Żabunia [*], Jaszeńka[*], Iwonka[*], tęsknię...

W kogoś musiały się wdać . :wink:

Ale cudne portreciki :love:

A Żabulek jaki był chudzieńki

Teraz to przynajmniej jest po czym masować :ryk:

To jest duuużo psa do przytulania :ok:

barbarados pisze:To jest duuużo psa do przytulania

chyba do obejmowania :smiech3:

Ale Żaba to twardziel mimo tuszy, ostatnio wyszłyśmy na spacer a przy okazji do sklepu po papu dla "dzieci"
i wracając, ja obładowana żarełkiem , Żaba umęczona spacerem i zostałyśmy zaskoczone awarią jedynej windy (windy są dwie ale jedna właśnie jest wymieniana na nową). Jak spotkają mnie takie niespodzianki to Żabę winduję na własnych rękach (pikuś to tylko 16 kg), ale tym razem ręce miałam zajęte zakupami i moja wiekowa dama (12 lat), o krótkich , tłustych łapkach, z niskim, wydatnym podwoziem zmuszona została to alpinizmu. Wspinaczka trwała bardzo długo,ale Żaba dokonała tego wyczynu i zdobyła 9 piętro :ok:

Ja bym może i weszła , ale na odpoczynki :oops:

Twarda jest . :1luvu:

Ja sie na trzecie ledwo dowlekam . :oops:

barbarados pisze:8O Ja bym może i weszła , ale na odpoczynki Twarda jest . Ja sie na trzecie ledwo dowlekam .

Nie miałyśmy innego wyjścia, całe szczęście u mnie w bloku jest tak, że po wejściu schodami na piętro trzeba obejść dookoła całe piętro (chwila na wyrównanie oddechu :mrgreen:

) i znów schodami na następne, i znów kółeczko i tak dziewięć razy.
Dla mnie wejście to nic takiego (mimo wagi) ale dla Żaby to wyczyn.
Żaba zawsze była zawzięta, była ze mną w górach, na własnych łapach pokonała wąwóz Homole w Pieninach (wywoływała duże zdziwienie wśród turystów), wdrapała się w Rytrze na wzgórze do ruin zamku.
Mam zdjęcia ale takie analogowe, muszę zeskanować to wkleję.

Podziwiam Żabkę i Ciebie. Ja bym pewnie namiot rozbiła pod balkonem, żeby się nie wspinać. :mrgreen:

Niestety musiałam wejść do góry, w domu przecież futra czekały, więc z namiotu i wypoczynku pod balkonem nici.
A teraz, zanim zeskanuję dowody na wyczyny Żaby wkleję fotki pod tytułem
"Łazienki Kocińskie - czyli kot to stworzenie wodne ale nie mokre :mrgreen:

"

Starsza Pańcia będzie sie kąpać, trzeba jej sidzonko zagrzać

Hellooołłłł, już gotowe, siedzonko podgrzane , można się wymaczać

"Kocie wodne pogotowie ratunkowe"
Zadanie wykonane, teraz przycupnę w tej wanience i będę czuwać

No tak, Zuzka ty się gapisz a tu Starszą Pańcie zamknęli w jakimś akwarium :strach:

Duża ratuj Starszą 8-O

Nic się nie bój , daj potrzymam cię za łapkę Starsza

cdn.

ciąg dalszy łazienkowych story :mrgreen:

Cwaniaki , jedna dupencję w umywalce grzeje, drugi zgrywa ratownika (tylko mu pomarańczowe wdzianko na grzbiet wrzucić) a ja od czarnej roboty

Wszystko trzeba dokładnie sprawdzić, szczególnie ten przyrząd... no co? nie pamiętacie Zabójczej Broni ileś tam (nie pamiętam numeru)

Bezpiecznie , sprawdziłam :kotek:

Czasem sprawdzam i wnętrze tego urządzenia i potem ... suszą mnie na kaloryferze :mrgreen:

Super fotki i łazienkę, muszę przyznać, masz bardzo gustowną.
Kot na kaloryferku - szkoda, że moje nie lubią.

saintpaulia pisze:Super fotki i łazienkę, muszę przyznać, masz bardzo gustowną.
Kot na kaloryferku - szkoda, że moje nie lubią.

Dzięki

łazienka nowa i mogłam sobie powymyślać, poszłam na minimalizm, zero półek, półeczek, dwie wiszące zamykane szafki i pod umywalką wystarczą (mało bibelotów = mało sprzątania :mrgreen:

). Priorytetem było dostosowanie łazienki do potrzeb mojej mamy :1luvu:

Moje też nie lubią leżeć na kaloryferze . Nie mieszczą się .
Zdjęcia super ! :1luvu:

Minimalizm dobra rzecz ! :ok:

Moje wszystkie kochają ten konkretny kaloryfer (na inne nie na dostępu bo są w mieszkaniu pod oknami) nawet wtedy jak jest bardzo gorący. Kaloryfer jest na klatce schodowej, której fragment, a dokładnie korytarzyk prowadzący do moich drzwi zamknęłyśmy wstawiając drzwi. Oczywiście teraz mam dwie książeczki za czynsz, jedna mieszkanie, druga korytarzyk. Bardzo zależało nam na tym korytarzyku bo w ten sposób mamy taki mini balkonik :mrgreen:

i sezon balkonowy koty mogą co wiosnę otwierać :mrgreen:

A to Kasia na kaloryferze z innej perspektywy :ryk:

Żabunia [], Jaszeńka[], Iwonka[*], tęsknię...

Kto przegląda forum