Witam w piękny wiosenny dzionek
„Miau” uzależnia – o tym wie każdy kto tu trochę dłużej zagości
Nie powinno to nikogo dziwić, wiele tu miłych Cioteczek, które nie żałują „współplemieńcom” serdeczności,
miłych słów oraz zabawnych opowieści z życia
zwierzorków …
dlatego chce się tu zaglądać, czytać i .... bywać
Sama już chyba się uzależniłam, bo co zajrzę, to coś miłego poczytam o swoich kochanych … 7 + 2
Dziękuję
Tinusia wczorajszy dzień przespała niemal w całości, wstała tylko na papu.
W końcu choroba chorobą, a jeść trzeba … - to zapewne jej dewiza życiowa
Dzisiaj już z samego rana wiedziałam, że z Grubą jest lepiej … obudziło mnie gromkie pomrukiwanie i kocie zawodzenie

charakterystyczne dla Tinusi,
gdy ta trzyma w paszczy kapeć dużego – zdobycz wojenna – co najmniej …
Wstałam popatrzyłam, jeszcze lekko utykała, ale zdecydowanie jest lepiej.
Stłukło łapinę niebożątko, bo grubas zapomina,
że ma gruby brzuszek i nie wszędzie może wskoczyć …
Oto rekonwalescentka …. zapakowana do spania na noc w polarek dużej

Reprezentująca wilczy apetyt

Na koniec moje prace domowe – malowidełka Kotiny – w 99% dokończone. Ramki zapewne będą inne, ale jeszcze zobaczę …
Znowu kot ....
