Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 02, 2013 18:23 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Najważniejsze ,że fajnie było :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw maja 02, 2013 18:26 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Fajne zdjęcie :D
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2013 18:29 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

No!
Za dużo tlenu - mam głupawkę :mrgreen: I oczy mnie bolą 8O Może od tych jaszczurków..?

Pamiętasz, Danusiu, może jak nazywała się ta roślina? Ta co ja z zawiązanymi oczami przewożą?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25663
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 02, 2013 19:01 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:No!
Za dużo tlenu - mam głupawkę :mrgreen: I oczy mnie bolą 8O Może od tych jaszczurków..?

Pamiętasz, Danusiu, może jak nazywała się ta roślina? Ta co ja z zawiązanymi oczami przewożą?


no coś Ty :roll: z moją sklerozą to ja niedlugo zapomnę jak sie nazywam :mrgreen:
nie pamiętam :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw maja 02, 2013 19:57 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:No!
Za dużo tlenu - mam głupawkę :mrgreen:

Głupawka - fajna rzecz :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2013 21:33 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

A ja bylam dzis w Bredynkach.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt maja 03, 2013 6:53 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Co to są Bredynki?? I kto tam jest??

Edit: wygooglowałam - wioooocha :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25663
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 03, 2013 7:20 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Niedaleko mnie jest Ukradzionów :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 03, 2013 7:45 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:Co to są Bredynki?? I kto tam jest??

Edit: wygooglowałam - wioooocha :mrgreen:


:twisted: :twisted: :twisted:

Widzialam zurawie, boćki, kury i kozy :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt maja 03, 2013 8:26 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Alienor pisze:Niedaleko mnie jest Ukradzionów :ok:

Ciekawe co tam mają ;)

Żurawi nie widzieliśmy. Boćki tak :D i dinozaury! Stada! :mrgreen: I prehistoryczne ryby wyskakiwały zza szyb 8O
Ale najbardziej [poza gofrem :D ] utkwiła mi w głowie ROŚLINA. Prehistoryczna taka. Żyje. Ale źle sie jej wiedzie w donicach bo jest z zamiłowania subtropikalna - wystarczy wyjrzeć za okno... ani sub.., ani tropik :twisted:
Roślina jest tak cenna i wyjątkowa, że uprawiana jest w jednym miejscu - nikt nie wie jakim :mrgreen: , w tajemnicy, a biolodzy, którzy ją dostają/kupują itd., jadą tam i wyjeżdżają z zawiązanymi oczami, żeby nie mogli trafić 8O
No, i nazwy zapomniałam .. :evil:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25663
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 03, 2013 8:47 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Wygooglałaś Bredynki to i nazwę roślinki musisz wygooglać.
Albo jeszcze raz jechać do jaszczurów :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2013 9:10 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Revontulet pisze:Wygooglałaś Bredynki to i nazwę roślinki musisz wygooglać.
Albo jeszcze raz jechać do jaszczurów :mrgreen:

Bredynków nazwę znałam, nie? Tu musiałam użyć jakichś kombinacji słownych, żeby mi skrzypu i paprosi tylko nie pokazywało :roll:
Ale...
http://www.wollemipine.pl/faq.php

Wollemi Pine zostało odkryte zaledwie 200 kilometrów na zachód od Sydney w Wollemi National Park. Od tego czasu znaleziono jeszcze jedno skupisko siedemnastu drzew. Wollemi rosną na mocno nawilżonych półkach skalnych, głęboko w leśnym wąwozie otoczonym poszarpanymi górami i dziewiczym lasem. Dokładna lokalizacja Wollemi Pine utrzymywana jest w tajemnicy z powodu nieskazitelnej i kruchej natury dzikiego siedliska. Tylko wybranym pracownikom parku i naukowcom wolno jest odwiedzać te miejsca przy rzadkich i specjalnych okazjach.

Ogród by się przydał....duuuży...Albo warunki w domu..
Eksperci twierdzą, że posiadanie Wollemi Pine w ogrodach, domach, parkach jest jedną z najlepszych metod by uchronić roślinę przed wyginięciem. Ponieważ środki ze sprzedaży Wollemi Pine będą finansować dalsze badania nad ochroną gatunku, kupując Wollemi Pine nie tylko pomożesz uchronić gatunek, ale też zabezpieczyć ciągłość jego przetrwania.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25663
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 03, 2013 10:09 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:
Revontulet pisze:Wygooglałaś Bredynki to i nazwę roślinki musisz wygooglać.
Albo jeszcze raz jechać do jaszczurów :mrgreen:

Bredynków nazwę znałam, nie? Tu musiałam użyć jakichś kombinacji słownych, żeby mi skrzypu i paprosi tylko nie pokazywało :roll:
Ale...
http://www.wollemipine.pl/faq.php

Dało się? Dało! :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2013 13:38 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Fajny badylek ...... tylko ja juz nie mam gdzie badylków chodować ... domu niet :placz: tarasu niet .... i pozamiatane.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt maja 03, 2013 14:13 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Więc nie ma czym się przejmować, po prostu.
Badyl wymaga tropiku - ciepło i wilgotno. Ja mam tylko wilgotno. Poza tym to drzewo jest :wink: W tym dinoparku też mają byle jak, marnieją, nie chcieli mi pozwolić urwać szczepki... :twisted:
W domu mam 22 doniczki - i starczy, jeszcze nie wszystko przesadziłam bo się balkonowa pogoda skończyła. Na balkonie rośnie - jak jutro przestanie padać i wylezie słońce to wyrośnie jeszcze bardziej :roll:
Lubię się babrać w ziemi.. :D Co oczywiście nie znaczy, że orać pole.. :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25663
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 479 gości