Choco i Nero w MAJU GŁOSUJĄ NA PKDT na KRAKVET cz.3,

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 30, 2013 21:43 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

Ale niebiesko u Ciebie w ogrodzie :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103045
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 30, 2013 23:13 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

Czas wrócić do siebie - a z powodu 1 rocznicy[*] średnio dziś miałam siłę na miau :(
Bardzo Wam dziękuję za obecność dziś u nas! :1luvu:
Ty jesteś często przy mnie w trudnych chwilach – byłaś przy nas gdy Mikuś odchodził, byłaś przy mnie dziś gdy napisałam posta o rocznicy :cry: :1luvu:

Potem musiałam się zebrać i w tempie zabrać do domowych obowiązków, chciałam wstąpić do sklepu ogrodniczego, pierwotnie to dziś planował przyjechać Krzyś… :)

Bardzo lubię niebieski kolor – dlatego tyle razy sadziłam cebulki Scilli – cebulicy i kolejny raz siałam niezapominajki a czasem w różnym okresie o różnej porze roku wklejałam zdjęcia albo ogrodowe albo zrobione w terenie…
Teraz nawet gdybym znalazła gdzie to wkleiłam muszę od nowa szukać linków na serwerach bo wątki są zamknięte i nie da się ich zacytować…. :(
Wiedziałam o istnieniu „Kompozycji niebieskiej” http://www.ceneo.pl/21572885i specjalnie pojechałam do sklepu firmowego zobaczyć co to takiego ale nie ma jej w sprzedaży…. Była tylko „Lazurowa” http://www.pnos.pl/?d=w&g=484 :| ; na początku sezonu podobno bywała jeszcze taka http://allegro.pl/kompozycja-niebieska- ... 94385.html
Na pocieszenie kupiłam sobie nasiona niezapominajek, „Lazurowe”, maciejkę i cynię… i żółtego pierwiosnka a w terenie wracając od weta natknęłam się na białe fiołki… :wink:
Dziś byłam aktywna głównie u Bożenki :(
Szukamy ratlerka z okolic Kielc - viewtopic.php?f=21&t=152723
.........
Dziś poszłyśmy do weta na Promenady 4!
Choco jest zaszczepiona p/wściekliźnie i zakroplona „Fiprexem”…


Zaglądnęłam na działkę ale z dzisiejszych zdjęć wiem, że nie wyszło nic – za ciemno, za późno, wszystko nieostre albo źle podświetlone…
Po drodze widziałam 7 prawdopodobnie przemarzniętych a potem wysuszonych żab….
Moja jedna przeżyła – wskoczyła do wody gdy podeszłam do oczka w foremce… :)
….
Do posadzenia na balkon od strony ulicy przyniosłam sobie z działki dużą kępę rozchodnika okazałego… :)
Obrazek Obrazek
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro maja 01, 2013 14:38 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

U nas pada codziennie od niedzieli i fiołkowa niebieskość została pochłonięta przez szalejącą zieloność w wielu odcieniach.
Kwitną wielobarwne pierwiosnki i tulipany.
Wkrótce rozkwitną lilaki i przetrwało kilka kwiatostanów białego bzu.

Wszyscy wkoło mają wolne a ja idę jutro do pracy na cały dzień :evil:
Pozdrawiamy!
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Śro maja 01, 2013 17:30 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

kussad pisze:Dziś mija rok :( Mikusiu[*]

to już rok...
Wczoraj nie miałam mocy pisać,dobiły mnie pewne kwestie,ale myślałam o Was .......
[*]

kussad pisze:Zdenerwowałam się o Piotrusia ale miałam nadzieję, że to jeszcze zęby mleczne….…..

Ja się i o niego i na niego zdenerwowałam,bo nie słucha wcale :evil:
Tak mleczne Ewuś
Wczoraj byliśmy na przyspieszonej kontroli i niestety oba do usunięcia,co mnie załamało z lekka i dobiło
Dzisiaj zajrzałam w tę nieusłuchaną papę i widzę,ze jeden z nich chyba za niedługo sam wypadnie,a ten drugi ładnie się trzyma,rusza się mocno,ale się trzyma.Zobaczymy co będzie sie w ciągu tego tygodnia,bo równo za tydzień mamy umówioną wizytę
Jak będzie z nim dobrze,to wstrzymam usunięcie tego drugiego,co będzie to będzie
Mówili,że jakieś coś będzie miał założone imitujące te zęby,żeby stałe miały "wytorowaną" drogę wyrastania,jakoś to fachowo mówili,ale ja po usłyszeniu,ze oba są do wyautowania już niewiele kojarzyłam co do mnie mówili....

Obrazek

ale cudny masz kwiecisty chodniczek

Ja muszę sobie spacer zrobic w jedno miejsce koło nas
Jest taki mały lasek i tam tych kwiatków od groma,z daleka to wygląda jak dywan rozłożony między drzewami

Miałam gdzieś zdjęcie z zeszłego roku,muszę pogrzebać w zbiorach

Ja też kocham niebieskie kwiaty.Nie mam zupełnie ręki do kwitnących,znacznie pewniej się czuję w zielonych,typu zielistka,paprotka,scindapsus,filodendron pnący i inne z tego typu
Zaraz porobię fotki moich zbiorów domowych
A tymczasem taki jeden kolo do nas zaglądał ostatnio do okna

Obrazek

a taki widoczek mam z okna

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro maja 01, 2013 22:04 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

MaryLux pisze: :kotek: :kotek: :kotek:
:)
NITKA/KARINKA pisze:U nas pada codziennie od niedzieli i fiołkowa niebieskość została pochłonięta przez szalejącą zieloność w wielu odcieniach.
Kwitną wielobarwne pierwiosnki i tulipany.
Wkrótce rozkwitną lilaki i przetrwało kilka kwiatostanów białego bzu.
Wszyscy wkoło mają wolne a ja idę jutro do pracy na cały dzień :evil:
. Z Waszych opisów wygląda, że roślinność wszędzie rozwija się jednakowo. :)
Ja pokazuję Wam stopniowo co i kiedy ukazuje się u mnie – moją prywatną wiosnę…

Wzięłam sobie dwa wolne dni – wtedy gdy pracowałam w soboty trzeba było podać dni odbioru więc teraz mam wolny tydzień i na nic czasu…. Co chwilę ktoś coś ode mnie chce….pogoda też nijaka a łudziłam się, że sobie podczas „majówki” spędzę więcej czasu na działce i popracuję a jest zimno, prawie codziennie pada a trochę boję się o nerki….
Myszolandia pisze:
kussad pisze:Dziś mija rok :( Mikusiu[*]
to już rok...
Wczoraj nie miałam mocy pisać,dobiły mnie pewne kwestie,ale myślałam o Was .......
[*]
kussad pisze:Zdenerwowałam się o Piotrusia ale miałam nadzieję, że to jeszcze zęby mleczne….…..

Ja się i o niego i na niego zdenerwowałam,bo nie słucha wcale :evil:
Tak mleczne Ewuś
Wczoraj byliśmy na przyspieszonej kontroli i niestety oba do usunięcia,co mnie załamało z lekka i dobiło
Dzisiaj zajrzałam w tę nieusłuchaną papę i widzę,ze jeden z nich chyba za niedługo sam wypadnie,a ten drugi ładnie się trzyma,rusza się mocno,ale się trzyma.Zobaczymy co będzie sie w ciągu tego tygodnia,bo równo za tydzień mamy umówioną wizytę
Jak będzie z nim dobrze,to wstrzymam usunięcie tego drugiego,co będzie to będzie
Bardzo dziękuję! Z tego wszystkiego nie wiedziałam, że wczoraj szliście do lekarza… :oops:
Wcale się nie dziwię, że tak się czułaś – spadło na Was od przedwczoraj tyle trudnych przeżyć… :(
Bardzo ładne są takie wiosenne widoczki i w ogóle kwiaty :)
Właśnie doszłam do wniosku, że wpisanie tutaj moich ulubionych przepisów jest bardzo wygodne gdy je potrzebuję na kolejny raz….
Łatwiej i szybciej znajduję tutaj przez wyszukiwarkę na własnym wątku zamiast wydruk w szufladzie…. Zgadnijcie jaka była jedna z pierwszych próśb Krzysia tuż po przyjeździe prosto na obiad…. "Poproszę serniczek" a ja go jeszcze nie upiekłam – dziś wafelek kaimakowy a przepis zaraz poszukam…
Oczywiście – szuflada przeszukana, wydruk z naniesionymi moimi uwagami gdzieś posiałam :oops: ale na szczęście w grudniu napisałam nazwę tego przepisu:
- Oryginalny przepis jest tutaj: :arrow: http://majanaboxing.blox.pl/2008/07/Szy ... liami.html
Szybki sernik z bakaliami
Dawno jakoś nie piekłam zwykłego sernika, takiego po prostu sernikowego. Ten właśnie taki jest - ser, rodzynki i gotowe ! :) Mokrutki, pachnący, słodki, pyszny! Można go oblać polewą czekoladową, albo lukrem, ale ja tego nie robiłam, gdyż taki sernikowy jest najlepszy ! Za przepis dziękuję Gani76.

Składniki:
*3/4 kg sera do twarogowego (dałam taki gotowy do wypieków)
*5 jajek
*3/4 lub 1 szklanka cukru
*1/2 kostki rozpuszczonego masła
*opakowanie budyniu waniliowego
*płaska łyżeczka proszku do pieczenia
*dowolne bakalie - ja dałam rodzynki
Wykonanie:
Ser zmielić 3 razy albo dac taki gotowy do wypieków. Jaka ubić z cukrem i dodać do sera. Dodać rozpuszczone masło, dosypać pozostałe składniki i dokładnie wymieszać drewnianą łyżką. Następnie dodac bakalie uprzednio przesypane mąką, by nie opadły na dno ciasta.
Sernik wstawić do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i piec około 50 - 60 minut, aż będzie z wierzchu złotobrązowy. Pozostawić w piekarniku do ostygnięcia.
Smacznego :)
Już upieczony serniczek bardzo ładnie pachnie a jutro zostanie spróbowany… :twisted: .
…………..
Proszę kod do podlinkowanego napisu kierującego na wątek na temat propozycji nowego opisu PODFORUM KOTY:
PROPONUJEMY NOWY OPIS DO PODFORUM KOTY - DOŁĄCZ DO DYSKUSJI - ZAPRASZAMY!
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152788][size=100][color=#BF0080][b]PROPONUJEMY NOWY OPIS DO PODFORUM KOTY - DOŁĄCZ DO DYSKUSJI - ZAPRASZAMY![/b][/color][/size][/url]


Zapraszałam Was już na poszukiwania ratlerka w Morawicy / Kielc viewtopic.php?f=21&t=152723
…..
Wczorajszy widoczek z działki:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek.....Obrazek
Neruś życzy spokojnej nocy a jutro miłego dnia i łatwego dyżuru i za Wszystko i za Wszystkich bardzo mocno trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiamy!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2013 20:58 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

Przylecialam poogladac rozchodnika :1luvu: :1luvu: :1luvu: okazałego-piekny jest ,pojedyncze niezapominajki mi kwitna :kotek: -pierwsza wysiana trawa wykielkowala,teraz dosypalam troche -0dzieki tym opadom powinna tez wykielkowac.....w miejscach przelysien.....pod jablonka....z przodu dzungli darn ma juz ponad 10cm wysokosci,ale czekamy na razie z koszeniem,niech sobie podrosnie :lol: ,a tymczasem ogladam Wasze zdjecia :1luvu:

U mnie forsycje juz przekwitly,poniewaz glowna forsycja kiepsko wyglada- planuje poobcinac jej galazki i posadzic u jej podnoża ,by zagescic krzaczek.Ciekawe ,co z tego wyjdzie. Przed blokiem tez juz forsycje przekwitly-mam tez malutki sukcesik......klon palmowy przezyl przed blokiem i inne krzaczki.

W dżungli po bokach mam dwie kepy floksow-kocham takie proste kwiatki :mrgreen: I przezyly moje 4 hortensje-ciekawe ,jak beda rosly :kotek: To moj pierwszy sezon wiosenny w dżungli,wiec az mnie skreca z radości ,jak cos kwitnie-aktualnie porzeczki kwitna jak szalone i chyba jagoda kamczacka.....okaze sie co z tego bedzie :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103045
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 03, 2013 22:59 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

:) Widzę że świetnie rozumiesz moje podekscytowanie każdą znalezioną własną roślinką – co przeżyło zimę, co wychodzi z ziemi, co pierwsze zakwitnie.
W ubiegłym roku regularnie stopniowo zapisywałam ile odkryłam krokusów w jakim kolorze a teraz przez śnieg nie dało się tego zrobić…….
Moje forsycje nadal kwitną, magnolia sąsiadki z parteru jest przemarznięta – została 1/3 i rozwinięte kwiaty zniszczyły deszcze…
…….
Rozchodnik okazały dopiero się budzi i w tym momencie nadaje się do dzielenia.
Tydzień różnicy i pędy są troszkę wyższe niż na tym zdjęciu zrobionym 21.04.2013 ale mokra ziemia jest strasznie ciężka…Obrazek
Poprzednio dałam kępę sąsiadowi, od którego jesienią wyprosiłam omieg i teraz Wam go stopniowo pokazuję. Kilka razy kupowałam, sadziłam kawałeczki kłącza od innych osób i nigdy się nie przyjął a ten nareszcie się budzi :kotek:
….
Ja to mogę coś przewidzieć….. doczekałam się, że TZ skończył skanowanie i zwolnił mi komputer. Napisałam, co planuję sobie przygotować i znowu zostałam wyeksmitowana od komputera – Krzyś przyszedł sobie drukować a potem pomagałam Mu to składać a teraz znowu zrobiło się późno…. :twisted: W ciągu dnia nikt nie używał komputera ale był najpierw u Babci potem u koleżanki z liceum… :(
……..
Mam w domu 100 ltr nowej ziemi ogrodniczej. Trzeba powiesić na balustradzie 2 skrzynki 1 mb i 2 0,60 cm….. i to wszystko pozamieniać i przygotować do sadzenia.
TZ dokupił nasiona bratków, lobelii i groszku pachnącego…
viewtopic.php?f=46&t=151170&start=600#p9806446 Pt maja 03, 2013 18:50
kussad pisze:Zmieniam skrzynki na kwiaty i zastanawiam się jak robić dziurki - czy wypalać na płaskim czy ucinać kawałek stozka - w obydwu są zaznaczone kółeczka.... leżę, oglądam to i myślę... :twisted:
Haki pomógł mi umocować Krzyś :wink:
TZ się śmieje, że leżę i nic nie robię :twisted: :arrow: tutaj jest odpowiedź http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny ... h-poradnik
kussad pisze:Dziurki w stożkach wypaliłam gwoździem tak jak zawsze to dawniej robiłam :twisted:
Jutro kolejny etap - przesadzanie rozchodnika okazałego i wsypywanie nowej ziemi..... a siew i cała reszta poczeka na dzień kwiatowy. Jeszcze tylko zobaczę co z przesadzaniem niezapominajek.
Tutaj już o wszystkim wiecie znacznie wcześniej zanim cokolwiek napisałam na własnym wątku - po prostu Wy na zadane pytanie odpowiadacie natychmiast i nie jest to monolog tak jak u mnie :twisted:
Zaraz to wszystko sobie do nas pocytuję ale najpierw chcę zobaczyć czy wyszło jakiekolwiek zdjęcie.
Tymczasem nadal codziennie pada deszcz.
Na balkon obiecałam przesadzenie swoich niezapominajek z działki…
Na działce wszystko śpi ale…. Jest pewna korzyść – Może zdążę pokazać Wam kolejny etap mojej prywatnej wiosny…
Zrezygnowałam przy takiej pogodzie z jazdy z Neruniem do weta – jeszcze by mi się zdrowiutki kotek przeziębił.
Zupełnie mi wystarczy leczenie Misi na oczka. 4 x dziennie mamy zakraplać oczka. :|
Dziś odbyło się rodzinne ważenie:
Choco waży – 13,6 a Nero – 4,7 kg

…..
Dziś bawiłam się w kotleciki jajeczno-szpinakowe… :twisted:

Jak najszybciej muszę sobie przypomnieć z czym technicznym nie dałam sobie rady dopóki jest Krzyś…
kussad pisze:Wołowinka Wampira też właśnie rozmraża się w jego miseczce a największe zagrożenie stanowi 12 kg suka, która wszystko potrafi ściągnąć nawet jeśli stoi obok ściany!
Nie mogę mieć planów na rano bo wtedy wyjeżdża Krzyś :(
Zapraszamy do nas i może do rana wspólnie uda nam się rozgonić chmury :)
Zapowiadane białe fiołki
Obrazek Obrazek
Najnowsza zdobycz – żółta prymulka
Obrazek Obrazek
Obrazek
Ten różowy pokazywany od samego początku zobaczcie jakie ma już wysokie kwiatostany.
Choruję na całkiem niski a nie takie jakie mam :( Ten w pączkach też będzie wysoki :wink:
Obrazek

Jednak Chocula odzyskuje ładny ogon :kotek:
Obrazek
Jak się czujecie – Wy Wszyscy i Piotruś i Wasze Koteczki?
Dziś Nero skończył rok i 1 miesiąc, jutro Petunia 8 m-cy…. :)
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2013 23:12 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

Ja tez mam bzika na punkcie niskich prymulek-ale bede zbieraczka wszelakich jakie znajde :roll: o ile znajde :oops:

To takie fajne i odprezajace obserwowac ,co ,kiedy sie budzi do życia-a zima w tym roku dala popalic dlugoscia,wiec teraz ciesze sie podwojnie-ziemia nie przyjmuje juz wody-wody gruntowe sa na 40cm od powierzchni :roll:
Mam tez bzika na punkcie hortensji i z gory wiem,ze na pewno z dwie w tym roku dokupie :lol:


http://www.futuregardens.pl/hortensja-d ... queen.html mam na nia chrapke :P o na tą:) http://www.futuregardens.pl/hortensja-w ... winky.html
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103045
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob maja 04, 2013 13:59 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

Ale fajnie kfajtki :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 04, 2013 22:15 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

MaryLux pisze:Ale fajnie kfajtki :)
:)
.Prześliczne! Nigdy w życiu nie widziałam takich hortensji! :)
Nigdy nie kupowałam bo nie byłabym w stanie zapewnić odpowiednich warunków a poza tym u nas wszystko szybko znika :(

Obrazek
Dziś wyszłam na panikarkę – wcześniej w domu znalazłam kłębek futra, w tym gołym miejscu nagle widziałam dziwne ciemne miejsce i zlękłam się o małego – miś ma dymny podszerstek a w tym miejscu odrasta mu meszek intensywnie czarny :twisted:
Mam dużego zdrowego Kocurka – anorektyka-kuleczkę! a ja się martwię, że on nie chce jeść... :twisted:
….
Uffff!!! Pierwszy balkon – ten od podwórka - czeka na sadzenie niezapominajek i siew kwiatów. Nero jeszcze nie wskoczył do skrzynki, owsa na balkonie też nie posiałam… - czekam na termin siewu :twisted:
……
Wrrr…. Usłyszałam huk, pobiegłam do kuchni…. Wołowinka z kropelkami stojąca na blacie została zjedzona…. I kogo ja leczę kropelkami, już sama nie wiem…. :evil:
….
Aha, leczone oczko już zdecydowanie lepiej wygląda…. Chociaż wszystkie zęby i skrócony nos miałam okazję zobaczyć…. :twisted:
…..
Nie ma to jak samoobsługa :twisted:
Obrazek
Bez lilak będę miała….

Obrazek Obrazek
Biały robiłam dwa tygodnie temu a fioletowego do tej pory nie byłam w stanie złapać stosunkowo ostrego :oops:

Kasztanowce usiłują zdążyć na maturę :twisted:
Obrazek..Obrazek
Kostusiu właśnie 5 maja skończyłaś 1 rok! Z tej okazji życzymy pysznych smakołyków, wielu zabawek i ciekawej zabawy i dużo zdrowia! Duuuuużo głasków :D :balony:
Kostuniu wszystkiego najkociego miauuu….

Obrazek :catmilk: :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie maja 05, 2013 7:02 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 05, 2013 5:20 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

Kostusia bardzo dziękuje.
Siedzi na szafie i warczy na wszystkich.
Rano ważyła 3 200 ( jeszcze ok 300 g wagi sprzed choroby do nadrobienia).

Neruś jeszcze je karmę kitten? - nic dziwnego, że z niego mały pulpecik :)
U nas też kitten i orijen na przemian z rybną acaną w miseczkach czeka na skubanie.

Tu wkoło nie ma nigdzie białych fiołków są bladobłękitne na takich dłuższych rozgałęzionych łodyżkach.
Padało kilka dni i na trawnikach królują teraz niezapominajki i mlecze.
Nie lubię koszenia trawników.

Zakwitły wiśnie, wczesne morelki i brzoskwinie, czeremchy są całe w białej pianie- liści nie widać.
I zapewne kwitną brzozy bo kicham i swędzą mnie oczy , a nad ranem budzą mnie ataki kaszlu.
Licząc na opóźnione kwitnienie nie brałam flonidanu :evil:

Chodzę sobie po wątkach na NK i podziwiam koty, działki, balkony i ogrody.

Pozdrawiamy
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Nie maja 05, 2013 14:32 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

Uwaga, u nas już powoli przekwitają magnolie, śpieszmy się je podziwiać póki czas :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 05, 2013 18:45 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

I od nas jeszcze dla Kostusi wszystkiego Najkocieńszego,zdrówka pełno

Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 05, 2013 21:45 Re: Choco-suczka, wampir Nero cz.3, Mrużka[*]

Tak, Neruś je równocześnie ze Steril karmę Kitten, bo po kolejnej dyskusji chowałam wszystko przed małym włamywaczem to co zostało z dostawy Krakvetu i znalazłam jak przyjechał Krzyś….
W sklepie nie było saszetek Felix w galaretce i kupiłam w puszce a puszki kicio nie chce….
Stopniowo będę go przestawiała całkowicie na karmę dla dorosłych - Steril dla dorosłych je już dość długo, Felix saszetki też już dla dorosłych, resztki karmy Kitten RC - wszystkie rodzaje dojadamy z wielkim apetytem ... :)
Czeka nas próbowanie co dobrego dla dorosłych koteczkowi dopasuje :twisted:

U nas też kwitną wszystkie drzewa a topole i brzozy niektóre już nawet przekwitają….. :(
Wszystko błyskawicznie przekwita –dopiero Wam pokazywałam właśnie zrobione zdjęcia białych fiołków a 4 dni później nie ma śladu….

Siedzę w Excell – robię coś w rodzaju tabelki zestawienia do obliczeń kolejnych podwyżek opłat czynsz+pozostałe płatności…

Niedawno rozmawiałyśmy na ten temat!
Jakie macie stawki w jakich miastach?
Ja w tej chwili przed wypowiedzeniem umowy miałam:
czynsz 6,65 zł/m2
CO 2,6 zł/m2
CW 21,00 zł/osobę
Woda i kanalizacja 11,47 zł/m3*6 m3/osobę
wywóz nieczystości 18,50 zł/osobę
teraz czekamy na kolejny aneks…..

Pamietacie mój problem z bankiem?
02.05.2013
Szanowna Pani,
W odpowiedzi na Pani reklamację dotyczącą wpłaty kwoty 130 zł realizowanej w dniu 25.04.2013 we wpłatomacie nr .... uprzejmie informuję o pozytywnym rozpatrzeniu sprawy. Zwrot reklamowanej kwoty zostanie zaksięgowany na Pani rachunku.
Przepraszam za utrudnienia w korzystaniu z wpłatomatu PKO Banku Polskiego i powstałe w związku z tym niedogodności….
Krzyś mi wgrał na komputer program Nokia Ovi Suite… i próbuję się tym bawić…
Jest to możliwe jedynie przy podłączonym telefonie.
Stara poprzednia Nokia mi całkowicie padła – czasem tylko na chwilę się włączy ale nie na tyle długo żeby cokolwiek tam uruchomić….
…..
Wykupiłam te najnowsze krople do oczu i maść….. niedługo mam badanie okresowe z medycyny pracy…
Czuje się dziwnie – powinnam wg zaleceń zacząć tworzyć tabelkę z porannym i wieczornym pomiarem ciśnienia… - potrzebne do diagnostyki…
Nareszcie będę miała znowu maleńką smagliczkę:
Obrazek
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości