Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 03, 2013 17:26 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:Lubię się babrać w ziemi.. :D
O, tak! Bardzo, bardzo!!! :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2013 21:50 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Jest czym sie przejmować :crying: bo jak była chałupa to miałam gdzie badyle chodowac i to różne fajne badyle były ... frezje i lilie azjatyckie mojej wysokosci (160 cm) i kaktus agawowy w ogródku i róże wielkokwiatowe czarne, niebieskie i brązowe i kalle niebieskie i biało niebieskie i pomidorki pnące i wyglądające jak kiście winogron i tej wielkości i migdałowce i magnolie i daglezja i .... :crying: To niesprawiedliwe jest :evil: .
dobranoc
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob maja 04, 2013 7:27 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Czemu nie masz domu z badylami? 8O
Chodziło mi o to, że jak nie ma gdzie ... no, to nie ma co się ten-tego, że nie można sobie posadzić takiego akurat..
I czemu niesprawiedliwe?
Ja nie mam kasy i siły głównie na zaopatrzenie w ziemię, żeby cały balkon obsadzić czymś i wykorzystuję tylko odcinek na szerokość drzwi balkonowych i ciut...

160? To Ty całkiem spora jesteś :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 05, 2013 15:06 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

A ja zasiałam sobie na podwórku (pod moim oknem) maciejkę :wink: .
Z drugiej strony podwórka- sałatę, rzodkiewkę, koperek, marchewkę i pietruszkę.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 15:26 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Kinnia pisze:Jest czym sie przejmować :crying: bo jak była chałupa to miałam gdzie badyle chodowac i to różne fajne badyle były ... frezje i lilie azjatyckie mojej wysokosci (160 cm) i kaktus agawowy w ogródku i róże wielkokwiatowe czarne, niebieskie i brązowe i kalle niebieskie i biało niebieskie i pomidorki pnące i wyglądające jak kiście winogron i tej wielkości i migdałowce i magnolie i daglezja i .... :crying: To niesprawiedliwe jest :evil: .
dobranoc
Takie cuda?... A foty jakieś masz? Nie dziwię się, że Ci żal...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 06, 2013 17:21 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Zdaje się, że morelową całkiem pochłonęła dobra książka :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon maja 06, 2013 18:08 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Ciekawe co czyta :wink: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 06, 2013 19:05 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Alienor pisze:Zdaje się, że morelową całkiem pochłonęła dobra książka :wink: .

Nie jest to dalekie od prawdy, wróżko :mrgreen:
Dobrze, że ją przytargałam ..

Revontulet pisze:Ciekawe co czyta :wink: .

'Księgę sądu ostatecznego'.
Jak powiedziałam synowi, to spytał czy religię zmieniłam :lol:

Ale poważnie, to zaniedbuję jakieś sprawy dla czytania :mrgreen: Poza tym jednak wyjeżdżałam - znowu - i takie tam inne zajęcia, więc jestem dopiero po połowie książki, czyli 480 str. :roll:

Revontulet pisze:A ja zasiałam sobie na podwórku (pod moim oknem) maciejkę :wink: .
Z drugiej strony podwórka- sałatę, rzodkiewkę, koperek, marchewkę i pietruszkę.

Oj, fajnie by było posadzić marchewkę i koperek.. Zbyt blisko mam samochody :twisted:

hanelka pisze:
Kinnia pisze:Jest czym sie przejmować :crying: bo jak była chałupa to miałam gdzie badyle chodowac i to różne fajne badyle były ... frezje i lilie azjatyckie mojej wysokosci (160 cm) i kaktus agawowy w ogródku i róże wielkokwiatowe czarne, niebieskie i brązowe i kalle niebieskie i biało niebieskie i pomidorki pnące i wyglądające jak kiście winogron i tej wielkości i migdałowce i magnolie i daglezja i .... :crying: To niesprawiedliwe jest :evil: .
dobranoc
Takie cuda?... A foty jakieś masz? Nie dziwię się, że Ci żal...

Właśnie, Kinnia, masz zdjęcia?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 07, 2013 8:00 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

A co tam słychać u Morelki i Migdała?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto maja 07, 2013 9:20 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

M&M w porządku, bez zmian.

Na teraz....
te koty szukają domów... Jeśli jeszcze ktoś nie zna tego wątku
Strona z kotami viewtopic.php?f=1&t=152779&start=60
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 07, 2013 10:05 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy będzie normalne - czyt. gorące - lato. I nie tak, że jeden dzień, czy dwa z łaski... Bo tak to teraz jest - pół dnia do przyjęcie, ale poza tym to sie bez parasola nie ruszaj...
Koty szukają ciepłych miejsc.. piece akumulacyjne wyłączone, a tak się fajnie na nich leżało :?
Nie mogę skończyć przesadzać kwiatów, bo wolę na balkonie...

Właśnie mi Migdał wystawił.. robaczka? Myślałam, że wielka mrówka, ale jak wyniosłam na balkon rozwinęła skrzydełka i poleciała 8O

A w radiu zapowiadają burze :twisted:

Przez książkę dziś zaspałam :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 07, 2013 10:50 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Bo ma byc gorąco i burzowo w tym tygodniu niestety - trzeba sie z tym pogodzić. Do pewnego stopnia to lepsze niż to, co na następny tydzień zapowiadają... :roll:

Cieszę się że książka się podoba - inaczej byś nie zarywała nocy przez nią :P .

Mrówki jak migrują to mają przez jakiś czas skrzydła - gdy znajdą miejsce na mrowisko i zaczną je budować, skrzydła odpadną.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto maja 07, 2013 15:37 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

No, właśnie dlatego w panice wykorzystują na jakieś domowe sprawy ciepłe niepadanie ..
Jeszcze paprocie... Jeszcze pranie kocyków i kołderek wełnianych - potrzebuję balkonu do suszenia, a tu codziennie ma padać... Oczywiście u nas nie pada, choć sie zapowiadało - zrobił się przedburzowy upał i... przeszło :lol:
Koty na zmianę się tarzały i polegiwały na nagrzanym balkonie, ale nawet one długo nie wytrzymały - u mnie jak jest ciepło i słońce to na balkonie jest jak w piekle... Nagrzana balustrada, nagrzane kafle... , nie mogę nic położyć, żadnej sztucznej trawy czy co, bo odpływ jest tak zrobiony, że jak pada to woda stoi - pod górkę ma :evil: Potrzebuję takie nieduże kawałki ew., a nie całą rolkę ..
Niby fajny ten balkon, a taki jakiś głupi.. :roll:

Książka mi sie kończy... :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 07, 2013 15:52 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Wiesz - książek i to dobrych jest wiele, ale często zdarza się kac książkowy, który i Tobie grozi.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto maja 07, 2013 16:00 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

8O No, co Ty ? Jak wygląda kac książkowy??
Jeszcze mi sie nie zdarzyło przedawkować... :D Niektóre są takie, że szkoda jak się kończą bo było miło z nimi :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 141 gości