prawie 2 lata bez człowieka - pomocy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro maja 15, 2013 23:39 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Kinnia a ten trawnik na który ma wychodzić Bafi i pan się boi że zniszczy to gdzie jest w domu?
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Czw maja 16, 2013 5:16 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Wkleiłam po to, aby ktoś coś zasugerował.Nie chodzi o to, że tamto ogłoszenie było złe, ma być inne po prostu.Od dawna adoptuję koty i wiem, że jeśli nie ma odpowiedzi na ogłoszenie po miesiącu, to już nie będzie.Trzeba zmienić.Ludzie chcą koty ładne, zdrowe, miłe, jakoś specjalnie nie interesuje ich tragiczna przeszłość kota, to zauważyłam.O tym można powiedzieć, kiedy ktoś zadzwoni.Wtedy też ustalam zwykle szczegóły.Nikomu nie chce też się czytać takich długaśnych.

Młodziutkie buraski szukają wspólnego domu
Zyzio i Dyzio nie mieli szczęśliwego dzieciństwa, ale to już przeszłość.Zaopiekowano się nimi, zadbano o ich rozwój fizyczny i psychiczny.Braciszkowie zostali odrobaczeni, wykastrowani i są gotowi do adopcji.Są podobni do siebie, jak dwie krople wody, ale charaktery mają różne.Dyzio jest typowym przytulakiem, spokojnym, ale ciekawskim kociakiem.Opiekuje się swoim braciszkiem Zyziem, który jest trochę nieśmiały.Potrzebują siebie nawzajem i dlatego szukają wspólnego, nie wychodzącego domku.Mają około dziewięciu miesięcy, są jeszcze kocimi dziećmi, ufnymi, lubiącymi się bawić, gotowymi pokochać każdego, kto zechce zapewnić im ciepły, bezpieczny dom, pełną miseczkę i odrobinę mizianek.Odwdzięczą się przywiązaniem,pięknym mruczeniem, będą fantastycznymi przyjaciółmi.Koci chłopcy są oczywiście kuwetkowi.
Zyzio i Dyzio przebywają w ...., ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Kontakt .........


Prada, około dziewięciomiesięczna kotka szuka domu
Prada to prześliczna, młodziutka buraska, chociaż przeszła w swoim życiu wiele.Jest już jednak bezpieczna, została zaopiekowana, odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana.Przebywa w domku tymczasowym oczekując na domek taki już na zawsze, spokojny i miły, który pozwoli jej uwierzyć, że nic już złego w życiu jej nie spotka.Odwdzięczy się na pewno, pokocha swoich przyszłych opiekunów.Byłoby idealnie, gdyby mogła zamieszkać ze swoją mamą, przepiękną, mądrą i dobrą Bafi.Bafi ma około trzech lat, jest troskliwą mamą, ale i bardzo proludzką kotką.Nie narzuca się, o nie.To taktowna, dobrze ułożona kotka.Oczywiście, jest wysterylizowana.Obie kotki korzystają z kuwetki, obie są buraskami, mają mięciutkie futerka, są zdrowiutkie i miłe.Szukają domku nie wychodzącego.
Przebywają w...., ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.Kontakt.....
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56249
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 16, 2013 7:39 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Kinnia, nie wściekaj się. Popraw ogłoszenia wcześniejsze, albo zmień jak proponuje ewar. To, że dom ma być NIEWYCHODZĄCY powinno być bardzo czytelne. Osiatkowany.. Nie wiem jak z dziećmi... Chcesz to dopiero w rozmowie dogadywać?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26086
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 16, 2013 7:47 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Zawsze piszę w ogłoszeniach, że domek ma być niewychodzący, a i tak ludzie dzwonią i mówią, że mają domek z ogródkiem..itd.Nie demonizujmy dzieci, mnóstwo osób na forum ma dzieci, mój mały wnuczek zawsze mieszkał z kotami.W kilku moich domkach pojawiło się dziecko już po adopcji kota i jest super.Uwielbiam domki z pieskami, to mit, że się nie dogadują.Chyba, że są to psy myśliwskie, ale przecież nie o to chodzi.
Ogłoszenie nie ma być długie, ludziom nie chce się czytać, najważniejsze są zdjęcia i rozmowa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56249
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 16, 2013 9:07 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

ewar pisze:Zawsze piszę w ogłoszeniach, że domek ma być niewychodzący,

Ewar w tych tekstach z 15 maja było tylko, że szukają wspólnego domku. Może napisać optymalny wspólny domek ? Czy one muszą być razem?
Coco i Chanel też lepiej żeby poszły razem ale wielkiej siostrzanej miłości to miedzy nimi nie widzę, sykaja i parskaja na siebie równo, śpią oddzielnie, bawią się oddzielnie. Jedno co robią razem to latają galopem.
Generalnie Twój tekst bardzo mi sie podoba, tez nie lubię łzawych.
Ja w tych lokalnych ogłoszeniach skróciłam jeszcze bardziej i wysłałam taką treść:

Coco i Chanel to urocze młodziutkie buraski, są odrobaczona, zaszczepione i wysterylizowane. Przebywają w domu tymczasowym oczekując na domek taki już na zawsze, spokojny i miły, który pozwoli im uwierzyć, że już nic złego w życiu ich nie spotka. Byłoby idealnie, gdyby mogły zamieszkać razem w domu niewychodzącym. Przebywają w .......................
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt telefon do Kinni i do mnie
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Czw maja 16, 2013 9:12 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Nie znam tych kotków, wkleiłam ogłoszenia, aby ewentualnie coś skorygować.Bafi i Prada to matka i córka, nie rodzeństwo, prawda? Dyzio i Zyzio mają mieć jeden domek, z resztą jestem bardzo za tym.Kilka razy udało mi się w rozmowie telefonicznej przekonać domek do wzięcia dwóch kotków i okazało się to dobrym posunięciem.Dla mnie ogłoszenie to wstęp, wszystko w sumie omawiam przez telefon albo maila.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56249
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 16, 2013 9:22 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Tak masz rację, tylko boję się, że ktoś kogo dało by się przekonać do dwupaku, może w ogóle nie zadzwonić. Dyzio chyba potrzebuje Zyzia bo inaczej spod kołderki nie wyjdzie. Prada tez jest dzieckiem specjalnej troski ale chyba była opcja domku dla Bafi z trawnikiem bez Prady, ale może ja czegoś nie wiem.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Czw maja 16, 2013 9:49 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Ogłaszałam też dwupaczki i poszły.Nie wiem, to nie są moje koty, nie mnie o nich decydować.Napisałam ogłoszenia nie czytając poprzednich, żeby się nie sugerować.Na niektórych portalach odrzucają podobne, chociaż dotyczą innych kotów, spotkałam się już z tym.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56249
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 16, 2013 10:47 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Kurczę teraz jest najgorszy czas na ogłaszanie. Strona FB KOTY aż roi się od ogłoszeń o maleńkich kociętach. Jak się kiedyś dopytałam który to już miot i dlaczego nie pomyślano o sterylizacji to usłyszałam, że sama się powinnam wysterylizować. Albo ogłoszenie "prędko brać bo inaczej pójdą na smalczyk". Dlatego na fb nie liczyłabym wcale, lokalne media, plakaty do rozwieszenia bo ci internetowi odbiorcy są zawaleni. A jeszcze przykład z własnego podwórka. W zeszłym tygodniu do mojego bloku sprowadziła się nowa rodzina. Przed klatką stał kotek w kontenerku, kuwetka i 2 akwaria. Zagadnęłam no bo kolejna kociara warto się zaprzyjaźnić. I co słyszę koteczka roczna nierasowa, pani ma zamiar ją dopuścić bo chce mieć kocięta. Nieśmiało sugeruje - jest tyle kocich nieszczęść po co mnożyć kolejne? na co sympatyczna młoda dziewczyna, e tam da się ogłoszenie w internecie na pewno chętni się znajdą. Uważam że internet robi też złą robotę udostępniając strony "rozmnażaczom". W którejś z ostatnich audycji dr Sumińskiej jak zadzwoniła gościu, że ma do oddania kocięta bo jego kotka kolejny raz urodziła to usłyszał grzecznie ale stanowczo.
Skoro pan na to pozwolił to teraz na panu ciąży obowiązek ich utrzymania i swojego telefonu nie mógł podać.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Czw maja 16, 2013 10:56 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Ewa.KM pisze:Coco i Chanel to urocze młodziutkie buraski, są odrobaczona, zaszczepione i wysterylizowane. Przebywają w domu tymczasowym oczekując na domek taki już na zawsze, spokojny i miły, który pozwoli im uwierzyć, że już nic złego w życiu ich nie spotka. Byłoby idealnie, gdyby mogły zamieszkać razem w domu niewychodzącym. Przebywają w .......................
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt telefon do Kinni i do mnie

Tu nie ma nic o charakterze, czy lubią się przytulać, czy są oswojone, czy znają człowieka ;) a to bardzo ważne.

ewar pisze:Młodziutkie buraski szukają wspólnego domu
Zyzio i Dyzio nie mieli szczęśliwego dzieciństwa, ale to już przeszłość.Zaopiekowano się nimi, zadbano o ich rozwój fizyczny i psychiczny.Braciszkowie zostali odrobaczeni, wykastrowani i są gotowi do adopcji.Są podobni do siebie, jak dwie krople wody, ale charaktery mają różne.Dyzio jest typowym przytulakiem, spokojnym, ale ciekawskim kociakiem.Opiekuje się swoim braciszkiem Zyziem, który jest trochę nieśmiały.Potrzebują siebie nawzajem i dlatego szukają wspólnego, nie wychodzącego domku.Mają około dziewięciu miesięcy, są jeszcze kocimi dziećmi, ufnymi, lubiącymi się bawić, gotowymi pokochać każdego, kto zechce zapewnić im ciepły, bezpieczny dom, pełną miseczkę i odrobinę mizianek.Odwdzięczą się przywiązaniem,pięknym mruczeniem, będą fantastycznymi przyjaciółmi.Koci chłopcy są oczywiście kuwetkowi.
Zyzio i Dyzio przebywają w ...., ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Kontakt .........

Ja bym raczej zaczęła od "Zyzio i Dyzio to dwa bracia podobni jak dwie krople wody - ale tylko z charakteru :) Dyzio jest typowym przytulakiem, spokojnym, ale ciekawskim kociakiem. Opiekuje się swoim braciszkiem Zyziem, który jest trochę nieśmiały, ale po zapoznaniu również bardzo chętnie łasi się do człowieka. Potrzebują siebie nawzajem i dlatego szukają wspólnego, nie wychodzącego domku. Mają około dziewięciu miesięcy, są jeszcze kocimi dziećmi, ufnymi, lubiącymi się bawić, gotowymi pokochać każdego, kto zechce zapewnić im ciepły, bezpieczny dom, pełną miseczkę i odrobinę mizianek. Odwdzięczą się przywiązaniem, pięknym mruczeniem, będą fantastycznymi przyjaciółmi. Koci chłopcy są oczywiście kuwetkowi, odrobaczeni, wykastrowani, zaszczepieni.

ewar pisze:Prada, około dziewięciomiesięczna kotka szuka domu
Prada to prześliczna, młodziutka buraska, chociaż przeszła w swoim życiu wiele.Jest już jednak bezpieczna, została zaopiekowana, odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana.Przebywa w domku tymczasowym oczekując na domek taki już na zawsze, spokojny i miły, który pozwoli jej uwierzyć, że nic już złego w życiu jej nie spotka.Odwdzięczy się na pewno, pokocha swoich przyszłych opiekunów.Byłoby idealnie, gdyby mogła zamieszkać ze swoją mamą, przepiękną, mądrą i dobrą Bafi. Bafi ma około trzech lat, jest troskliwą mamą, ale i bardzo proludzką kotką.Nie narzuca się, o nie.To taktowna, dobrze ułożona kotka.Oczywiście, jest wysterylizowana.Obie kotki korzystają z kuwetki, obie są buraskami, mają mięciutkie futerka, są zdrowiutkie i miłe.Szukają domku nie wychodzącego.
Przebywają w...., ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.Kontakt.....

A tu też mało o charakterze Prady - tylko o tym, że miała złe przejścia.

Polecam mój wątek o ogłaszaniu, tam jest też o tym, gdzie ogłaszać, listy stron www:
viewtopic.php?f=1&t=120970

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw maja 16, 2013 11:12 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Napisałam to, co wiedziałam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56249
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 16, 2013 11:20 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Ewa Bafi miała iść .... nie inaczej Bafi mogłaby iść do domu z trawnikiem w szelki do wyjścia - mimo, że to był kot z całą pewnościa wychodzący i z całą pewnoscią wyrzucony wraz z kociętami bądź w ciąży. Tak samo Prada miała iść do domu z ogrodem jako towarzyszka brytyjczyka - również obydwa wychodziłyby do ogrodu w szelkach lub na taras zabudowany siatką.
Tego typu "wyjścia" jestem w stanie "przełknąć" - moi rezydenci również wychodzili na duży taras, teraz na balkon - w obydwu wypadkach występują zabezpieczenia.

Dziewczyny szalejcie z ogłoszeniami jak tylko chcecie i możecie. Każda pomoc się przyda i każda mile widziana. Może wspólnymi siłami.......Dziękuję, że chcecie pomóc i proszę o jeszcze bo.... o tym na pierwszym wątku napiszę. Następnie Morelowa opierdzieli mnie :mrgreen: - jak zwykle- i grzecznie założę osobny wątek. :mrgreen:

Morelowa. Ja się nie złoszczę ...... ja się wściekam bo mam za co i o co. Co prawda z pewnym opóźnieniem ale uczciwie. Poza tym ja się wściekam za niedoszłą adopcję dziewczyn - pewnie wiesz dlaczego z opóźnieniem mnie wzięło i jak to się fachowo nazywa. :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw maja 16, 2013 12:00 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

No właśnie Taras. Pod moim oknem też był taras taki duży przedszkolny. Ja nie miałam drzwi na taras, sąsiad miał ale moje koty miały z parapetu na taras chyba mniej niż metr. Czasami nawet mój syn wtedy jeszcze dziecko też wchodził do domu przez okno. Na tarasie stała ławka huśtawka, zamykana piaskownica dla córki sąsiada i budka dla kota też sąsiada, bo córka chciała mieć kotki tak jak my ale sąsiadka nie chciała kota w domu. I tak było kilka lat, ale taras zaczął się sypać, spółdzielnia najpierw łatała a 2 lata temu stwierdziła że grzyb i trzeba rozebrać. Jak znajdę zdjęcie to wkleję. Moje koty nigdy w szelkach nie chodziły. Raz opiekowałam się kotką z szelkami na czas wyjazdu kuzynki i pamiętam że po założeniu szelek dostała takiego świra, ze się bałam czy się nie powiesi i nigdy więcej jej szelek nie proponowałam. Kotka nazywała się Pandora.
A jeszcze co do szelek to chyba w ostatnim niedzielnej audycji wierze w zwierze, było, że szelki w mieście grożą oskalpowaniem opiekunki, bo przestraszony kot bez szelek czmychnie na drzewo, czy pod zaparkowany samochód, natomiast dla kota w szelkach jedynym dostępnym drzewem jest jego pani/pan.
Znalazłam:
na pierwszym planie ogródek w właściwie jego niewielka część, potem taras już widać że tynk łatany, a na trzecim planie moje okno które już znacie.
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw maja 16, 2013 12:12 przez Ewa.KM, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Czw maja 16, 2013 12:09 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Następnie Morelowa opierdzieli mnie...

Może nie przesadzaj , co? :lol:
Mnie chodzi żeby było CZYTELNE, c'nie? I żeby se można znaleźć jak np. ewar zechce zrobić ogłoszenia, nie?
A poza tym nie opierdzielam nikogo - nie internetowo... Ale możesz do mnie zadzwonić.. :mrgreen:

Szalony Kot ma racje - jeśli tych info o charakterach, zachowaniach nie będzie w ogłoszeniach, to jeśli już ktoś zadzwoni nawet, to trzeba sie będzie strasznie dużo nagadać...

Napisałam, żebyś sie własnie nie wściekała, a nie nie złościła... Wiem jak się nazywa :lol:
Zwolnij...
Da się.

Co do szelek - kota się powinno znać. To raz. Dwa - zacząć/kontynuować wychodzenie niekoniecznie na ulicę, a na jakiś teren zielony,własny ogród, taras itp; teren też sie powinno znać. Bo 'szelki w mieście, mogą grozić...', że się kot wywinie..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26086
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 16, 2013 12:20 Re: Ratunku DT tylko do czerwca - Gang Burasków

Morelowa ja nie mogę zwolnić bo mnie dopiero puściło - muszę to odgadać bo kogoś utłukę inaczej. Dziewczyny do tej pory mogły mieć juz domy. Domy. :evil:

Ewa, a kto mówi o chodzeniu z kotem po mieście 8O Kamikadze?
Na tereny zielone, miejskie? Kamikadze?

Swój ogród - to ma sens.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 46 gości