Vipkowo...cz.10....koniec vipkowa.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 29, 2013 9:13 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

Słowik i pewnie w tym krzaczku ma gniazdko z małżonką na jajkach.
Jak się wyklują młode, to przestanie śpiewać a zajmie się aprowizacją.
Może i dobrze, że nie wypuszczasz kotów, słowik gniazduje nisko, nie miałby szans. A jest to gatunek objęty ścisłą ochroną!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 29, 2013 9:27 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

vip pisze:Antoś jako jedyny zwraca robale górą...i bardzo mu przeszkadzają.
Robal jest długi, wijacy, twardy...nie jest taki, jak małe glistki w kupach.

Gosia czy to przypadkiem nie taki robal?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Glista_kocia

a ptaszek super ze spiewa....
zdecydowanie mniej by mi przeszkadzał niż chrapanie obok, którego nic nie jest w stanie ani zagłuszyć ani uciszyć.....
chyba ze męża zabiję to wtedy pozbędę się chrapania..... :evil:
jestem nieprzytomna, niewyspana i mega wściekła....
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon kwi 29, 2013 11:10 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

A znacie stopery?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon kwi 29, 2013 12:32 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

Przy sprzątaniu najlepiej mi sie myśli, wszem wiadomo.
Przemyslałam różne sprawy, dogłębnie i od każdej strony.
Pierwsza dotyczyła ptaszka...
No cóż, bedziemy współegzystować :D .
Przywykłam do lisa, przywyknę i do ptaszęcia.
Tym bardziej, że śpiewa pięknie.
A niech tam, wyspię sie kiedy indziej...niech śpiewa i rodzinkę wychowuje :ok: .
I jak pod ochroną, to od dzis jestem dumna, że zechciał tutaj zamieszkać :D .

Druga przemyślana sprawa nie dotyczy tego wątku, będę o niej pisać gdzie indziej.

Tak, Alunia, mam wolne, aż do przyszłego poniedziałku.
A jutro córcia przyjeżdża, to się wzięłam za ogarnianie...jeszcze mi troche zostało, ale zrobiłam sobie przerwę na papu jakieś, no i zwierza trzeba nakarmić :mrgreen: .
Napiję się i wracam do roboty :ok: .

edit: Asia, no dokładnie taki jak na tym zdjęciu!
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon kwi 29, 2013 12:41 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pon kwi 29, 2013 13:22 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

Pozdrawiamy ukochane Vipusie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon kwi 29, 2013 14:10 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

Hmm, a moze ktos robi wieksze zakupy i można by było sie "doczepic"? Chciałabym nabyc dwa tunele do zabawy dla kota... ale koszty przesylki jak dla mnie sa za wysokie...

osiek39

 
Posty: 558
Od: Wto lis 23, 2010 1:05

Post » Pon kwi 29, 2013 14:12 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

osiek39 pisze:Hmm, a moze ktos robi wieksze zakupy i można by było sie "doczepic"? Chciałabym nabyc dwa tunele do zabawy dla kota... ale koszty przesylki jak dla mnie sa za wysokie...

Ja mam jeden do wystawienia na bazarek - to może się dogadamy :piwa:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 29, 2013 14:21 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

Witajcie Vipki
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 29, 2013 14:41 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

Gosia toż to glista taka sama jak Maniu miał :)
da się wytepić zaraze... u nas polprazol pomógł...

Alu znamy znamy ale nie lubimy :)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon kwi 29, 2013 21:41 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

Kocur kiedyś dawno temu , rzygnął mi takim żywym robalem . wrażenie ekstremalne - makaron spieprza :oops: :evil:
Te małe w kupie to mogą być nicienie , one gorsze od glist. A tasiemiec przypomina ziarnka ryżu. Ale nie zapomnę , jak maluteńki Kocur , z zewnątrz zżarty przez pchły , wys..ł taki kłąb żywych glist, ze kupa po prostu uciekała 8O Ja zielona wtedy bylam , rok 2003 :oops: A kot grzbiet przeżarty do kości prawie, zarobaczony , ze świerzbowcem w uszach ....- i wet , który zaleca środek dla bydła :!: i kaze kota trzymać w tym pół godz a potem kąpać. I tak przez tydzień....jak sobie wyobrażę , ile on musiał wycierpieć przez moją niewiedzę - niedobrze mi się robi.
Teraz też trza towarzystwo odrobaczyć :strach: :strach: :strach: :strach:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16637
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 29, 2013 23:10 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

Jesooooo 8O polprazol??????? taż to lek na wrzody, nadkwasotę i Helicobactera 8O 8O .
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon kwi 29, 2013 23:16 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

majencja pisze:Jesooooo 8O polprazol??????? taż to lek na wrzody, nadkwasotę i Helicobactera 8O 8O .


Aśka pomyliła , aniprazol zapewne, ja tez najbardziej poważam

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16637
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 29, 2013 23:19 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

majencja pisze:Jesooooo 8O polprazol??????? taż to lek na wrzody, nadkwasotę i Helicobactera 8O 8O .


No właśnie ... Pokerek to dostawał przez pewien czas ... Pewnie się Johaśce nazwy pomyliły ... (oby nie wetowi :strach: :strach: )...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon kwi 29, 2013 23:21 Re: Vipkowo...cz.10- inwazja obcych :(

Eeee, chyba nie , Aśka sama pewno polprazol wpiernicza :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16637
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek i 45 gości