryjek miał kotka, a właściwie wydawało mu się, że ma.

Miał.
Ryjek po prostu nie wiedział, że nie da się mieć kotka - tak jak on chciał mieć kotka.
tylko, absolutnie, własnego i dla siebie.
Ryjek często coś chciał mieć

na przodzie po lewej 3.DoN PEDRO
ma maskę na pół twarzy -nie tylko okulary jak Zorro
wyjątkowo tu jest z przodu -zaskoczyłam go
przeważnie siedzi gdzie z tyłu -boi się -przemyka się

w klatce ładnie je -ale wzięty na kolana, woli nie jeść mięska i wrócić do klatki

tu lepiej widać ubarwienie jego pyszczka -pierwszy na przodzie od lewej

za nim (od lewej) -Maja i Zorro

a to sobie wkleję -coby nie zgubić
i jutro CDN

Don Pedro, pierwszy po lewej na przodzie -patrzy prosto w obiektyw
myśli

- czyby się nie dało jakoś gdzieś czmychnąć
Lucy -już się znudziła i wstała-ona jest ciekawska, ruchliwa, zawsze z przodu -nie usiedzi spokojnie

Elbert, Zorro i Don Pedro
to najprawdopodobniej chłopaki

a Lucy, Maja i Ryjek -to dziewczyny

włożyłam im do klatki kocią myszkę i piłkę tenisową
Zorro się bawi -szaleje na całego
trochę się do niego przyłącza Lucy
i czasem -jeszcze jakiś kot

Ryjek najczęściej się martwi
ale jak są chrupki, albo mięsko albo mleko -to przestaje się martwic i się pcha do jedzenia

Ryjku, nie martw się, kochanie. Już może być tylko lepiej.

Ryjek juz taki chyba jest.
Ale jeszcze wczoraj -owszem napił sie mleka, jak mu się postawiło po nos.
I zjadł mięsko -jak się go trzymało na rękach -i mięsko pod nosem.
Ale chrupki -były niejadalne.

A dzisiaj sam podszedł do miski z chrupkami i się wpychał między inne koty.
Juź im stawiam 3-4 miski z jedzeniem, Bo przy dwóch nie mogą jeśc jednocześnie
A chcą wszystkie jeść jako pierwsze.
Nawet Ryjek.

Rozumiem Ryjka, bo też się zawsze martwię. Ale z tym się żyje, Ryjku kochany/a

Ryjek się chyba martwi na zapas.
Ale fakt -wszystkie kotki były złapane, a Ryjek samiutki został na podwórku.
Z całkowicie zaklejonymi oczami.

Dobrze, że dał się złapać następnego dnia,

Ryjkowie tego świata zawsze się martwią na zapas.
Super, że ten Ryjek dał się złapać, bo samotność, choroby i smutek to nic dobrego.

Jeju, ten Ryjek to wywołuje instynkty... nawet u takich, które same się o instynkty nie podejrzewają :roll:

Ryjki do Ryjków chyba ciągną jakoś tak. Dobrze, że rozum czasem się dopcha do głosu;]

Mam zaległości, bo jestem na wyjeździe. Nawet nie bardzo wiem, co u moich świeżo nabytych smoków (tyle co Teżet przez tel. doniesie). Jak już wstawię foty, to linka podam, zawsze to przynajmniej się wątek upnie;] Aha, i moje nabytki to smoki policyjne są :twisted:

Głaski dla smoków i kciuki dla opiekunek;]

kot bez posagu szuka domu

Kto przegląda forum