Tosia&Bazyl... / odchudzamy Bazyla ;D

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro kwi 24, 2013 15:04 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Tosia: Co ja paczę? :mrgreen:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Śro kwi 24, 2013 18:32 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Ale masz cudne kotusie :1luvu:
A zdjęcia niesamowite, portrety :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Śro kwi 24, 2013 20:00 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Dzięki, dziewczyny :ok:
Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro kwi 24, 2013 20:16 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

NatjaSNB pisze:Dzięki, dziewczyny :ok:
Obrazek


Jak Ty robisz takie niesamowite zdjęcia 8O
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Śro kwi 24, 2013 21:03 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

agusialublin pisze:Jak Ty robisz takie niesamowite zdjęcia 8O

Nie wypuszczam aparatu z rąk :-D
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro kwi 24, 2013 21:11 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Czy one wszystko robią tak samo? Na zdjęciach wyglądają jak jakieś klony, to niesamowite :1luvu:
Jak moja będzie też taka cudna to rezygnuję z pracy i będę w domu siedzieć i podziwiać :ryk:
Więcej zdjęć :!:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro kwi 24, 2013 21:20 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

NatjaSNB pisze:
agusialublin pisze:Jak Ty robisz takie niesamowite zdjęcia 8O

Nie wypuszczam aparatu z rąk :-D


Ja też biegam za moimi z aparatem w rękach ale mi takie cudeńka nie wychodzą :roll:

A przez jaką stronkę wystwiasz fotki? bo ja przez www.wstaw.org ale mi jakieś małe te zdjęcia wychodzą 8O
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw kwi 25, 2013 6:49 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Witam, dziewczyny i zapraszam na poranną kawę :kotek:
Obrazek

Co do Waszych pytań...
ab. pisze:Czy one wszystko robią tak samo? Na zdjęciach wyglądają jak jakieś klony, to niesamowite :1luvu:


Zdarza się, ale zaraz Wam pokażę, że nie zawsze ;)

ab. pisze:Jak moja będzie też taka cudna to rezygnuję z pracy i będę w domu siedzieć i podziwiać :ryk:


Mnie też tu boli! Zwłaszcza na początku... to moje pierwsze koty w życiu i przywieźliśmy je akurat na Gwiazdkę... 22 grudnia... tak się złożyło, że tydzień świąteczno-sylwestrowy mieliśmy wolny i potem ten pierwszy dzień do pracy... dramat. Codziennie strasznie mi żal wychodzić rano z domu i tylko odliczam, kiedy wrócę do tych trzpiotów :kotek:

agusialublin pisze:
Ja też biegam za moimi z aparatem w rękach ale mi takie cudeńka nie wychodzą :roll:


U mnie to jest tak, że pstrykam ile wlezie i potem na 100 zdjęć 3 są ok :ok:

agusialublin pisze:A przez jaką stronkę wystwiasz fotki? bo ja przez http://www.wstaw.org ale mi jakieś małe te zdjęcia wychodzą 8O


Ja daję na tumblr.com, ale z imageshack.us też czasem korzystam :)

ab. pisze:Więcej zdjęć :!:


No dobra, dooobra :ryk:

Obrazek

Ale żeby nie było, że zawsze robią wszystko tak samo to...

Tośce nie zdarza się zasnąć zapominając o schowaniu języka... Bazyl tak potrafi :ryk:
Obrazek

Bazyl jeszcze nie wskoczył na drzwi... Tośka już ochrzciła wszystkie :mrgreen:
Obrazek

Tośka nie lubi angielskiej literatury wiktoriańskiej...
Obrazek

Bazyl za to uważa, że takie powieści są dobre... mniam mniam
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw kwi 25, 2013 8:26 przez NatjaSNB, łącznie edytowano 1 raz
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw kwi 25, 2013 7:08 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Rozmawiałam wczoraj z koleżanką, która daje swojej koci Procox. Kotka ma od wielu tygodni problemy z kupalami. Krew, luźne, biegunkowe...Choć kocia swawolna i wesoła. Wet nakazał branie specyfiku przez 5 dni potem 15 dni przerwy i ponownie 5 dni podawania. Kota jest po pierwszej serii. Nic się nie dzieje co by wskazywało na nadużycie, komplikacje. Kupale o dziwo ok.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw kwi 25, 2013 7:11 Re: Tosia&Bazyl... nasza historia

Asiu, a w kupie coś wyszło? Czy to tak 'na zapas' jest podawane? Czy po tej pierwszej serii badanie kupy wykazało poprawę?
Ciekawe jak będzie u nas... jutro ostatnia dawka, odczekam weekend i w pon zaniosę do badania pierwszą porcję ;)
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw kwi 25, 2013 7:56 Re: Tosia&Bazyl... nasza historia

Mimo wielokrotnych badań nic w kupalach nie wyszło. Krew ,testy inne badania ok. Na początku miały koksydię. Wet nie wyklucza robali mimo wszystko.Kota ma ok 10-12 miesiecy.
Mam znajomą, na miauku też jest. Gdzie kotu nic nie wykazało w kupie. NIC. Kot po wileu dniach laczenia na zapalenie płuc ,po podaniu leku odtykającego nosek zwymiotował żywymi robalami.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw kwi 25, 2013 8:25 Re: Tosia&Bazyl... nasza historia

To ja się cieszę, że ten Panacur podaję... zwłaszcza że wetka coś widzi...
tylko skąd mam wiedzieć w takim razie, czy za kilka dni powtarzać czy nie? Chciałam wkrótce wykastrować Bazyla ... ale wolałabym tego nie robić, kiedy jest na lekach... u Tosi nie mogę bo jednak wciąż jes dla nas tniewiadomą , poza tym musi nabrać sił jak już wyzdrowieje... boję się, że ich nie upilnuję w pewnym momencie, dlatego zaczniemy od Bazylka
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw kwi 25, 2013 19:09 Re: Tosia&Bazyl... nasza historia

Biedny Bazyl, straci klejnoty :cry: :cry:
Tośka z miną przy czytaniu literatury mogłaby w horrorze zagrać :ryk:
My też 5 dni w domu będziemy, a później trzeba do pracy, to nie jest fajne :evil:
A kawusia piękna! Sama taką robisz?
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw kwi 25, 2013 19:15 Re: Tosia&Bazyl... nasza historia

^E nie, to tylko fotka z netu :P
Tosia znowu miała krew :( Ech :cry:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw kwi 25, 2013 19:37 Re: Tosia&Bazyl... nasza historia

Oj, może to przejściowy stan w trakcie kuracji? Ściskam śliczne futerka :kotek:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek i 14 gości