TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 05, 2013 23:07 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

marivel pisze:Mnie zauroczył osiołek :1luvu:

Osiołek Oluś tez fajny , nie dawno stracił swoja druga polówkę , ale teraz ma towarzystwo pieknej mulicy :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 05, 2013 23:08 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo pisze:
Petka pisze:8O 8O Justa co to za śliczny byczek.
Do niego chyba bałabym się podejść.


No coś takiego, byczek 8O , toż to Larysa, cudna dziewczynka.
Ale nie odbieram przyjemności napisania o słodkiej Larysce Justynce.

Toż to moja Przystaniowa miłość :twisted: :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 05, 2013 23:10 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

meg80 pisze:Fajowe foty :mrgreen: Widzę, że udany dzień miałyście dziewczyny :ok: I troszeczkę podziwiam tez, bo choć kocham zwierzęta to jednak boję się tych dużych :oops:

Naprawde nie ma sie czego bać :lol: , one sa bardzo łagodne :lol: , no ale aby ci nie było głupio to ja sie, ze tak powiem boje drobiu :mrgreen:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 05, 2013 23:16 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Justa&Zwierzaki pisze:
meg80 pisze:Fajowe foty :mrgreen: Widzę, że udany dzień miałyście dziewczyny :ok: I troszeczkę podziwiam tez, bo choć kocham zwierzęta to jednak boję się tych dużych :oops:

Naprawde nie ma sie czego bać :lol: , one sa bardzo łagodne :lol: , no ale aby ci nie było głupio to ja sie, ze tak powiem boje drobiu :mrgreen:

:mrgreen:
Żebym wiedziała wcześniej, że Justa boi się drobiu, trzasnęła bym fotkę :ryk: Ja myślałam, że ona do koników tak zapyla :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 05, 2013 23:17 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

A dziś u mnie to był dzien wolontariatu :1luvu: , nie byłam ani razu z psami a psy były 4 razy bo o 10 i 14 była z nimi shanti-pryja a o 17 i 22 Miko-bs i Kociara 82 :lol:
Dziewczyny dzieki za wszystko :1luvu:

Kika jutro jędze do weta , bo sie ślini i chyba ma problem z zębami , jest teraz w dużej klatce bo nie tak łatwo ja złapać, Miko - bs dzieki :ok:

A Wincenty był dziś mierzony bo będzie miał wózek :)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 05, 2013 23:18 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

phantasmagori pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
meg80 pisze:Fajowe foty :mrgreen: Widzę, że udany dzień miałyście dziewczyny :ok: I troszeczkę podziwiam tez, bo choć kocham zwierzęta to jednak boję się tych dużych :oops:

Naprawde nie ma sie czego bać :lol: , one sa bardzo łagodne :lol: , no ale aby ci nie było głupio to ja sie, ze tak powiem boje drobiu :mrgreen:

:mrgreen:
Żebym wiedziała wcześniej, że Justa boi się drobiu, trzasnęła bym fotkę :ryk: Ja myślałam, że ona do koników tak zapyla :ryk:

Ha , ha , ha i nawet moje bolące stawy nie były w stanie mnie zatrzymać przy drobiu na dłużej :ryk:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 05, 2013 23:20 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Justa&Zwierzaki pisze:
marivel pisze:Mnie zauroczył osiołek :1luvu:

Osiołek Oluś tez fajny , nie dawno stracił swoja druga polówkę , ale teraz ma towarzystwo pieknej mulicy :lol:

Jest i osiołek w parze z muliczką :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 05, 2013 23:21 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Petka pisze:Najmocniej przepraszam Laryse :oops:


mysle, ze sie nie obrazi, bo przeciez na zdjeciu nie widac jakiej jest plci :wink:

Pogoda dzis dopisala w sam raz, czasem chlodniejszy wiatr zawial, ale i tak bylo cudnie po tych paru dniach zimna i deszczu. Wiec i spacer z psami sie udal. Dlugi, meczacy, ale przyjemny. Tylko Fibi nie bardzo cos w sosie dzis byl. Szedl tak od niechcenia. Larunia kochana w miare ok, natomiast Sarcia... :roll: typ niepokorny... Chciala sie bawic na dworze z Fibim, ale ona jest zdrowa, mloda i duza a Fibis malenstwo, slabiutenki, chory, wiekowy... Ta lekko go tracila nosem, to Fibi biedny juz lezal na plecach...

Za bardzo nie dalo sie psow wybiegac, tzn.zeby je ze smyczy puscic, w kazdym parku mnostwo ludzi, na Placu Pod Zyrafa jakis festyn... Ale chociaz troszke na smyczach pobiegaly.

Kociarstwo... no coz..

Noemi-nie zmienila sie nic-nadal tak samo oblednie piekna, nie sposob sie jej oprzec :1luvu:
Wegielek... :1luvu: Cud i miod slodziutki, do kochania, tulenia, miziania... :1luvu: a jak mruczy cudownie :1luvu: Ladnie urosl, przybral cialka, taki sie zrobil... hmmm... jak to okreslic... :roll: nie wiem... bardziej... dorosly, meski... Ale nadal jet to to samo kociacho ktore poznalam jak byl kociakiem :1luvu:
Gaja jest przesliczna kicia i radzi sobie z chodzeniem znakomicie, choc jeszcze duzo jej brakuje np do Wegielka... moze kiedys bedzie tak sprawnie chodzic, ale i tak robi kicia postepy :ok:
Wincenty jest bardzo sympatycznym kocurkiem spragnionym miziania, uwagi czlowieka i ma taka fajna "grzywke" na czolku :1luvu:
Bartek-lobuzuje jak zawsze, lobuz to chyba jego drugie imie :D

Czort spal caly czas w budce drapakowej i ani razu nie wyszedl nawet zeby sie pobawic.
Za to Miki jak zawsze mnie udeptal cala sila :ryk:
Szlapek i Tygrys -ok :) Szlapek nawet dzis dal sie duzo miziac, a nie zawsze ma ochote na to :) Tygrys tradycyjnie nadstawial czolko do buziakow :1luvu:
Rudolf dzis nic nie nabroil :D Prawie caly czas przesiedzial w przedpokoju w nowym poslanku.
Maja jak zawsze przyszla niemal na sam koniec sie miziac, tak jak i Prima.
Matylda bardzo serdecznie sie ze mna przywitala ledwo weszlam do domu :1luvu: ocierania sie o nogi nie bylo konca, duzo sie dzis mizialysmy :1luvu: Jest cudowna :1luvu: Dzis czula sie dobrze, nie slyszalam, by charczala czy rzezila. Nawet miala troszke ochoty na zabawe z ciotka miko-bs :ok:

Figunia jest urocza :1luvu: Troche ja pewnie denerwuje kubraczek, to, ze jest na kwarantannie, moze jeszcze rana po zabiegu troszke boli... Wiec sie potrafi zezloscic. Ale ogolnie jest bardzo fajna :ok:

bardzo prosze o kciuki za Kikunie! Bola ja zeby, dziewczynom udalo sie ja zlapac do duzej klatki, jutro-o ile kicia wytrzyma i Juscie sie uda-pojedzie do weta. Oby sie nic zlego po drodze nie wydarzylo!!! Ale sedalin musiala dostac, bo bardzo byla w tej klatce poddenerwowana, bardzo miauczala i rzucala sie.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie maja 05, 2013 23:22 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

phantasmagori pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
marivel pisze:Mnie zauroczył osiołek :1luvu:

Osiołek Oluś tez fajny , nie dawno stracił swoja druga polówkę , ale teraz ma towarzystwo pieknej mulicy :lol:

Jest i osiołek w parze z muliczką :1luvu:
Obrazek

Slicznie razem wyglądają :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie maja 05, 2013 23:23 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

tak, Kika zlapana, ale Justa oberwala za to od niej, ma sznyty na rece, ze mysmy sie z miko-bs smialy, ze Justa sie tnie :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 06, 2013 0:11 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Kika jest zamknięta w klatce Gai a Gaja teraz jest razem z Wincentym i obie mi teraz miauczą :| , bo Kika chce na wolność a Gaja do swojej klatki , mam nadzieje że sąsiad ( ten wredny nie usłyszy ich miauczenia ) no i może uda mi sie usnąć :roll: , no ale jeszcze muszę umyć Noemi , Barusia i Wincentego , bo Gaja juz jest po :)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 06, 2013 0:18 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

zal mi Kikuni, to taka fajna kicia, taka ladniutka :1luvu:
nie rozumie co sie dzieje, boi sie, nie wie, ze Justa chce jej pomoc...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 06, 2013 12:34 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Przepiękne fotki :1luvu: :1luvu:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon maja 06, 2013 13:11 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Kika w nocy miauczała i jak tylko sie ruszę też miauczy , a musi jeszcze wytrzymać do 18 bo o tej godzinie miko-bs nas zawiezie do weta :lol: , mam nadzieje że uda mi sie ja przełożyć do kontenerka :?
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 06, 2013 15:58 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

no to kciuki za powodzenie calej akcji :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, MruczkiRządzą, puszatek i 351 gości