Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 01, 2013 7:11 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Ser-niczek pisze:
Kotina pisze:
Ser-niczek pisze::1luvu:


Ser-niczku :D

.... "czy mnie jeszcze pamiętasz" ?

cieszę się, że jesteś :ok:
zapraszam do kotinowego zwierzynca 7+2 (cz.2) ... u nas zawsze jest co oglądać
do wyboru do koloru :wink:

Czołem Kotinko!!! U mnie sodoma z gomorą :evil: wrrrr...... :evil: :evil: bonanza i bajo bongo.
Zajrze do Ciebie na wąteczek :D .
Dorcia- przelewam chlap chlap. :mrgreen:


Ser-niczku :1luvu:
współczuję "sodomy i gomory" a "bonanza i bajo bongo" niech minie szybko i bezboleśnie :ok:

A w ogóle to ranny ptaszek z Ciebie :wink:
Ja niby też, ale Ty okazałaś się lepsza :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2013 7:25 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

miłego dnia :) ja zaraz zmyka do Lublina, ale dzisiaj wracam bo jutro do pracki ;)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2013 7:36 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kotina pisze:
Ser-niczek pisze:
Kotina pisze:
Ser-niczek pisze::1luvu:


Ser-niczku :D

.... "czy mnie jeszcze pamiętasz" ?

cieszę się, że jesteś :ok:
zapraszam do kotinowego zwierzynca 7+2 (cz.2) ... u nas zawsze jest co oglądać
do wyboru do koloru :wink:

Czołem Kotinko!!! U mnie sodoma z gomorą :evil: wrrrr...... :evil: :evil: bonanza i bajo bongo.
Zajrze do Ciebie na wąteczek :D .
Dorcia- przelewam chlap chlap. :mrgreen:


Ser-niczku :1luvu:
współczuję "sodomy i gomory" a "bonanza i bajo bongo" niech minie szybko i bezboleśnie :ok:

A w ogóle to ranny ptaszek z Ciebie :wink:
Ja niby też, ale Ty okazałaś się lepsza :ok:

insomnia :evil: :roll: plus dyskopatia ledżwiowa.Tym sposobem pieśni masowe pod tytułem"jak dobrze wstać skoro świt" i "Daj mi nogę daj mi noge ,daj mi nogę,bo bez nogi ,bo bez nogi życ nie mogę" stały sie dla mnie piesniami o bardzo aktualnym wydżwięku.

Ser-niczek

 
Posty: 881
Od: Sob kwi 27, 2013 14:35
Lokalizacja: Chotomów

Post » Śro maja 01, 2013 10:03 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Ser-niczek pisze:Ser-niczku :1luvu:
współczuję "sodomy i gomory" a "bonanza i bajo bongo" niech minie szybko i bezboleśnie :ok:
A w ogóle to ranny ptaszek z Ciebie :wink:
Ja niby też, ale Ty okazałaś się lepsza :ok:

insomnia :evil: :roll: plus dyskopatia ledżwiowa.Tym sposobem pieśni masowe pod tytułem"jak dobrze wstać skoro świt" i "Daj mi nogę daj mi noge ,daj mi nogę,bo bez nogi ,bo bez nogi życ nie mogę" stały sie dla mnie piesniami o bardzo aktualnym wydżwięku.[/quote]



insomnię - musiała sobie wygooglować :oops:
czyli ranny ptaszek z ... przymusu :(
a moim skromnym zdaniem to Ty, Serniczku, jesteś za wrażliwą osobą na dzisiejsze czasy ....

dyskopatia lędźwiowa - wow, no ten ból na pewno nie działa .... nasennie :cry:

Współczuję bardzo
:ok: :ok: :ok: za powrót do zdrowia przy pomocy dobrych diagnostyków i lekarzy :)
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2013 10:25 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Witam :D wróciłam od Blusiaka i Soniaka :kotek: o ile Soniaczek do mnie przyleciał to Blusia ukryła się w koszyczku i nawet na mnie na warczała :crying: :crying: :crying:
nie pomógł laserek :cry:

Wybrałam jej cudowny domek i daj Panie Boże więcej takich domków ,tak na przyszłość :ok: Pani Ewa zachwyca się Zdziroszką ,ale chyba nie da rady tak ją karmić.
Czekamy więc do sterylizacji ,a kiedy przyjdzie taka chwila poproszę o morze kciuków ,na razie niech zmężnieje .
Oczywiście nie tak jak KuliKuli czy Kropeczka :mrgreen:

Włączyłam telewizor i leci bajkowa wersja Mania czy Ania M. Kruger ,moja ukochana książka z czasów dzieciństwa ,znałam ją na pamięć :wink:

Serniczku dziękuję :1luvu: uzbieram na Intenstinal dla Zdzirochy :oops: teraz je końcówkę Intenstinala z Kittenem.

Mam fuchę ,czyli nie posiedzę idę myć okna ,pracowity 1 maja :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2013 13:17 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Za malutką : :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro maja 01, 2013 17:31 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Z małą niby wszystko ok tylko te kupy :roll:

Ledwom żywa ,ale na intenstinal zarobiłam :dance: :dance2:
teraz tylko odpocząć ,odpocząć odpoooocząć :oops: najchętniej położyć się :mrgreen:
ale solidnie uczciłam 1 Maja :wink:

zamiast odpocząć miałam coś upiec ,wyciągnęłam białka ,tortownicę nasmarowałam ,zajęłam się kręceniem ,w tym czasie Zdzira wlazła do tortownicy ,usiadła w miej ,wylała białka :twisted:
na szczęście tortownica wysypana była bułką tartą :twisted: żeby ona tak jadła jak rozrabia :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2013 17:43 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Jakby tak jadła jak rozrabia , to byś musiała jedzenie na ciężarówki zamawiać . :ryk:
Moje smrodki znów podarły firankę . A Luna , jak jest nasikane w kuwecie , po nocy , załatwia sie na pilota . Staje 4 łapkami na brzegach kuwety . No , oki , tylko dlaczego doopkę wystawia na zewnątrz kuwety i kupa ląduje na podłodze ? Żwirek oszczędz czy ma problem z trafieniem ? Zaraza :1luvu:
Zazdroszczę odwiedzin u Blusi . 8)

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro maja 01, 2013 17:59 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Luna łajza :lol:
Żebyście wiedzieli jak mnie wszystko w domu wącha ,niucha ,polizuje ,warczy ...byłam w 3 domach gdzie są koty i moje oszalały :roll:
Blusia ma mnie w d.pie :crying:

jutro jak mi się uda zrobię im parę fotek. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2013 18:06 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Eeee , chyba nie ma . Tylko po prostu o wzgledy księżniczki trzeba długo zabiegać :wink: Taki typ :1luvu:
Moje , jak wróce to tez nosy w ruch i nowe zapachy chłoną . Plącząc sie pod nogami i drapiąc . To , ąe jeszcze sobie zębów nie wybiłam to cud :roll:
Kiedys nagram , jak zdąże , jak Luna balansuje na krawędzi kuwety . :ryk:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro maja 01, 2013 18:13 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Blusia jest inna niż była u mnie ,to pierwszy kot który tak się zmienił po oddaniu ,,pierwszy który tak tęsknił ,płacząc całymi dniami ,ona płakała tam ja tu..
za mną chodziła jak psiak ,była wręcz upierdliwa ,nocami leżała na mnie i gadała ,ciągle gadała ,budziła mnie na pieszczoty i pogaduchy ,mogłam z nią zrobić wszystko.....u Ewy przychodzi tylko wtedy kiedy sama chce ,siada i obserwuje.
Mówią na nią Księżniczka Blusia :wink: kocha ich bardzo ,ale już inaczej. a może tylko wyrosła :roll:
Sonia od Praksedy mały szałaput z wielkimi oczyma .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2013 18:21 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

:1luvu: Może dorosła . Pewnie nie zapomniała o Tobie i da się przeprosić . Zobaczysz . :1luvu: Zrób fotki szałaputa :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro maja 01, 2013 22:00 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

ale byłam zmęczona :oops: usnęłam i dopiero jakieś pół godziny temu się obudziłam :oops:
Poleciałam z psami na dwór nakarmiłam jazgotkę czyli Bafinkę ,ta zagada za krzyczy wszystkich :strach:

Jeszcze przemyć oczy plaskatym kotuchom i można znów wejść do łóżka .

Jutro normalnie do pracy ,dziwne nie czuje się wcale wypoczęta :mrgreen:

buziaki i dobrej nocki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2013 22:03 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Do jutra , spokojnych snów :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw maja 02, 2013 7:40 Re: Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Dorciu ja też jestem dzisiaj w pracy i też nie jestem wypoczęta wcale a wcale ;) ale jak to mówia lepiej mieć pracę niż nie mieć :)
Dorciu może w sobotę bym Cię odwiedziła - co Ty na to?
Dla wszyskich wypoczywających życzę miłego weekendowania :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 58 gości