Coś mi się zdaje, że niebawem pozmieniam treść pierwszego posta wątku, tj. wrzucę jakieś widoczne zdjęcia, no i napiszę coś konkretniejszego, bo teraz to jest mało zachęcający do czytania czegokolwiek

Ale na razie, póki za to się nie zabrałam, wrzucę sobie robocze typy umaszczenia swoich Kociann Tri Plus (łazienkowego potwora na razie nie liczę), bo zabawiałam się ostatnio przeglądaniem tych kategorii i próbowałam swoje sierściuchy do nich dopasować

Najłatwiej poszło z Banshee, bo jest po prostu czarna, chociaż trochę zastanawia mnie ten jej różowy nosek i pojedyncze białe włosy tu i ówdzie (w uszkach, pod paszkami).
Umaszczenie Mori miałam już określone wcześniej jako szylkret z białym, kiedy poryłam w necie, doszłam do wniosku, że fachowo to nazywałoby się raczej czarny szylkret z białym

Podobnie chyba zaklasyfikowałabym łazienkowca, jak myślę.
Fairy - świeży nabytek - wydaje mi się dymna, a konkretnie ten rodzaj sierści to chyba czarny dymny z białym

Najtrudniej było ze Skierką - najpierw obstawiałam pręgowanie tygrysie, ale coś mi nie pasowało, i chyba Skierutek ma raczej umaszczenie typu: czarny pręgowany cętkowany
Wieczorem wkleję stosowne foty dokumentacyjne, żeby w razie czego ktoś znający się na rzeczy to potwierdził albo sprostował.
Żeby było jasne - to tylko zabawa, toż moje sierściuchy to ulicznice i śmietnikowce
