Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Miaudobryczór

Miau. Duża przyszła, dziesięć kotów było na śniadaniu. Trochę deszcz zaczyna padać i duża się zmartwiła. Ale przynajmniej dzisiaj nikt jej nie zaczepiał.
Fasolka

Partyzant musi być czujny zawsze.

Witaj Fasolko!
U nas jeszcze nie pada ale jest chłodno i pochmurnie - tylko patrzeć deszczu.

Miauuuuu. Byłam znowu w gabinecie

Dostałam zastrzyk. Ciocia Ania nas zawiozła. Duża długo rozmawiała z panem doktorem, o mnie oczywiście i o wynikach Frani, Pralci i Florki. Zmówili się na nas

Duża kupiła im jakieś lekarstwo w syropku i dużą strzykawkę.
Fasolka

I już dostałyśmy, my trzy, to lekarstwo do pysiów.
Pralcia i Florka

Uciekałam, ale się nie dało.
Frania

czesc sliczna Fasoleczko

u mnie nie pada, ale lekko sie chmurzy, moze popada pozniej.

Buziam :*

Biedne dziewczynki, znowu będą dostawać lekarstwo...

Miau. Duża nakarmiła dziesięć kotów, a jak przyszła, wzięła się za nas

Fasolka

Już dostałam syropek

Pralcia

A ja wieczorem dostanę Rutinoscorbin
Inka

Jak mi duża dawała syrop, paczyłam na dużą pod hasłem: "ty morderco kociego świętego spokoju".
Frania

A ja szybko łykałam

Florka

A ja robię jedno i drugie
Inka

Zapraszamy na nowy wątek viewtopic.php?f=46&t=152798 :1luvu:

cześć Fasolek :1luvu:

powiedz mi tak w tajemnicy.....dlaczemu Wasza Duża ciągle Wam podaje jakieś tabletki, syropki.....
i ciągle targa do weta :?:

Figusia zmartwiona

zapomniałam Ci powiedzieć...obcięła mi dziś łapki, tzn pazurki :strach:

Miau. Duża wróciła z podwórka. Przyszło dziewięć kotów, deszcz pada.
Dzisiaj duża pracuje, więc się spieszy.
A my chorujemy, to się nas ciąga do gabinetu.
Fasolka

Nie lubię syropku, a już dostałam.
Frania

A kto by lubił syropek!

Długo będziecie dostawać?
Sabcia współczująca

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

Kto przegląda forum