Burisia i Titoś moje kicie

[Bumiś]

Proszę bardzo, czytamy razem z Miśką, ona bardzo się dziwi, że Buri taka grzeczna bo myślała, że wszystkie starsze koty to zakapiory jak nasza Mika
Na ile zaliczyłyśmy test ?

[JolaJ]

Hm, no jeszcze nie zaliczyłyście ponieważ nie wykazałyście się wiedzą

ale na zachętę, ponieważ widzę że czytacie anuluję tą pałę i daję szansę na poprawkę.

Misiuniu jesteś przesłodka

[Revontulet]

Tak, echo serca przed zabiegiem, bo kicia ma już swoje latka. Pani doktor jak ją osłuchiwała to powiedziała że serduszko bije bardzo ładnie.
Kinia, chyba Ty mi pisałaś o dr Niziołku?
Dr Jagielska poleciła mi właśnie zrobienie echa u Niego, lub na miejscu u dr Czubek. Co o tym myślisz?

Tak, ja pisałam, bo kiedys mnie o niego pytałaś.
Jeżeli masz możliwość jechać do niego na echo, to jedź
Wierzę w sens specjalizacji i wg mnie badania powinien robić specjalista, a Niziołek jest świetnym kardiologiem.
Przy okazji będziesz mogła go podpytać o astmę.
Wprawdzie Burisia od dawna jest bez leków i nie kaszle , ale zawsze możesz zapytać o coś co Cię niepokoi - dr świetnie wszystko tłumaczy.

Ooo, jaki pieszczoch

[JolaJ]

Kinia, nie wiesz czy długo się czeka? W środę mamy zabieg.

[Revontulet]

Nie, nie ma długich terminów- tam są tylko pacjenci z chorobami układu krążeniowo-oddechowego.
Najlepiej zadzwoń dzisiaj (od 10.00 pracują) i zapytaj: http://www.vetcardia.pl/.
I jak będą wolne terminy to od razu się zapisz.

[JolaJ]

Dzięki, tak zrobię. Zaskoczona byłam że nasza wet w pierwszej kolejności poleciła mi dr Niziołka mimo iż ma taki sprzęt u siebie. Robiłaś swoim kotom kiedyś echo serca?

[Revontulet]

Nic dziwnego - do Niziołka zapisują się ludzie z całej PL
Mamy farta, bo mamy go na miejscu.

A to, że Twoja wetka poleciła Ci Vetcardię dobrze o niej świadczy- cechą dobrych lekarzy jest to, że odsyłają do specjalisty na badania .

Nie, moje koty nigdy nie miały echa serca.
Maurycy miał w Vetcardii RTG cyfrowe- dr po badaniu pokazywał na monitorze komputera prześwietlenie, powiększał obraz, tłumaczył co widać.
Zresztą on zawsze dokładnie tłumaczy co się z kotem dzieje, dlaczego występują takie a nie inne objawy, itp.
Kot opiekunki tymczasowej Fiodka miał u niego echo- oczywiście lekarz wszystko dokładnie wyjaśnił. Kot dobrze zniósł badanie
Edit: i kot wrócił do życia, bo w koncu postawiono diagnozę i wprowadzono odpowiednie leki.

[JolaJ]

Przekonałaś mnie, zaraz zadzwonię

zaglądałaś do zapodaj?

[Revontulet]

zaglądałaś do zapodaj?

Działa:

[JolaJ]

Ale piękne masz te kocury
Fiodor to egoista chyba, ale moje też tak te łapki zadzierają tylko że na mnie.

Skoro strona działa to nie wiem o co kaman
fotek nie będzie


zapisałam Burisię na poniedziałek

[Revontulet]

Skoro strona działa to nie wiem o co kaman
fotek nie będzie

Jak to nie będzie?
Kurcze, u mnie strona działa normalnie.

zapisałam Burisię na poniedziałek

[JolaJ]

Nie wiem o co chodzi, ale popróbuję

[Revontulet]

Próbuj
Czekam na efekty tych prób .
I chyba czas najwyższy pomyśleć o nowej części wątku

[Bumiś]

Cudny zestaw: pingwinek i burasek

fotek nie będzie

Nie przyjmuję do wiadomości proszę lepiej się postarać

[JolaJ]

nic na to nie poradzę