kotkins pisze:
Czytam Cherezińską i coraz bardziej mi się podoba świat Piastów , rozbicia dzielnicowego.
Persów wtedy jeszcze nie było po puszczach tyle co dziś...
O kurak - dopiero do mnie dziś ta mądrośc dotarła........


Poległam......
Mój Tz jest nienormalny:-) Siedzi tu obok i pracuje, bo ma dyżur nocny. I mu przeczytałam o tych persach puszczańskich. na co on:
I podobno jest ich 51% procent Iranu........matko .........