Kociowa gromada i Ja

Krótko kwitna,to takie wiosenne kwiatki- ja sie nie poddaje posadzilam te kupione pierwiosnki wysokie i bed eobserwowac,czy przezyja-dzialke zalala woda :roll:

Prymulki już przekwitają, Byłam wczoraj na działeczce pogrzebałam w ziemi i ulewa nas wypłoszyła, przyjeżdżam do domu a tu tylko parę kropli spadło

.
Oj jak mi się dzisiaj nic nie chce

Każda rada cenna
Co zrobić żeby koty spały, a nie broiły o 3 nad ranem.
Dzisiaj jeszcze przed wczesnymi trelami ptasimi koty szalały i nie dały spać. Przez jakiś czas był spokój a teraz od jakiś 2 tygodni budzą się o 3:30 i dokazują szaleńczo. :twisted:

Prowodyrem całego zamieszania jest Kubek, prowokuje Gucia i Staśka, czasem Miśkę, ale ona jest najspokojniejsza.

Wiem z doświadczenia, że w takich razach nic nie pomaga, ani prośba ani groźba.
Trzeba tylko uważać, żeby sobie krzywdy nie zrobiły.
Ja dziś miałam nad ranem to samo: szaleńcze biegi przełajowe, skutkiem czego Miśka spadła z wysokości.
Na szczęście skończyło się na strachu, bez obrażeń.
W takich razach najbardziej żałuję, że nie mam domu, że koty nie mogą się bezpiecznie wyszaleć w ogrodzie, skacząc po drzewach, buszując w trawie itd.

ale też pewnie byś umierała ze strachu, że ktoreś spadnie z drzewa :wink:

u mnie też prowodyrem jest.......Kubek :mrgreen:

Koty wieczorem są zabawiana efektem czego Kubek bardzo często zadyszany jest ze zmęczenia ale i tak rano szaleje

Mówicie przeczekać, to czekamy

kiedyś się..............zestarzeją :mrgreen:

Iza_ pisze:Każda rada cenna
Co zrobić żeby koty spały, a nie broiły o 3 nad ranem.
Dzisiaj jeszcze przed wczesnymi trelami ptasimi koty szalały i nie dały spać. Przez jakiś czas był spokój a teraz od jakiś 2 tygodni budzą się o 3:30 i dokazują szaleńczo.
Prowodyrem całego zamieszania jest Kubek, prowokuje Gucia i Staśka, czasem Miśkę, ale ona jest najspokojniejsza.

Zaslony szczelnie zasloniete, nie karmić od razu po wstaniu :wink:

-bo wtedy budza,by sobie pojesc....wlasciwy rytual stworzyc- moje budze ja-spia tka dlugo poki nie wstane

anulka111 pisze:
Iza_ pisze:Każda rada cenna
Co zrobić żeby koty spały, a nie broiły o 3 nad ranem.
Dzisiaj jeszcze przed wczesnymi trelami ptasimi koty szalały i nie dały spać. Przez jakiś czas był spokój a teraz od jakiś 2 tygodni budzą się o 3:30 i dokazują szaleńczo.
Prowodyrem całego zamieszania jest Kubek, prowokuje Gucia i Staśka, czasem Miśkę, ale ona jest najspokojniejsza.

Zaslony szczelnie zasloniete, nie karmić od razu po wstaniu -bo wtedy budza,by sobie pojesc....wlasciwy rytual stworzyc- moje budze ja-spia tka dlugo poki nie wstane

Kubuś opanował wchodzenie pod roletę , ciemność im nie przeszkadza.

puszatek pisze:kiedyś się..............zestarzeją

Jedzonko dostają miedzy 7-8 rano, ( jak wstanę )

puszatek pisze:kiedyś się..............zestarzeją

chyba to mi pozostało

Kazdy kotek jest inny,moje tez wchodza za rolety,ale nie obudza mnie za nic. Mam szczescie :kotek:

Przy ćwierkaniu Kubusia nie pośpisz to taki ćwierk o piskliwej tonacji wdzierającej się w uszy :evil:

Próbowałam zatyczki - nic nie dały

A jak juz sie obudzisz to jak reagujesz-co on chce od Ciebie?

On nic nie chce, ja wstaję a Kubuś dalej szaleje goniąc między pokojami, ćwierkanie - to jest jego sposób komunikacji z innymi kotami.
To taka ćwierkająca gaduła :mrgreen:

W takim razie to ranny ptaszek z niego

a tego nie da sie zmienic

Kociowa gromada i Ja

Kto przegląda forum