Zrobiliśmy dziś powtórne badania krwi. Wyszło 66 zł więc jeszcze uskrobałam z konta Lila i z mojego portfela.
Oczywiście parametry się pogorszyły i ?Lilek dostanie dodatkowe leki. Wezmę już na kreskę.
Czekam na wypłatę, która i tak będzie mniejsza, bo mój podopieczny pojechał na operacje i za ten tydzień odejmą mi od ustalonej kwoty.
Zobaczę wypłatę, pozapłacam kreski u wetów, kupie Lilowe jedzenie i żwirek, i nie będzie wypłaty. Kur@##%wa mać.
Ja chcę z powrotem dobre czasy, gdzie nie musiałam odmawiać ani kotom ani sobie.
