Wrocław - Gdańsk. Miziak jest we Wrocławiu.

Zaglądam do Ciebie, Miziaczku. I do Ramki i do Dużej.
U nas na podwórku dziś jedenaście kotów zjadło śniadanie.
ciocia

Polecę prywatą

Zapraszam na licytację z niespodzianką

viewtopic.php?f=20&t=152857

Miziaku kochany. Na śniadaniu było jedenaście kotów. Kocham Cię.
Pozdrów Dużą i Ramkę.
ciocia

Mizak pewnie na majówce.
Nie ma czasu na pisanie.
Haker

Miziak napisał do mnie sms-a. U niego w porządku. Tak piszę, bo pewnie nie tylko ja się martwiłam.

MalgWroclaw pisze:Miziak napisał do mnie sms-a. U niego w porządku. Tak piszę, bo pewnie nie tylko ja się martwiłam.

Czyli nuda i nie ma o czym pisać. To najlepszy stan :ok:

Miziaku, spokojnego dnia. Na podwórku tylko dziewięć kotów przyszło zjeść.
Miauknij ciepły miauk Dużej i Ramce.
ciocia

Meldujemy się

. Majówka w rozjazdach, więc nie było czasu na pisanie :wink:

.

Kotki czują się świetnie :ok:

. Są grzeczniutkie. Miziak stał się typowym domowym kotem (jest jeszcze nie ufny i daje się tylko głaskać podczas jedzenia). Śpi wszędzie tam gdzie miękko

. Dzisiaj rano zastałam go wylegującego się na moim swetrze. Wczoraj za to, już późnym wieczorem leżąc w pościeli wylizywał Ramce pyszczek. Co to był za widok :1luvu: