
są jeszcze rytuały powitalne po moim powrocie z pracy
ale jak gdzieś wychodzę i wracam o innej porze, to jest zupełnie inaczej
a zdawałoby się, że przecież wracam tak samo i dla kota nie powinno stanowić to żadnej różnicy
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anulka111 pisze:Boska jest ,tylko malo jej zdjec wklejasz
Bryska4 pisze:U nas jeszcze jest jedna rutynka. Gdzieś w nocy, Fortuna staje koło mojej głowy i czeka. Jak się obudzę, to podnoszę jej kołdrę i włazi sobie pod kołdrę, w moje nogi. Jak się nie obudzę, to mnie trąca noskiem
evanka pisze:tak nawiasem, to Ęzika mogłabyś czasem pokazać
przecież wiesz, że to mój ulobiony model
dziewczynki zresztą też
Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, MB&Ofelia i 57 gości