Bo koty muszą być... cztery! Cztery? A persik to pies?

AnnAArczyK pisze:Na półkilo pewnie przypadną dwie łapki, pół ogonka i jedno uszko

Półkilo jest całością kocięcia :lol:

Cudne jest to kocięcie :1luvu:

AnnAArczyK pisze:Cudne jest to kocięcie

Mam stosowne pudełko, tylko dziurki w nim porobię i już wysyłam :mrgreen:

Och.....gdyby nie mój zdrowy rozsądek :mrgreen:

w postaci małża, to bym osobiście się po niego wstawiła :1luvu:

Małże i ryby głosu nie mają :wink:

Mój też nie ma :mrgreen:

Tylko to jego spojrzenie....i już wszystko wiem

jaaana pisze:Niestety, Szanta się go boi.

Całkiem normalne. Podobne do kota, ale nie całkiem, ma 4 łapki ale nie chodzi jak kot (jeszcze), zachowuje się dziwnie i pęta stale pod nogami. I co najgorsze wyżera jadło z miski! No, co sie biednej kocicy dziwić. :lol:

Przejdzie jej.

Moze jeszcze być u niej faza bawienia się małym (nie Z, a małym). Też normalne.

MariaD pisze:
jaaana pisze:Niestety, Szanta się go boi.

Całkiem normalne. Podobne do kota, ale nie całkiem, ma 4 łapki ale nie chodzi jak kot (jeszcze), zachowuje się dziwnie i pęta stale pod nogami. I co najgorsze wyżera jadło z miski! No, co sie biednej kocicy dziwić.

Przejdzie jej. Moze jeszcze być u niej faza bawienia się małym (nie Z, a małym). Też normalne.

Do tej pory była najmłodsza, a teraz widzę, jaka z niej wielka kocica.
O Szantę się nie martwię, da sobie radę.
Bałam się tylko, czy moje specjalnej troski kocice nie poczują się zagrożone. Ale jakoś idzie wytrzymać.

*****io,....................n////////////////////////////////n n

to Yoshi opanowuje trudną sztukę pisania.

Jestem chora. Jestem tak chora, że zanabyłam termometr, nie wiem, po co.
Bo podwyższoną temperaturę miałam w życiu chyba ze trzy razy, nie więcej.
Jak mi ze dwie kreski podskoczy powyżej normy, to się czuję bardzo ciężko chora.

No i się okazało, że niepotrzebnie kupiłam. 36,4. Czyli mam nie marudzić i do roboty.

Cos Ci dokucza-lozko ,oklady z kotow i wypoczynek :ok:

Ne moge
O 22 pięć tabletek do podania i krople do trzech ócz.

Trudna sprawa,ale nie lubie obnizonej temp. -organizm masz slabszy?

anulka111 pisze::roll: Trudna sprawa,ale nie lubie obnizonej temp. -organizm masz slabszy?

A nie wiem, ale jakiś mam na pewno :wink:

jaaana pisze:Jestem chora. Jestem tak chora, że zanabyłam termometr, nie wiem, po co.
Bo podwyższoną temperaturę miałam w życiu chyba ze trzy razy, nie więcej.
Jak mi ze dwie kreski podskoczy powyżej normy, to się czuję bardzo ciężko chora.

No i się okazało, że niepotrzebnie kupiłam. 36,4. Czyli mam nie marudzić i do roboty.

Zanabyłaś elektroniczny? :wink:

Grunt ,ze dajesz oznaki zycia :lol:

Ja wkrotce przestane dawac-wrabalam cala milke karmelowa-tak dziala na mnie stres i oblozenie papierami :roll:

Zagryzlam żurkiem :twisted:

Bo koty muszą być... cztery! Cztery? A persik to pies?

Kto przegląda forum