Kociowa gromada i Ja

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 12, 2013 14:40 Re: Prośba o radę : Mimisia, Gucio Staś i Kubuś spać nie da

Dzień barowy, spać się chce to i kotki śpią. Ciekawe jak będzie jutro rano :evil: .
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie maja 12, 2013 23:25 Re: Mimisia, Gucio Staś i Kubuś spać nie dają

ponoć też kicha :evil:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon maja 13, 2013 13:22 Re: Mimisia, Gucio Staś i Kubuś spać nie dają

Pogoda dalej do ..... czasem przebije się parę promieni ale jest zimno.
Kotki dały spać do 8-mej :roll: no w szoku jestem
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 15, 2013 11:28 Re: Mimisia, Gucio Staś i Kubuś spać nie dają

Iza_ pisze:Pogoda dalej do ..... czasem przebije się parę promieni ale jest zimno.
Kotki dały spać do 8-mej :roll: no w szoku jestem

U nas już cieplej, dużo cieplej, i taka pogoda mi odpowiada. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 15, 2013 13:53 Re: Mimisia, Gucio Staś i Kubuś spać nie dają

Opiszę od początku. W zesłym tygodniu w ,okolicy piątku jak zwykle krówka przyszła do nas na działkę ale zauważyłam że coś ma wbite w pyszczek, dokładniej w prawą górną część pyszczka, Początkowo sądziliśmy że może ją coś użądliło ale w sobotę sytuacja nie wyglądała lepiej, kotka przestraszona nawet do nas nie podchodzi , nie chce jeść nawet swojej ulubionej wątróbki, próbujemy łapanki w niedzielę ,też nic kotka nadal przestraszona a jak już się zdecyduje podejść to na wyciągnięcie ca\lej długości ręki, przy najmniejszym ruchu ucieka. ponawiamy kolejne próby aż dzisiaj przyszłam na ogródek kotka wskoczyła na słupek widzę że nie ucieka w panice więc podsunęłam troszkę surowego mięska, kicia zachęcona zapachem polizała troszkę a ja w tym czasie chwyciłam ją za skóre na karku, jakie było moje zdziwienie że nie zareagowała żadnym wyrywaniem kompletnie nic, podkurczyła łapki jak malutki kociaczek przenoszony przez mamę kotkę. Weszłam do altanki zawinęłam kicię w koc szczelnie a ona nadal nic. Wsadziłam pod pachę i poszłam do auta. nogi drżały ale kotka w drodze do wetka. Poszło tak gładko. Pan Jacek zajał się kotką i teraz najbardziej niewiarygodne . co miała wbite w pysio? własny górny kieł przebił jej policzek .w domu wkleję zdjęcia. Wet powiedział że prawdopodobnie coś ją ugryzło i to miejsce opuchło a kicia przy próbie zjedzenia przegryzła sobie na wylot górną wargę . Gdyby to była dolna To po szerszym otwarciu paszczy samo by zeszło. Kotka dodatkowo została zaopatrzona w zastrzyki, tabletki na najbliższe 12 dni.Dodatkowo osłuchana , zmierzona temperatura, wyczyszczone uszy ( o dziwo świeżba nie ma), serduszko i płucka osłuchowo czyste.
Teraz kicia siedzi w transporterku w altance i żałośnie miauczy jak tylko wejdę.
Najbardziej się cieszę że ją złapałam
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 15, 2013 13:56 Re: Mimisia, Gucio Staś i Kubuś spać nie dają

Iza, masz wielkie, wielkie serducho :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 15, 2013 14:40 Re: Mimisia, Gucio Staś i Kubuś spać nie dają

biedna kiciulka, pewnie musiało ją boleć, że pozwoliła się złapać i sobie pomóc, dobrze, że zauważyłaś :ok: :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 20:24 Re: Mimisia, Gucio Staś i Kubuś spać nie dają

mar9 pisze:Iza, masz wielkie, wielkie serducho :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:oops:
Marysiu, Twoje jest większe kochasz zwierzęta i też przeżywasz jak któremuś dzieje się krzywda
puszatek pisze:biedna kiciulka, pewnie musiało ją boleć, że pozwoliła się złapać i sobie pomóc, dobrze, że zauważyłaś :ok: :D


szkoda że tak długo musiała się męczyć, ale wiem że nie potrafię łapać kotów, to dzisiejsze jeszcze trzyma mnie w szoku że tak łatwo poszło
Zobaczymy jutro do podania pozostaje antybiotyk, myślę że się nie obraziła i przyjdzie jutro.
a to zdjęcia krówki, zaraz po wyciągnięciu kła z rany i po przeczyszczeniu
Obrazek
Obrazek.

Pod wieczór dostała mięska surowego i trochę saszetki wypuściłam ją z kontenerka, ( mąż w ciągu dnia przywiózł mi kontener żeby kotka nie zrobiła sobie krzywdy w ewentualnej ucieczce po altance ) zobaczyłam jak żałośnie siedzi pod drzwiami, sprawdziłam czy da sobie rady ze skakaniem i otworzyłam drzwi, wyszła ale zatrzymała się na ścieżce usiadła i tak siedziała nie uciekała ( może zastanawiała się co to się działo :roll: ). dostała jeszcze trochę mięska, umyła pysio i poszła do sąsiada na półeczkę, spała. Czarna kotka ( jej córcia) siedziała koło niej widać ją koło nóżki od stolika.
Obrazek
Jak wychodziliśmy z ogródka to widziałam, że poszły jeszcze do miseczki.
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 16, 2013 5:17 Re: Krówka leczona- Moje Pieściochy Mimisia, Gucio Staś i K

Serce się raduje jak się czyta takie posty. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 16, 2013 19:11 Re: Krówka leczona- Moje Pieściochy Mimisia, Gucio Staś i K

Dzisiaj czkałam na koty do 19-tej Krówka nie przyszła , ani czarna zaczynam się martwić
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 17, 2013 9:45 Re: Krówka leczona- Moje Pieściochy Mimisia, Gucio Staś i K

Jest, przyszła , ale sama Krówka, dałam tabletkę w jedzonku zjadła, umyła pysia i poszła.
Dziura ładnie się zasklepiła już nie jest opuchnięta, to dobrze. Krówka zrobiła się znowu nieufna.
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 17, 2013 19:45 Re: Krówka leczona- Moje Pieściochy Mimisia, Gucio Staś i K

Po południu przyszła i Czarna, a potem Krówka pojadły i poszły, Krówka strzeliła jednego powietrznego garbuska :1luvu:

Mnie oczęta szczypią i łzawią. Wczoraj posmarowałam się bio oilem i to skutek :?
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 17, 2013 20:32 Re: Krówka leczona- Moje Pieściochy Mimisia, Gucio Staś i K

ufff, a już zaczynałam się martwić o czarną
Iza, z oczami nie ma żartów :!:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 17, 2013 20:51 Re: Krówka leczona- Moje Pieściochy Mimisia, Gucio Staś i K

Ja tak reaguję na kremy wszelkie paści smarowidłowe tylko że nie smaruję twarzy ale pozostałe partie :mrgreen: a ręce myję. Mimo wszystko jak który nie pasi to oczy od razu pieką. Najlepsza stara dobra Nivea :D
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 17, 2013 20:57 Re: Krówka leczona- Moje Pieściochy Mimisia, Gucio Staś i K

Zapomniałam napisać, Kubuś dostał obróżkę feromonową, może trochę przystopuje. Ćwierkać może dalej ale zaczął mi koty atakować niby w zabawie, ale kłaki w pyszczku zostają :roll: .
Miśka przed nim ucieka, Staśka i Gucia tarmosi ale chyba za mocno bo ostatnio Gucio tak przeraźliwie zamiauczał.
No zobaczymy.
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, muza_51 i 40 gości