


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Szalony Kot pisze:I ja - cieszę się z Trusi w nowym domkuumówiłam się z Anią, że koło czwartku się znowu zobaczymy, żebym poznała kociaste osobiście
także zdam relację i z wizyty poadopcyjnej
ASK@ pisze:Co ja będę pisać o tym jak serce zamiera z żalu i strachu a nogi odmawiają posłuszeństwa jak za kotem drzwi się zamykają. Wydajemy koty do domów katując się świadomie. TZ ot tak sobie nie dzwoni w ciągu dnia czy nocy by zapytać jak szanowne zdrówko szanownej żony. Niech jednak jakiś kot pójdzie do domu, niech jakiś kot choruje a już mam telefon
I co? I co co? No poszła/poszedł ?płakała/płakał ? dojechali? dzwonili już ?Nie dzwonili? A mówiłaś by to zrobili ? ...
Cyrk, panie!Istny cyrk.
Szalony Kot pisze:Świat jest mały, bo Ania do tej pory dawała wsparcie wirtualne wielu JoKotkom
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości