Himalaya - ach, Himalaya

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 28, 2013 20:30 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

evanka pisze:ze wstydem, że wcześniej nie dostrzegłam, odkrywam wątki zaprzyjaźnionych osób :oops:

Ja też :D

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie kwi 28, 2013 20:36 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

Rozwiniemy sie towarzysko :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103058
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 28, 2013 20:36 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

też mnie to cieszy :D

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57378
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw maja 02, 2013 18:42 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

że Himalasia jest przekochanym kotkiem, ale o małym rozumku, to juz mówiłam ;)
no, ale nam się ostatnio dziewczynka wyedukowała
wprawdzie grubo ponad 2 lata jej to zajęło, ale jednak ...
w ubiegłym tygodniu wreszcie załapała o co chodzi
i już wie, że jak śpi u mnie na kolanach i słychać dźwięk wyłączanego kompa, to należy się obudzić i zejść, bo to koniec na dziś :twisted:
gupolek malutki
ale i tak ją kocham :1luvu:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57378
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw maja 02, 2013 19:24 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

Boska jest ,tylko malo jej zdjec wklejasz. Smakusia dzis mi na rekach mruczala-takie rzecyz sie nie zdarzaja-uznalam ,ze to cud :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103058
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 09, 2013 8:47 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

Jaki tam "gupolek" :?:
Bardzo mądra dziewczynka :mrgreen:

ina

 
Posty: 4096
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 09, 2013 17:38 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

Właśnie. I grzeczny. Moja jak załapie, że czas do łóżek to się chowa pod szafą bo wie, że za chwilę będziemy próbować wyprosić koty do sypialni zamknąć salon :D

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Czw maja 09, 2013 18:36 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

mnie Himalaya woła do łóżka
najpóźniej o 22 prosi, że już chce spać
i śpimy razem :D

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57378
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw maja 09, 2013 19:20 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

U nas od wołania jest Tosia. Śpimy we czwórkę, przy czym koty obkładają mnie :twisted: Tż jest niewygodny, bo się za dużo rusza.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Czw maja 09, 2013 19:26 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

Dlaczego mnie zaden nie wola do lozka :crying:
Fifinka spitala i chowa sie, gdzie moze (bo na noc ja zamykam w innym pokoju, z Szatonami), a Pupusz wyje, ale pod drzwiami na klatke schodowa, żądajac zejscia z nim na spacer na parter :twisted:

Kochana Malaśka :1luvu:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Czw maja 09, 2013 20:13 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

jak się składamy do łóżka - ja z książką, a Himalasia za chwilę na książce - to się z lekka irytuję i wygłaszam jej pogadankę, pt, że matka przez nią schamieje bez czytania
jak co wieczór, zresztą
ona patrzy ma mnie tymi niebieścistymi oczami i mruczy
to ja odpuszczam i zaczynam ją głaskać
na to ona przybiera pozy
a ja jej po raz fifsetfafnasy opowiadam, jaka to ona jest piękna i kochana
i tak przez jakiś czas
a potem odkładam nietkniętą książkę i sie układamy
bo to nie tak sobie
jest rytuał
ja muszę na prawym boku przodem do środka łóżka
ręce też odpowiednio, żeby się mogła ułożyć jak lubi
a ja ją muszę obejmować
raczej mocno
czasem, jak już zamknę oczy, to ona ma jeszcze ochotę na głaskanie
i wtedy mnie głaszcze łapkami po twarzy
jak małżu zdarza spać z nami, to mówi, że wariatki :1luvu:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57378
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw maja 09, 2013 20:18 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

i w ogóle, to ona typowo ludzki rozkład dnia przyjęła
w nocy śpi
nie szlaja się po mieszkaniu
wstaje razem z moim budzikiem
gorzej, że w wolny dzień też wstaje o tej samej porze
juz bez budzika
ale jak się posili, to śpi tyle co ja
w ubiegłą niedzielę tak spałyśmy do 12.30 :twisted:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57378
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw maja 09, 2013 20:31 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

To mamy bardzo podobne kotki :) Tosia juz mi sie w zgieciu kolan ulozyla i sie myje, Maly Kot na krzesle obok lozka, ale ona jeszcze dzis popsoci. Padlam i poszlam do lozka a koty za mna. A za oknem jeszcze jasno.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Czw maja 09, 2013 21:03 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

u nas juz od godziny ciemno

jako że okołokąpielowo się krzątałam, to Malasia najpierw przy wannie asystowała, a teraz mig i w łóżku siedzi
i takie zdziwienie w połączeniu z wyrzutem w oczach ma, że do niej nie dołączam :twisted:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57378
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw maja 09, 2013 21:10 Re: Himalaya - czyli przywra Malaśka - zdjęcia, fimy i takie

Rytuały sypialniane?

U nas jest tak:

Po kąpieli idę do łóżka, w którym na poduszce leży już Dorinka. Kładę się obok niej na pościeli i następuje sesja głaskania. Po wygłaskaniu Dorinki muszę obrócić się na łóżku (głowa na przeciwnym końcu łóżka niż poduszka). To ważne, bo Hera nie podejdzie blisko Dorinki. Kładę się na pościeli, na boku i opieram się na łokciu. Wtedy przychodzi Hera, układa się w zagięciu ręki i trzeba ją czochrać po brzuszku. Dorinka w tym czasie albo nadal leży na poduszce, albo układa się przy mojej głowie, ale z drugiej strony niż Hera. Podczas czochrania Hery zasypiamy. Gdy się budzę Hera śpi już na fotelu.

Teraz mogę ułożyć się do normalnego snu. Kładę się na wznak, przykrywam się, a Dorinka układa się na pościeli między moimi nogami. A Hera myśli czy warto opuścić fotel. Jeśli uzna, że warto, to przychodzi do łóżka, ale to też jest odrębny rytuał :)

Wskakuje na łóżko w okolicy mojej prawej stopy. Przechodzi po stopach na moją lewą stronę, idzie wzdłuż nogi, dochodzi do brzucha, przechodzi po brzuchu na prawą stronę, idzie wzdłuż nogi i układa się przy prawej stopie, w tym samym miejscu, w którym wskoczyła na łóżko. :D

Śpimy. Rano zwykle znajduję koty w miejscach różnych, ale raczej nie w łóżku.

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], haaszek i 21 gości