7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt kwi 26, 2013 23:23 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

no to się zbieram do opowiadania:)
trzy dzikie dziewczynki są dzikie juz tylko w dwoch trzecich. Mala Hesia daje się głaskać warunkowo ale jednak. Dwie z nich są tez wysterylizowane. Madlen ciągle szuka domu co jest prawie niedorzeczne bo kotka to MIÓD
Ostatnio goscił u mnie od piątku wieczorem do poniedzialku po południu Oczuszko albo Oczus (wg niektoych bardziej empatycznych). Super się stalo że zostal odlowiony( Marzena 11 nim się opiekuje i zarządza wszystkim co z kocurkiem zwiazane) bo trzeba było usunac mu oko i kilka zebów a.... także kleszcza. pomijajac to ostatnie zagrożenie to choróbsko męczyło go bardzo i będzie bardzo szczęśliwy gdy wyjdzie na swoje posiadlości taki odnowiony i bez bólu.
W piwniczce chyba obie kotki sie rozsypały. Nie pamiętam czy pisalm o burym kocurku , który przeze mnie stracił jajka i wrócił do piwnicy. Jeśli nie to macie cioteczki następny przykład znęcania się asia2 nad kotami:))
Kociu koleguje się z anusia a 29 kwietnia zamierzam ja złapać wreszcie.
Dziś w piwniczce widzialam tylko tri - matke.
Dzieje się mnóstwo
Do karmienia, przed dom przychodzą trzy dzikuny. Dziś jeden z nich płakał pod moimi drzwiami aż wyszłam do niego. Dostal jeśc , pic a i tak potrzebowal głasków i bycia z nim. Jest chory. Ma swierzb , może grzyba i zapalenie spojówek. Chyba nie czuje się dobrze i dlatego poprosił mnie o pomoc Z dzikuna zrobił się raptem PRZYTULAK!!
Zobaczę jutro jak to zadziala i ile mogę dla niego zrobic, jak jest obsługiwalny.

Amadeusz- kociu który wrócił z adopcji juto jedzie do domku. Myślę, że to ten domek. Długo czekal na chłopaka i jest to domek delikatny i spokojny.
Oby Amadeusz był tego samego zdania co ja. Był juz u nich i ładnie się zaaklimatyzował. Co innego, jednak godzina czy dwie a co innego wieczność. Trzymajcie kciuki cioteczki, proszę za chłopaka.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob kwi 27, 2013 8:00 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

za Amadeuszka :ok:
i za Ciebie Asia, bo kocioł masz nieziemski!
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 27, 2013 9:11 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

Jejku Asia 8O ,kciuki za wszystko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob kwi 27, 2013 18:47 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

:ok:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob kwi 27, 2013 20:07 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

dzięki za kciuki :ok:
Amadeusz juz w nowym domu. Wlaśnie wrociłam.
Wyszedł z transportera, zaczął rozpoznawać pokój i ludzi. Szedł na prawie wyprostowanych nóżkach a jak go zawołali podniósł ogonek do góry. Potem poszedł do kuwety i pięknie zrobił siusiu. Wspaniala jest relacja jego z malenką sunką, ktora dzięki Amadeuszkowi odzyskuje pewność siebie. Dziewczynka zachęca go do zabawy , do berka. Amadek na razie obserwuje ale nie boi się , nie fuka, nie straszy łapą. Jestem dobrej mysli. Jedyne czego się boję , pewnie niepotrzebnie to to, że Amadeusz zsika sie na łóżko w nocy. Taka sytuacja nigdy się u mnie nie zdarzyła ale miala miejsce w poprzedniej adopcji. fakt, że wtedy był nie wykastrowany i w większym stresie. O coś się muszę bać :)) bo byłoby za dobrze:))

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob kwi 27, 2013 20:15 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

Asiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 27, 2013 22:03 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

oj am, oj tam... ewentualny siczek to jeszcze nie powód do zmartwień :wink:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 27, 2013 22:38 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

jamkasica pisze:oj am, oj tam... ewentualny siczek to jeszcze nie powód do zmartwień :wink:


to fakt:) uprzedziłam że może się zdarzyc:)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie kwi 28, 2013 10:28 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56071
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon kwi 29, 2013 15:05 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

Kocięta urodzone w okresie między wielkim piatkiem a niedzielą wielkanocna dziś wyszły na piwnice. jest ich pięć. Z opisu dozorczyni wiem, że trzy są rude, jeden czarno- bialy (lub szaro- bialy) a piaty nieokreślony bo tylko pyszczek mignął. Żeby tylko zdrowe były to jakoś dam radę tej inwazji. To dzieci TRI . Szylkreta nie wiem gdzie ma swoje gniazdo , tzn wydawalo mi się, że wiem ale od jakiegoś czasu nie widuje jej tam. Chodzi mi poglowie , że male umarły. TFU TFU TFU ale ona sprawia wrażenie wolnej - biega po osiedlu godzinami teraz.
Dziś będę lapać biała- Anusię , to zobaczę

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon kwi 29, 2013 15:28 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

Szlag. Zaczęło się. Kciuki :ok:

Moja niełapalna urodziła w Święta.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56071
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon kwi 29, 2013 17:27 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

ASK@ pisze:Szlag. Zaczęło się. Kciuki :ok:

Moja niełapalna urodziła w Święta.



To tez masz ten sam problem. Rany! kcikasy trzymam za Twoje żeby zdrowe były.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon kwi 29, 2013 19:22 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

Biala koteńka nie chciala zejść z piwnicznej półki i się zlapać w żadna z dwóch klatek. Pod okienkiem znalazłyśmy z Efcia1 całe dwie tacki serduszek z kurczaka. No cóż, szkoda , nie udało się tym razem.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro maja 01, 2013 11:25 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

Nie pamiętam czy pisalam, że Amadeuku w nowym domu pierwszej nocy posikał pościel.
teraz cyt domek:
Juz wszystko dobrze, bezproblemowo :) naszczescie tamto to byla jednorazowa niespodzianka, a kotek ladnie zalatwia sie juz do zakrytej kuwety :) drapie w drapak, duzo mruczy, sam przychodzi i kladzie mi sie na kolanach, albo zaczepia, zeby go glaskac. W dzien jest raczej spokojny, natomiast w nocy szaleje, ale teraz juz sie chyba stara byc ciszej, zeby nas nie budzic ;)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro maja 01, 2013 11:58 Re: DT, kochająca buraska z piwnicy -nie chce aby tam wrócił

to super wieści :)
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 104 gości