mi średnio idzie wklejanie tu zdjęć 
Tabbiego nie ma bo spał cały dzień z moją kotką
chciałam im zrobić zdjęcia ale w budce wysoko spały i nie miałam jak no moje są przekochane
Jedyne na co muszę zwracać uwagę to na moją Lile (ona ma ponad rok) to wciąż kocie i jest bardzo łagodna ale chce się bawić 
no a jest jakieś 10 razy większa więc troszkę muszę pilnować bo jak skoczy na malucha to może nie być za wesoło 
Bebusz już ma 8 lat więc to spokojny kocur 
i baaardzo kochany Grey mi go przypomina też był taki przerażony jak go wzięłam a tak po zabawami Lilki to mamy sielankę to chyba kwestia tego że są przyzwyczajone do nowych lokatorów gdyby maluchy zostały takie małe to bym je sobie zostawiła 
no ale w kawalerce jakkolwiek bym ją wyposażyła było by ciężko a już i tak mam wrażenie że to ja mieszkam kątem u kotów a nie one u mnie 
)
