Kawał pięknego kota z tego Morysia

Agop, to jeszcze nie jest kot zepsuty chemiczną karmą, więc wie, czego mu potrzeba

kot jest mięsożercą i to bezwzględnym - w naturze je surowe mięso świeżo upolowane, podkrada jajka i skubie ziółka; mieszkanie w domu ileś tam lat nie zmutowało go zmieniając to, co powstało na drodze ewolucji przez tysiące lat. Ale fakt - jak będzie ważył 12kg i jadł głównie mięso, to będzie kosztowało; pocieszę Cię - jakby jadł dobre mokre (jak Magnolia), to by było jeszcze drożej; taniej wychodzą chrupki - tylko wtedy jak kot nie pije, tyle co potrzeba, to się może źle skończyć (nie ma niby od razu silnego odwodnienia, ale długi czas zbyt małego nawodnienia mocno obciąża narządy - co by nie powiedzieć, to i rośliny, i zwierzęta, i ludzie w większości składają się z wody; to jest
o chronicznym braku wody u fretek, ale myślę, z kotami jest podobnie /ostatnio czytałam o tym artykuł, ale nie umiem go teraz znaleźć/), więc pytanie, co lepsze - drożej płacić za jedzenie a mniej za weta czy na odwrót.
Magnolia dzisiaj o 3:30 zjadła pierwsze śniadanie, a drugi o 8 i śpi. Wygląda na to, że przejście na 4 posiłki dziennie przy odrośniętym w miarę futrze i dobrej pogodzie nie będzie takie trudne jak kiedyś (przedtem intensywnie wymieniała futro i była chudsza - może dlatego). A futro Jej się błyszczy pięknie, choć jeszcze całkiem do końca nie odrosło; aż szkoda będzie golić łapkę do pobrania krwi

a z tym szczepieniem też nie jestem do końca przekonana, żeby zrobić... ale wet powiedziała, że procedura w schronie każe szczepić na wejściu, tylko kot w stresie i tak odporności zbytnio nie nabierze (czytałam to już też w innych miejscach), a chyba lepiej na wiosnę jak siły obronne są w miarę niż jesienią czy zimą jak koty mają gorsze samopoczucie z powodu braku słońca. Męczy mnie to, bo sama nie wiem co zrobić: i tak źle, i tak niedobrze.
Co do przerw między posiłkami: przerwa jest wtedy jak kot nie je totalnie nic i układ pokarmowy jest pusty - ani chrupek, ani przysmaków, ani plasterka szyneczki czy past witaminowych lub czegokolwiek innego, co pobudza układ trawienny do wydzielania enzymów

...