czarny kociak, Koszalin - akcja ĆMA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 17, 2013 16:50 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

A co to w ogóle jest "normalność"? Gdyby koty miały pięć metrów wzrostu to ludzie siedzieli by u "czubków".
I jedli "Whiskas". :)
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pt maja 17, 2013 17:19 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

Klara też uwielbiała poranne kibelkowe mizianie i też sprawdzała co tam robię.
A lubiła też leżeć w zlewie i patrzeć jak się pluskam w wannie. Kiedyś moja mama zażartowała, że Klara musiał być w poprzednim życiu facetem i dlatego tak się lubi przyglądać. I od tego czasu co wlazłam do wanny to mi się głupio robiło jak ona tak paczyła. :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 17, 2013 20:15 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

No, towarzyszenie w łazience to stały element programu od kiedy mam Ofelię, nawet za kocięctwa dwa razy skąpała się w wannie :twisted: . Później lubiła kłaść się np. w misce na pralce lub w umywalce, czekając aż się wykąpię. Ale nie przypominam sobie, żeby zaglądała do kibelka.

Dzisiaj miałyśmy wizytę - przyszła moja koleżanka z pracy. Mała Czarna nawet dała się jej pogłaskać. Przez chwilę, ale zawsze coś. Ale koleżanka też zakocona (chciałam ją ściągnąć na miau, ale jakoś na razie się nie zdecydowała). Ofelia łasiła się trochę bardziej, bo już zna "ciocię Dorotkę". Koleżance Mała Czarna się spodobała - jak to określiła, Carmen na piękne proporcje (znaczy się chuda i długa jest :wink: ).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 17, 2013 20:23 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

Acha, Mała Czarna znów trzepie uszami. Muszę się zmobilizować i czyścić jej te nieszczęsne uszęta codziennie. Nie wiem, jak to przeżyję, bo ona się strasznie wyrywa (na szczęście póki co bez zębów i pazurów).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 18, 2013 9:09 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

Miau. Prawie miałyśmy w domu bzykacza. Duża uchylnęła okno coby się wywietszyło i bzykacz zaczął bzykać i chciał wleść nam do domu. To ja się ucieszyłam że go będę mogła chapnąć. A gupia Duża wyskiknęła z łóżka, odgoniła bzykacza i szybko szybko zamknęła okno. Mówiła, że to zły bzykacz i że by mię chapnął. Ale on by mię nie móg chapnąć bo ja jezdem więksiejsza i to ja bym go chapła.
Ofelja


Nie wiem czy to była osa czy szerszeń, nie zdążyłam się przyjrzeć, ale ani jednego ani drugiego nie chciałabym mieć w domu. Jeszcze by mi koty pogryzło i szukałabym na gwałt czynnego weta. A Ofelia na bank zaczęłaby polować na to coś latające i bzykające.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob maja 18, 2013 9:24 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

Miau, Ofelia
Rok temu do kuchni tesz wleciał taki bzykacz. Fajny był. Stfierdziłam, ze go złapie i zjem. Ja go pac łapą a ten bzykacz mi coś zrobił i mnię bolała łapka. A potem mama płakała i dzwoniła gdzieś telefonem, bo mi ta łapka rosła i rosła. No i potem przyjechał wujek Paweł i nas zawiózł do doktoróf i Pan lekasz dał mi 2 zastrzyki i jusz mnie nie bolała ta łapa i się zrobiła normalna. Lepsiej słuchaj co ci tfoja mamusia mówi. On chyba wie... chyba?
No i jak by ci się coś staneło to mój brat by się zamiałczał za tobom.
Dzieńbranoc
Nala

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław


Post » Sob maja 18, 2013 16:42 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

:ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin


Post » Nie maja 19, 2013 18:28 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

Kupiłam panienkom drapak !!! Dzisiaj, na giełdzie. Za 30 zeta. Ponadmetrowy, na dole budka, powyżej dwie półeczki jedna nad drugą. Używany, ale naprawdę w dobrym stanie, słupki nie zdrapane, tylko w dwóch miejscach lekko uszkodzona wyściółka półeczki i budki. Ofelia wskoczyła na drapak, ledwo go wtaszczyłam do domu. Teraz też na nim siedzi, niucha i drapaczy. Ewidentnie drapak jej się spodobał. Mała Czarna uczy się wskakiwać na półeczki, ciapusia moja kochana :D Nawet budka w drapaku cieszy się powodzeniem, na ogół to Ofelia w niej przesiaduje.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 19, 2013 19:20 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

A zdjęcia gdzie?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie maja 19, 2013 19:23 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

Proszszsz... Tylko bez uzytkowniczek, obie odmówiły pozowania i zmęczone emocjami i drapaczeniem poszły spać do sypialni.
http://www.iv.pl/images/25515493772060850893.jpg
Obrazek
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 19, 2013 19:28 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

Bardzo fajny :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie maja 19, 2013 19:34 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

Drapak :ok: a jego cena :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie maja 19, 2013 19:52 Re: czarny kociak, Koszalin - Carmen, kot wodny

Super ! I kolor ładny :D :ok: :ok:Coś w tym stylu ma Łatek moich rodziców . Grubasek może troche brzucha zrzuci jak będzie skakał . Moje taki mają http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bc5 ... f2641.html

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 149 gości