Łatoszek i gromadka. Wiosennie i pachnąco :)

Czarna tutaj mieszkał także Lundek [*]

Serce boli jak ona tam taka samiutka

może zechce ktoś dać dt

kurcze, dziwne ma te wyłysienia, ja obstawiam wszoły itp. A braliście ją do weta?

Troszkę zdjęć z dzisiejszego dnia

Oczko

Piękne koty, piękne zdjecia..
Mam nadzieję, że kotusie są zadowolone, że żyją na .. wolności.

Wczoraj u nas około 12.00 w południe była walka szczur-kot-pies

Jest takie miejsce gdzie koty czają sie na kreciki, nornice itp... wczoraj będąc na karmieniu kotów widziałam jak pies biega po murku i dziwny dźwięk słychać myślałam że kot ptaka złapała pies biega tak sobie. A tu masz zaraz wybiega czarna kotka, a za nią szczur

i ujada na nią takim piskliwym dźwiękiem ta ucieka, a on w długą za nią. Przez osiedlową ulicę zaraz zniknęły mi za krzakami za chwilę patrzę a tam biegnie ten pies i słuchać ostry pisk podbiegam i widzę jak pies chwycił szczura i rzuca nim na lewo i prawo

szczur ujada jak cholercia kot patrzy ze zdziwieniem na psa. Ja stoję jak wryta nie wiem co robić krzyknęłam na tego psa wypuścił szczura na trawę. Szczur szczurem ale smutny widok był jak on umierał z bólu.
Nie pozostało nic innego jak iść po łopatę. No ale w życiu takiego czegoś nie widziałam. Kiedyś koło śmietnika to trzy koty maszerowały za szczurem, ale tamten to widać że był młody, a ten

i do tego taki odważny. Jak by ten szczur biegł za mną to ja nie wiem co by było.

morelowa pisze:Piękne koty, piękne zdjecia..
Mam nadzieję, że kotusie są zadowolone, że żyją na .. wolności.

Wydaje mi sie że tak

Łatka np jak chcieliśmy dac na DT to mu sie nie podobało a na ulicy szczęśliwy lata

Oczko także już chciała wychodzić, Mała Mi po sterylce też widać że w śród wolnożyjących czuje się najlepiej.
Ja nie jestem za tym żeby dawać do domów koty wolnożyjące jeżeli tego nie potrzebują.

... i jeśli mogą być w miarę bezpieczne

Ło, matko

, ale za Toba to ten szczur by raczej nie biegał :mrgreen:

Duży był? W stosunku do kota? Może to matka broniąca młodych... dlatego taka odważna..

w sumie smutne..

morelowa pisze:
Ło, matko , ale za Toba to ten szczur by raczej nie biegał
Duży był? W stosunku do kota? Może to matka broniąca młodych... dlatego taka odważna.. w sumie smutne..

No wiesz ja tam nie wiem czy by biegł czy nie, ale jakby to nie wiem co bym zrobiła

A w sumie nie był duży ale i nie mały.

morelowa pisze:... i jeśli mogą być w miarę bezpieczne

To tez miałam na myśli w tym że jeżeli tego nie potrzebują.
A jeśli chodzi o nasze koty to są bezpieczne ten przypadek z Oczko to był "wyjątek" A tak to jest spokój i cisza.

ale jakby to nie wiem co bym zrobiła

No, jak to ? uciakałabyś .. :mrgreen:

morelowa pisze:
ale jakby to nie wiem co bym zrobiła

No, jak to ? uciakałabyś ..

Taaa

jak on szybki

chyba że trafiłabym na powolnego :lol:

to mam większe szanse na ucieczkę :lol:

Jakby komuś coś się w samochodzie zepsuło to Łatek zaprasza na darmowy przegląd :ryk:

Tak poza tym on uwielbia jeździć samochodem. Od czasu do czasu jeździ z nami jak gdzieś trzeba podjechać. A taki grzeczny zawsze jest, a przedwczoraj to aż usnął na tylnym siedzeniu :ryk:

Kotek na każda sytuację

- idealny taki!

CatAngel pewnie jakby za Tobą latał szczur i popiskiwał prosząco to byś zaczęła go dokarmiać :lol:

Łatoszek i gromadka. Wiosennie i pachnąco :)

Kto przegląda forum