Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Dorciu wybieramy się z koleżanką dzisiaj do Ciebie na chwilę po 17.30

3 x pisze:ale fajnie leje na dworze

pozdrawiam ciepło i łyso od Fredzia Łysolca
w końcu jak nam się Fred zasapał na spacerze to ciachneliśmy go na cito przed weekendem majowym
dwie panie dwie godziny
jeden goły zadek
ale za to jaki

a gdzie ty z tymi niedźwiedziami jesteś :?:

piękne misie ,jest co poprzytulać oj jest :mrgreen:

Liduś ,,na szczęście i ty lubisz Hoję ,moja jest stara ,koty po obrywały jej te koćki po kwiatach ,ale pojawiają się nowe z czego bardzo się cieszę .

Ja dziś pracowałam ,niedawno przyszłam i jestem ...padnięta :oops:

ale kaweczka i będzie ok. :ok:

Elu ,zapraszam.

Słyszę płacz kociaka ,za drzwiami ,dziwnie podobny do Mamby

ciciam a ona odpowiada ,otwieram drzwi a ta żmija pod drzwiami :strach:

musiała wylecieć razem z psami ,tyle że poleciała na górę ,a my na dół .
Mądra dziewczynka wróciła pod drzwi i płakała żeby ją wpuścić :1luvu:

Teraz trzeba stawać na głowie w pilnowaniu Małej :twisted:

Jest fantastycznym kociakiem ,jeżeli ktoś szuka do dokocenia polecam z ręką na sercu ,ta maleńka czarna kruszynka to cudeńko :1luvu:

Takie małe, a taka mądralińska :ok:

będą z niej .... KOTY

Oby TEN domek dla małej szybko się znalazł :ok:

Witaj

Goście zachwyceni kotami ,Zdzira robi furorę :wink:

Elu ,przepraszam że nie zajrzałam do torby :oops:

a tam pachnące pączki ,mogłam postawić na stół :oops:

dzięki za słodkości

i czekam na fotki .
Futra zwyczajnie padły ,wybawiły się i teraz leżą jak placki :mrgreen:

Dorciu pączuszki są dla Ciebie

Futra cudne, przed chwilą wysłałam fotki do Kary (Niebieściuchy i Białej Puchtej Kulki) a Kara odpisała "Zabieraj obie i uciekaj

" ha ha ha

Kara. do czego ty namawiasz Elę :twisted:

sama to zrób :mrgreen:

zaaaaaapraszam

Dobra to Ty zabierasz te dwie a ja za Tobą , małą Mambę pod kurteczkę i w nogi ! :ok:

Kaja88

ja dziękuję ,ja mam dość ,nawet chwilami przesyt ,zwłaszcza jak próbuję kołdrę podciągnąć i nie mogę ,lub znaleźć kawałek wolnej poduszki :ryk:

To akurat znam . Szarpę za kołdrę i mówię do zwierza : Przesuń się ! A zwierz ? Ciężko śpi w tej chwili . I nic nie jest w stanie go obudzić . Zwłaszcza Kajtek . :mrgreen:

dorcia44 pisze:Kara. do czego ty namawiasz Elę sama to zrób zaaaaaapraszam

Za daleko mam :twisted:

A poza tym to pełna premedytacja. Ostatnia szara komórka gromkim głosem woła o opamiętanie :ryk:

Ale jakby tak "ktoś" :wink:

podrzuciłby mi do domu dwa cudeńka to co??? Miałabym bidulki wyrzucić???

Pokazałam białą kulkę mojej Mamie. I teraz już następna dostała maślanych oczu. Szkoda, że ten jej chłop jeszcze nie dojrzał do nowego domownika po odejściu Daisy, bo domek fajny.

W żadnym wypadku nie wolno wyrzucać . To tak jak u nas z Lara na tymczas :wink:

Powiedziałam mojemu , ze ogłoszenia dla niej na FB już są a FB nie mamy . I mój się zbiesił . Koty nie odda i już . Obie są przywiązane do siebie i będą tęsknić . :ryk: