Łatoszek i gromadka. Wiosennie i pachnąco :)

**Adopcje: 9 >>**

CatAngel pisze:Zawsze jak byłam gdzieś w większym sklepie kupowałam wątróbkę i serduszka. Zajadały no ale to tez drogo szło. Ostatnio kupowałam u nas puszki Butcher za 1.99zł w innych sklepach kosztują 2.50-2.99zł więc się opłaca.

U nas 2,99... Jak jestem w jakiś super coś tam to też tony żarcia kupuję.Albo jak są promocje w sklepach netowych...

Diabli nadali dzikunki :mrgreen:

Ja to zmieszam z ryżem albo kaszą bo czasami to nie wyrabiam przy nich no i przy swoich

Jak jest trochę więcej puszek to i same puszki dam

A jedzą te głodomory

to moje w domu tyle nie jedzą :lol:

no to jedziemy na "jednym wózku" .....

Kinnia pisze:no to jedziemy na "jednym wózku" .....

Nastały ciężkie czasy

to o czym piszesz, trwa u mnie od grudnia i nie zapowiada sie lepiej.....rozumiem Cię doskonale.

A próbowałaś to mięso z ekokarmy?
Ja kupuje dla piwnicznych w kostkach indycze albo wołowo-indycze.
Na tę moja 15 daję jedna kostkę tego mięsa, serca pokrojone (przeważnie ok 20, teraz 1,90 starczyło na 8 tacek) do tego jedna puszka - kupuje w aldi ko-kra - 1,50 (takie w naszym schronie daja najmniej problemów żołądkowych), no i chrupki - ostatnio przeważnie matisse.
Do tego mięsa z ekokarmy gotuję na wywarze z mintaja (jedzą domowe, ale zawsze trochę im zostaje) gotuję łyżkę płatków jęczmiennych i łyżkę grysiku kukurydzianego (wiem, ze niektórzy preferują bezzbożowe, ale one musza zjeść coś, a zboża są naturalnym pozywieniem i gryzoni i ptaków, które sa jakby pozywieniem kotów, więc w zołądkach maja też zboża).
Po łyżce na 15 kotów to uważam, że całkiem dobra proporcja. No więc do tych ugotowanych płatków z grysikiem wrzucam kostke mięsa i tak sie rozmraża. Potem serca, trochę tauryny i musi być dobrze. Sądząc z wyglądu chyba jest.

Gdyby Cię mięso interesowało to będzie jutro a potem chyba za 2 tygodznie. Bo przeważnie sa u nas co 2 tygodnie.

Wieści z przed 5minut od weta
"Kocur jest do ustabilizowania i może iść w sobotę do domku. Burasio jest dzisiaj w świetnej formie, sam je, apetyt ma za dwóch albo i trzech."

Aha ma jeszcze zespół nerczycowy.

:1luvu:

Tak na szybko dzisiaj robiłam kociastym no ale nie wszystkim bo pochowane po krzakach :twisted:

Pan i Władca wszystkich bezdomniaczków :lol:

Lidka pisze:A próbowałaś to mięso z ekokarmy?
Ja kupuje dla piwnicznych w kostkach indycze albo wołowo-indycze.
Na tę moja 15 daję jedna kostkę tego mięsa, serca pokrojone (przeważnie ok 20, teraz 1,90 starczyło na 8 tacek) do tego jedna puszka - kupuje w aldi ko-kra - 1,50 (takie w naszym schronie daja najmniej problemów żołądkowych), no i chrupki - ostatnio przeważnie matisse.
Do tego mięsa z ekokarmy gotuję na wywarze z mintaja (jedzą domowe, ale zawsze trochę im zostaje) gotuję łyżkę płatków jęczmiennych i łyżkę grysiku kukurydzianego (wiem, ze niektórzy preferują bezzbożowe, ale one musza zjeść coś, a zboża są naturalnym pozywieniem i gryzoni i ptaków, które sa jakby pozywieniem kotów, więc w zołądkach maja też zboża).
Po łyżce na 15 kotów to uważam, że całkiem dobra proporcja. No więc do tych ugotowanych płatków z grysikiem wrzucam kostke mięsa i tak sie rozmraża. Potem serca, trochę tauryny i musi być dobrze. Sądząc z wyglądu chyba jest.

Gdyby Cię mięso interesowało to będzie jutro a potem chyba za 2 tygodznie. Bo przeważnie sa u nas co 2 tygodnie.

Ostatnio sledze właśnie wątek Pani Ewy i tam przyuważyłam że tanią karmę kupujecie

Może sie dołączę, ale zobaczę ja z ogłoszeniami pójdzie

Bo to z tego co czytam opłaca sie