HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 24, 2013 15:25 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Bo z kotami to trzeba się bawić wieczorami :D
nawet póżnymi ,zmęczone śpią zdrowo i nie tłuką się
jak pokutne dusze po nocach :mrgreen:
Burasek jest młody tylko trzeba go rozkręcić i w tym
celu systematyczność pomaga.

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro kwi 24, 2013 17:27 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Nie ma chyba takiej potrzeby , zeby izolować koty , tak chyba szybciej się przyzwyczają do siebie .U mnie trwało to wyjatkowo krótko (dwa dni ,ale może dlatego ze były z jednej hodowli) Wybawić kociarstwo wieczorem i zasną jak susły :!: :!: :!: :!: :!: Rezydenci moga być zazdrosne o Pusię!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Czw kwi 25, 2013 13:14 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

I są zazdrosne, może gdyby ona nie była taka strachliwa to szybciej by się zaakceptowały. Czekam , jestem cierpliwa i myślę że kiedyś przestanie się nas bać. Apetyt ma więc się nie martwię o jej zdrowie. Dużo do niej przemawiam i myślę że mnie słucha jak nie zdąży zwiać. Bawię się z nią wędką wieczorem i przemawiam.... :kotek:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26900
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 25, 2013 20:45 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Ma jakieś podobieństwo do Norwega więc może i cechy charakteru dziedziczy ,
poszukaj informacji ,to może wiele wytłumaczyć i będziesz mogła zrozumieć i wdrożyć
jak dalej postępować. A czas jest i tak najważniejszy ,zawsze trzeba czasu :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw kwi 25, 2013 22:07 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Witam opiekunkę Pusi :D

Podpisuję się pod jedną z przedmówczyń :wink: że sierściuchy warto zmęczyć wieczorem, jak wyszaleją się, będą w nocy spokojniejsze. Ja bym jeszcze dała im po tym lataniu jakieś jedzonko, np. porcję mokrego - obżarte pójdą spać, nie będzie im się chciało już ruszać :twisted:
Kocury stopniowo przyzwyczają się do Pusi :ok:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 26, 2013 9:28 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Witamy właścicielkę Pusi ! A mnie ona przypomina syberyjczyka , a to jest cudna rasa Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Pt kwi 26, 2013 14:53 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Witam!
Dziękuję za wsparcie. :1luvu:
Pusia jest cudna żywiołowa, ale strachliwa. Apetyt ma, do moich sierściuchów się garnie i przymila. Hugo nadal warczy i prycha ale widzę że ona nie przejmuje się tym - ucieka i zaraz do niego wraca. Wczoraj wieczorkiem poleżała ze mną na łóżku ale z dystansem.
Obecnie nie przypomina ani norwega ani syberyjczyka - chyba ze stresu wytarła sobie kryzę i ma taki malutki łepek. Jak tylko zdołam zrobić jej zdjęcie to od razu wklejam.
Pozdrawiam

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26900
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 26, 2013 20:01 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Pusia żyła więcej na dworze, więc może zmienia futro na letnie.
Wprawdzie nasze norweskie teraz bardziej sie ofutrzają, ale mieszkamy w chłodnej kamienicy,a teraz nie ogrzewamy mieszkania.
Pusia może być też taką delikatną księżniczką jak nasza Irbis, ktora tylko pieści sie , gdy chce, bo reszta pcha sie po głaski natarczywie. :ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 27, 2013 21:46 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Pusieńka straciła apetyt, może się zakłaczyła? Je Royal Canin z odkłaczaniem ale czy to wystarczy? Co jeszcze mogę jej dać?
Nadal strachulec, choć już chodzi po całym mieszkaniu i ładnie załatwia się już do wspólnej kuwety. Już niedługo będzie miesiąc jak jest u nas. Dopieszczamy ją tylko słownie nadal nie da się dotknąć, jestem cierpliwa. Powinnam ją przeczesać ale boję się, że tylko ją przestraszę. Futerko jej się przerzedziło, jest taka malutka i słodziutka. :kotek:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26900
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 28, 2013 19:06 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Czasem koty jedzą wiecej czasem mniej. Czasem nie wystarcza karma na odkłaczenie bo jednak sierściuch z niej większy.
Obserwuj ją bo jeśli była jadkiem a teraz nie to może jednak coś sie wykluwa. Dlaczego się jej futro przerzedziło?

Moje załatwiłam otwierając okna .Są podziębione.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56042
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie kwi 28, 2013 20:23 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Gosiagosia pisze:Pusieńka straciła apetyt, może się zakłaczyła?

A qpale są regularnie? Faktycznie mogła się zakłaczyć w czasie linienia.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon kwi 29, 2013 11:04 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Co do futra to nie wiem, myślę że to jednak ze stresu. Więcej ociera się o meble, nas dalej unika. Chodzi już po całym mieszkaniu ale jeszcze przykurczona. To dopiero miesiąc więc ma jeszcze czas na aklimatyzację. Moje koty ją ignoruję potrafią syczeć (młodszy).
Dzisiaj już ładnie zjadła. Muszę kupić chrupki odkłaczające. Pozdrawiam :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26900
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 29, 2013 12:04 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

W każdym razie pilnujcie tego. Mam kotkę z bardzo podobnym futrem (w ogóle bardzo podobną), też na wiosnę mocno linieje i gubi cała kryzę i kilka razy nam się niebezpiecznie zakłaczyła, zanim nauczyliśmy się jej "obsługi". Teraz dostaje dropsy odkłaczajace, ale czasem trzeba podać pastę (najsilniej działa chyba Remover), no i dobrze działa podawanie mokrej karmy bo ważne jest nawodnienie (zapobiega zaparciom). Nieraz tez do mokrej karmy dodaje Colon C light (kupuję w aptece). Najważniejsze jest obserwowanie, czy kotka regularnie się wypróżnia. Jeśli nie, trzeba szybko działać.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon kwi 29, 2013 15:17 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Na szczęście nie ma zaparć, obserwuję ją i jest ok. Apetyt odzyskała może obecnie mniej potrzebuje. Kupie dropsy odkłaczające. A jak podać pastę. Jeszcze jej nie czesałam ale jak już pisałam nadal jest bardzo płochliwa i nie chcę jej stresować, czekam jak sama nabierze odwagi i zaufania do człowieka. Została bardzo skrzywdzona i jeszcze pamięta. Wszystko jeszcze przed nami. :D

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26900
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 29, 2013 19:28 Re: HAPPY END czyli PUSIA w swoim domu !!!

Trzeba też pamietać, że ona po sterylce, hormony też muszą się "ułożyć".
Pastę podawać np. na łyżeczce lub palcu do zlizania, jak nie chce lizać to łapkę umazać lub na karmie paseczek wielkości paznokcia
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości