Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 30, 2013 7:15 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Ja też pracuję :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto kwi 30, 2013 8:59 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Ale może przynajmniej we czwartek... :? ?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 30, 2013 10:04 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Obudzili mnie dziś telefonem z agencji, a coś mi się ciekawego śnilo i chcialam widzieć co będzie dalej :twisted: :twisted:
Mam - jak dotąd, bo dzień się dopiero zacząl - trzy zlecenia. Jedno na czwartek, dwa pozostale na poniedzialek. I jeszcze kilka stron książki kuzyna; dalsza część rozdzialu dojdzie ponoć w niedzielę.
Jeden dzień chyba poświęcę na wybebeszenie szafy i przykręcenie śrubami "pleców", bo już któryś raz się obluzowaly. Przy okazji zrobię w niej porządek i może znajdę jedne spodnie, bo ostatnio nie dalo się ich nigdzie namierzyć.
Jeśli jakiś dzień będzie w miarę sloneczny, to może wyskoczę z mamą na Radunię, choć pewnie tam bloto po kostki.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 30, 2013 11:36 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Ja się właściwie wczasuję na co dzień więc dla mnie tzw długi weekend jest nieważny :wink:
Natomiast będę miała na głowie TZta i to znacznie dłużej niż weekend bo będzie na prawie miesięcznym urlopie. Z jednej strony cieszę się ale z drugiej mniej bo to mocno wywróci do góry nogami mój codzienny rytm :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto kwi 30, 2013 11:41 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Broszka pisze:Ja się właściwie wczasuję na co dzień więc dla mnie tzw długi weekend jest nieważny :wink:
Natomiast będę miała na głowie TZta i to znacznie dłużej niż weekend bo będzie na prawie miesięcznym urlopie. Z jednej strony cieszę się ale z drugiej mniej bo to mocno wywróci do góry nogami mój codzienny rytm :roll:

Skąd ja to znam? :mrgreen:
Jak w lecie moja mama przyjeżdża na kilka dni na letnisko, to też mnie to specjalnie nie zachwyca; a ona zdziwiona jest zawsze, że reaguję entuzjastycznie na jej niektóre pomysly "zagospodarowania wolnego czasu" :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 30, 2013 11:51 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

felin pisze:wyskoczę z mamą na Radunię

Masz na myśli tą Radunię obok Ślęży?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto kwi 30, 2013 11:57 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Broszka pisze:
felin pisze:wyskoczę z mamą na Radunię

Masz na myśli tą Radunię obok Ślęży?

Tak. Tam spokojniej niż na Ślęży. Może Felixa wezmę - już kiedyś tam ze mną byl. Zobaczymy.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 30, 2013 12:49 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Piękna okolica :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto kwi 30, 2013 15:14 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Broszka pisze:Ja się właściwie wczasuję na co dzień więc dla mnie tzw długi weekend jest nieważny :wink:
Natomiast będę miała na głowie TZta i to znacznie dłużej niż weekend bo będzie na prawie miesięcznym urlopie. Z jednej strony cieszę się ale z drugiej mniej bo to mocno wywróci do góry nogami mój codzienny rytm :roll:

Przyszło mi do głowy, żeby tak napisać :wink: , ale pomyślałam, że to nie byłoby w porządku - jakoś mało wczasowe te Twoje wczasy :roll:
A nie da się jakoś pożytecznie wykorzystać urlopu TŻ-owego? tak dla własnego dobra? :mrgreen: A poza tym zmiana jakaś jest fajna przecież :wink:
Nie znam Raduni...nie byłam.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 30, 2013 15:27 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 30, 2013 20:37 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

siedze w domu

dowcip z sypialnią i inną Kilunią zupełnie nie trafiony.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto kwi 30, 2013 20:59 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

A, felin, tam to jednak byłam - ładnie :D

Kinnia, z Kilunią to nie był dowcip, tylko wzięcie pod uwagę opcji takiego towarzysza Małej Damy, który ją usatysfakcjonuje. Co nie znaczy, że proponuję kolejnego rezydenta..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 30, 2013 21:25 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:A, felin, tam to jednak byłam - ładnie :D

Kinnia, z Kilunią to nie był dowcip, tylko wzięcie pod uwagę opcji takiego towarzysza Małej Damy, który ją usatysfakcjonuje. Co nie znaczy, że proponuję kolejnego rezydenta..


Dla Małej D. od zawsze liczyła się tylko Kilkunia. Inne koty czy kocięta były gdzieś w przestrzeni .... i tyle. Kilunia i Rudy - nikt poza tym, z ludzi mąż, reszta była lub nie. Reszta dla niej nie istnieje. Nie bawi sie z nimi, nie przytula, nie szuka kontaktu. Z Ichigo również nie kontaktuje sie. Kila była jej guru. Od smierci Kiluni Mała bardzo żle psychicznie się czuła..... ale to nie tutaj.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro maja 01, 2013 7:24 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Bo co? Bo 'tutaj' Ci się nie podoba??
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25655
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 01, 2013 11:21 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:Bo co? Bo 'tutaj' Ci się nie podoba??


Bo tutaj jest wątek innych kociastych - a nie moich rezydentów. I tak sobie pomyślałam, że nieładnie "wcinać" się ze "swoim". :roll:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, Sigrid i 407 gości