Kocińscy

[Femka]

Tak naprawdę, jak się ma zwierzę (tym bardziej kilka), to trzeba mieć cały czas oczy dookoła głowy i pilnować, jak zarazy. A i tak nie wszystkiemu jesteśmy w stanie zapobiec, bo nasza wyobraźnia aż taka duża nie jest

[anita5]

A ja chciałam powiedzieć, że Farcik ma najbardziej mięciutkie uszka na świecie i oboje z Hutką są bardzo, ale to bardzo grzeczni. I cieszę się, że nasz cieszyński rezerwacik im się spodobał.
Koty i ja dziękujemy za wszystko

[Femka]

anita5, będziesz musiała grzeczność psiaków mahob udowodnić, bo z filmików, jakie mahob tu wstawiała, to nijak grzecznych piesków nie widziałam
Mam w szczególności na myśli zabawę w rozrywanie zabawki.

[mahob]

Faktycznie - psy były nadzwyczaj grzeczne, muszę je pochwalić No, może poza tym, że ktoś uwalił kupę na balkonie Ale to ze zdenerwowania podróżą i nowym, nieznanym miejscem. Bo były w nowym mieszkaniu Anity pierwszy raz. Teraz nie możemy ich tak ze soba zabierać, bo zimą jest syf i są brudne a poza tym straszą koty - Maciuś nie przyszedł się poprzytulać wogóle, czym jestem bardzo zawiedziona. No ale trudno. Tak musi być. Tak to teraz działa. I jakoś sobie poradzimy i z tym
A Cieszyn wogóle jest bardzo ładny, a już ten rezerwat nad rzeką bardzo urokliwy Psy były zachwycone i my też. Dziękujemy

[anita5]

anita5, będziesz musiała grzeczność psiaków mahob udowodnić, bo z filmików, jakie mahob tu wstawiała, to nijak grzecznych piesków nie widziałam
Mam w szczególności na myśli zabawę w rozrywanie zabawki.

Dobrze, następnym razem specjalnie dla Ciebie zrobię stosowne fotki.

A jak dzielnie maszerowały po lasku, no pieski ideały!

[BarbAnn]

[Femka]

a cóż to za charty wyścigowe

[BarbAnn]

piękne są

https://picasaweb.google.com/1007204919 ... rk18052013

[anita5]

Śliczne!

Na 1 fotce znalazłam WAS.

[mahob]

Piękne fotki BarbAnn Dziękujemy bardzo

Byliśmy w sobotę na Marszu Azylanta - imprezie organizowanej corocznie w rocznicę powodzi z 2010 roku i pamiętnej ewakuacji schroniska. Jeśli tylko możemy, to idziemy na marsz, bo przecież to jest początek historii pobytu Farcika u nas... poza tym to propagowanie idei adopcji zwierząt ze schroniska, więc warto pokazać ilu nas jest Był nawet jeden piękny rudy kotek
Wzięliśmy też i Hutkę, bo psy są zawsze razem - i teraz nie mogło jej zabraknąć z nami.
Impreza udana, pogoda też - uczestnicy dopisali

[anita5]

Pieski dzielnie maszerowały, to widać.

[JoasiaS]

Ależ pięknie się razem prezentują

[Femka]

Mahob, biorąc Farta do domu nie wiedziałaś chyba, że właśnie się dopsiłaś?

[BarbAnn]

tak myslę że ależeskąd
Pojechałam do mahobów robić zdjęcia Farta do ogłoszeń adopcyjnych, ale jak weszłam do domu to zobaczyłam psa, który był na swoim miejscu i powiedziałam że przyjechałam zrobić zdjęcia do albumu rodzinnego
Fart był tym brakującym elementem...a po nim przyszło jeszcze parę tych elementów

w futerkach

[Femka]

To właściwie można zaryzykować tezę, że Fart został podprowadzony ze schroniska i nie zwrócony na czas