Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 25, 2013 10:17 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Już jestem po badaniach. Kolejka była niemiłosiernie długa i myślałam że zejdę z głodu.W końcu gdy przyszła moja kolej,weszłam do gabinetu,usiadłam wygodnie,pani laborantka założyła opaskę uciskową,kazała zacisnąć piąsteczkę, znalazła żyłkę, kujnęła i.......
Nic się nie stało - nie kapnęła nawet ociupinka krwi 8O
Pani zaczęła dzióbać mnie igłą na lewo i prawo ale bez efektu.W końcu zapytała : czy pani ma w ogóle krew?????
Stwierdziłam że i owszem mam ale przeważnie pobierają mi z lewej ręki a nie z prawej.
Wzrok pani mówił wszystko co myśli o moich żyłach. :evil:
Kazała mi się odwrócić i dać drugą rękę.
Tutaj powtórka z rozrywki - kujnięcie i brak efektów ale w końcu po intensywnym źganiu igłą jak dla zwierząt hodowlanych :lol: udało jej się wywołać niewielkie krwawienie.
Okazało się że moja krew bardziej przypomina konsystencją galaretkę niż płyn ciekły.
Jutro wyniki więc muszę znów spróbować dostać się do lekarza. :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2013 10:21 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

U mnie z kolei zdarza się, że zamiast krwi, jest piana:)
Dosłownie, taka wzburzona krew, jakby ktoś dosypał proszku do prania :mrgreen:
Nie wiem dlaczego, ale wtedy laborantka przez chwilkę pomasuje rękę i wszystko wraca do normy :D
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Czw kwi 25, 2013 10:28 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Kiedy po raz pierwszy 6 lat temu trafiłam do szpitala z zapaleniem żył też pielęgniarka nie mogła mi pobrać krwi.Wściekała się na mnie jakby to była moja wina. :evil: Wtedy podłączono mnie do pompy z heparyną.
Po 24 godz gdy mnie odłączali okazało się że miałam tak rozcieńczoną krew że zanim pielęgniarka zamknęła zawór wenflonu to miałam zakrwawioną całą pościel :evil: .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2013 10:42 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Oto kilka foteczek.
Wczorajszy późny wieczór i pół nocy Zuzia przespała w domku.
Obrazek :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2013 10:44 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Kocia dama w woalu po raz pierwszy....
Obrazek :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2013 10:45 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Biedna Ewa :(
Dobrze ze juz po badaniach.
A co z wynikami na cukier? Bo z tego co wiem to na nie nie trzeba czekac? Chyba ze robia jakies specjalistyczne?

A Zuzienka jak zawsze slodziak :1luvu: :1luvu: :1luvu:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Czw kwi 25, 2013 10:46 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

......po raz drugi.....Obrazek :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2013 10:46 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Ewa L. pisze:Kocia dama w woalu po raz pierwszy....
Obrazek :1luvu:


A sa takie nad lozko moskitiery:D Moze trzeba jej taka zakupic wtedy Ewcia moglabys te firanki od Halinki zawiesic ;)
Przypomnialo mi sie ze ja mam lozeczko dla lalek z baldachimem , moze moje beda chcialy tez tak spac 8O

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Czw kwi 25, 2013 10:47 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

AgaS1987 pisze:Biedna Ewa :(
Dobrze ze juz po badaniach.
A co z wynikami na cukier? Bo z tego co wiem to na nie nie trzeba czekac? Chyba ze robia jakies specjalistyczne?

A Zuzienka jak zawsze slodziak :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Robiłam razem ze szczegółową morfologią więc wyniki będą jutro.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2013 10:49 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

......i czas wyprostować grzbiecik :mrgreen:
Obrazek :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2013 10:50 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Ewa L. pisze:
AgaS1987 pisze:Biedna Ewa :(
Dobrze ze juz po badaniach.
A co z wynikami na cukier? Bo z tego co wiem to na nie nie trzeba czekac? Chyba ze robia jakies specjalistyczne?

A Zuzienka jak zawsze slodziak :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Robiłam razem ze szczegółową morfologią więc wyniki będą jutro.


To trzymam mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Czw kwi 25, 2013 10:51 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Jeszcze kilka portrecików - z profilu.....
Obrazek :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2013 10:53 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

.....i amfas :mrgreen:
Obrazek :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2013 10:55 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

i czas na balkonik bo Zuzia już idzie.
Obrazek :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2013 10:58 Re: Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.2

Zuzia lubi zajmować najlepsze pozycje....
Obrazek :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości