11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

hello!

Anulka111 - witam się ponownie w Twoim wątku, bo to dzisiaj taki "nowy początek". Bardzo mnie cieszy to nowe podforum

Podczytuję Cię na bieżąco, teraz mam plan więcej się odzywać, tym bardziej, że pasję dżunglową i związane z nią emocje mamy podobne :lol:

Ja swój ugorek dostałam "w dzierżawę" w podobnym czasie, co Ty swoją dżunglę i też pierwszą wiosnę bardzo przeżywam.
A propos tylnego płotu - co myślisz o rdeście, takim pnącym? Mało wymagający, rośnie jak szalony i kwitnie.

edit: literówki

Witaj

Rdest mi sie kojarzy z kłuciem :lol:

-rozwazam wiele opcji w tym forsycje :lol:

,a co z tego wyjdzie to sie okaze

To takie niewdzieczne miejsce,bo jak wypuszcza liscie leszczyny to duzo miejsca nie zostanie,a zalezy mi ,by tma cos sensownego bylo-ale rdest sobie zapisuje :kotek:

-jak tka dalej pojdzie to bedzie mieszanka przy tym plocie z tylu-bylam dzis w dżungli-jest dzis duzo chłodniej niż wczoraj :kotek:

-dzisiaj nic nie robilam,po prostu patrzylam ,jak rosnie trawa :mrgreen:

i ogladalam kwitnace roslinki :kotek:

Groszek? Ale wieloletni, nie ten pachnący jednoroczny. Ma wąsy i rośnie i na siatce i ziemi.
O taki:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1253-gr ... latifolius

Groszki kocham,ale mam wysiany tylko jednoroczny-super pomysl :1luvu:

ide szukac nasion :kotek:

nalazlam,zamowilam-ciekawe, kiedy dojda :kotek:

-a na dole posadze konwalie :kotek:

No i mój ulubieniec Clematis Heracleifolia 'Praecox - mocno rośnie, płoży się, włazi na płot i nawet jodełka kwitnie dzięki niemu :lol:

.

Ale pięknie na stronie podrzuconej przez monostrę

Zaglądam i codziennie podziwiam Twój ogród - zdecydowanie wszystko jest dużo wcześniej niż u nas o ponad tydzień :ok:

Witajcie Aniu z kotkami!

Dzis jestem w Gliwicach,odkrylam sklep z sadzonkami powojnikow,zlotokapem.....itd. wszystko bym chciala miec......a tak sie nie da.

No, może wszystkiego nie, ale założę się, że coś pokupiłaś!

Nic nie kupilam na szczescie,bo teraz wieczorem musialam wyladowac na fotelu u dentysty- ja to mam szczescie :twisted:

oczywiscie troche kasy mi ta niespodziewana wizyta wyrwala :roll:

Nie zazdroszczę wizyty, brr.... Lepiej?
Witanko prawie weekendowe!

Lepiej bylo od razu- mam delikatne zebiska i jak sie cos dzieje to od razu robie......nic mnie nie bolalo,poza kieszenia-nowa plomba i tyle.

W skarbówce mialam szczescie :: 4 osoby kolejki do 4 stanowisk przyjmujacych pity

.......krs na Psitula tym razem przeznaczylam.Staram sie za kazdym razem kogos innego wspomoc tymi paroma groszami. :kotek:

I ufff mam 11zl nadplaty,a nie niedoplaty-a roznie to bywało :twisted:

Zakupy w miesnym zrobione-dziwnym trafem-panie rpzewidzialy,ze bedziemy i mialy miesko spod lady dla kotków i pieska-Duzi tez sie zalapia

Wszystko tak ładnie poszlo,teraz czekam na kuriera z zwirkami......oczywiscie w przyrodzie musi byc rownowaga-przeniesli przystanek na zajezdni i byl taki wysoki stopien do tramwaju.................zle stanelam i kolano mnie boli :roll:

- jak to mawia moja znajoma z pracy SKS klasyczny :evil:

Koty przegrywają 1139 do 1142 -pkdt przegrywa w krakvecie,ja juz glosowalam,kto pomoze im wygrac?

11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Kto przegląda forum