WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu...

[kotkins]

Wyjaśnię.
Coby nie było.
Otóż mój niedawny adwersarz polecił mi żebym "przestała się trzepać" (na pw) i ten przejaw polszczyzny powalił zupełnie Neigh.
Zwłaszcza ,iż ów adwersarz szczycił się konsultacjami u profesora językoznawcy w kwestii poprawności języka polskiego.
Trzepanie się Kotkinsa przeszło na trzepanie Kury Wychodzącej.
Jakoś tak samo z siebie przeszło.
I zostało...

Jak przyjadę to podyskutuję z niejakim Maksem K. o tym trzepaniu.
Jakiś cichy był podczas moich odwiedzin u Neigh.
Czuje respekt?
Ptaszyna...

[katarzyna1207]

I co ...?przestałaś się "trzepać" ...cokolwiek by to nie znaczyło ...

[kotkins]

No... Neigh twierdzi ,że nie...

Niestety...

[Neigh]

Trzepanie to pikuś - nie zapominaj, ze miałas zacząć "funkcjonować normalnie"

Definicja "normalnie" by się przydała. W każdym razie mnie się stan aktualny podoba, wiec trzep sie Kochana dalej na zdrowie:-)

[kotkins]

Normalnie...hmm...jak ja tęsknię za normalnie...

A mam Wam pokazać jak wyglądają moje serwetki na ścianie?
Kuchennej?

[Blekitny.Irys]

Trzepanie to pikuś - nie zapominaj, ze miałas zacząć "funkcjonować normalnie"

Definicja "normalnie" by się przydała. W każdym razie mnie się stan aktualny podoba, wiec trzep sie Kochana dalej na zdrowie:-)

Rany boskie, Kotkins z kim Ty korespondujesz?!
" Przestań się trzepać", "zacznij funkcjonować normalnie" ? Who is she?
Kurą grzebiąco-trzepiącą i na na dodatek wychodzącą??!

[Blekitny.Irys]

Normalnie...hmm...jak ja tęsknię za normalnie...

A mam Wam pokazać jak wyglądają moje serwetki na ścianie?
Kuchennej?

Jasne !

[Ser-niczek]

chcę zobaczyć -chciał zobaczyć Sernik podczytujący.
Dwa lata prowadzenia Puchatkowa zostały na forum podsumowane jako handel rasowcami,wątpliwe moralnie ratowanie długowłosych gdy wokół tyle biedy,nieuczciwość i takie tam. Padły z ust forumowiczów,którzy sami z pomocy Puchatkowa korzystali-nie zawsze były to koty długowłose.Po uratowaniu ponad setki kotów- ja odpoadłam z powodów powyzej. Aamms została i trwa.Ja nie umiem.
Najłatwiej jest powiedzieć wezmy i zróbice,potem ocenić i pojechać po kimś lecząc swoje kompeksy Bezskutecznie dodam Do tego wszak niektórym słuzy forum. Nicki mogę wymienić z pamięci do dziś >o dziwo pojawiają się niezawodnie tam gdzie jest szansa komus dowalic. Taki sport.
Rozumiem Kotkinsa i Neigh-to nie do zniesienia.Nie dałam rady.

[Blekitny.Irys]

Smutne to co piszesz Serniczku i, cholera, jakieś takie typowo polskie

[Monika_Krk]

Jessssuuu...jadłyście koninę?
Mam miesane uczucia, a podobno- dobre mięso to jest...

Nie jedliśmy!!!!!!!!!! się nie jada tego, co się kocha. W życiu nie zjem konia. Dzieci tez nie jadam - także jagnięcina i cielęcina sa niejadalne

Dobry wieczór

wpadłam tylko na chwilkę - przeczytałam co nieco -

- i chciałam powiedzieć, że ja się poważnie zastanawiam ( choć od dawna jestem wegetarianką ) czy jutro tak dla zasady kury nie "wtrząchnąć".
Bo trzepać kury przecież nie będę.
A czort - dla zasady chyba pójdę pod prąd i zjem pierzaste stworzenie.


zmykam do roboty

[kotkins]

Monika- koniecznie w upierzeniam.
Ewentualnie-tylko upierzenie.

Serniku.
A powiedzże nam (możesz na pw) coby majestaty się nie poskręcały.

Ja jestem rasistką.
Rasa perska.
Dostrzegam jej wyższość, ale nie zamierzam prowadzić kotobójstwa, za to eugenikę przewrotną -tak.
Co lubię to kastruję. Ewentualnie sterylizuję. Oraz wyadoptowuję.
I tu bym się mocno na Waszym miejscu Moje Drogie zastanowiła...taaaak...bo ja Was lubię...

A tak zupełnie poważnie, abstrahując od Kur Wychodzących czasem mam wrażenie ,że praworządność jakby odbiera rozum.
Wszak kotów do ratowania wystarczy.
Więc co komu do tego kto jakie koty ratuje?
Toć wolny wybór istnieje.
Jeden może tylko łyse , inny tylko niebieskie a kolejny- tylko koty "bez" (łapy, ogona, oka...)
I jak mądrze zauważyła Jeżykowa są tacy co to nic nie robią, ale to ,że ktoś coś robi jest im solą w oku.
I Kurę Wychodzącą im za to!

Puchatkowo było dobre.
Szkoda.
Napisz mi Serniku te nicki. Choć chyba je znam...

[Neigh]

A ja właśnie SKOŃCZYŁAM. Drukarka odmówiła współpracy. Cześc jej i chwała.

Idę się zaraz odmoczyć z tuszu w wannie.

Aaa z rzeczy obocznych - postanowiłam schudnąc. Co w moim przypadku - zjawiskowo słaba przemiana materii - łatwo nie będzie. Wzdziecznośc okaże wielką za wskazówki jak tego dokonać......w sensie pozbyć się paru kilogramów.

Monika - kura zjawiskowa:-)

[kotkins]

Sernik ja zupełnie poważnie pytam dlaczego Ty się mianowicie podzieliłeś.
Niepokoi mnie to.
Popadnę w bezsenność , dopiero się wtedy trzepnę!
Do normalności jest mi daleko i w dodatku nie jest mi z nią po drodze.

Zapytam raz jeszcze : w jakiej intencji się podzieliłeś?
(bezczelny plagiat opowieści Neigh,ale co tam!)

Serwetki zawisną jutro ,Pan Małż nie posiada stosownych gwoździ (kłamie?) .
Myślę ,że mu się pospolicie nie chce.
Z tymi mężami to tak zawsze: tamten był robotniejszy a ten za to- milszy...ech...

Postanowiłam nie chudnąć.
I mogę powiedzieć JAK to zrobię.
Nienawidzę się męczyć.

Nie lubię za chudych.
Nie ufam im!!

[Neigh]

Kotkins ja przepraszam, ale tak na wszelki wypadek dopytam - chcesz mnie sterylizować? A po kiego......przysięgam kociaczków nie będzie. Ani słitasnych ani żadnych innych:)

[Monika_Krk]

Kotkins ja przepraszam, ale tak na wszelki wypadek dopytam - chcesz mnie sterylizować? A po kiego......przysięgam kociaczków nie będzie. Ani słitasnych ani żadnych innych:)

Dziewczyny a takie np. kury też się sterylizuje ?
Celem- żeby nie robiły jaj