Broszka & Company cz.5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 24, 2013 16:10 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Wiocha jest bardzo długa i google street view ustawia się gdzieś tam i nie umiem podać linka do konkretnego miejsca żeby było widać nasz dom a jak ktoś nie wie gdzie szukać to nie znajdzie :|
Ale zrzuciłam dwie ekranówki żeby pokazać Wam jak go widać ;)
Obrazek

Obrazek

i dla przypomnienia moja fotka którą kiedyś wstawiałam:
Obrazek

W ujęciu od dolu wygląda jak ruiny palacu :|

Calkiem bez zlośliwości :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 24, 2013 17:06 Re: Broszka & Company

To rzeczywiście dość spory dom ale do pałacu to mu daleko :ryk:
No i w sumie to są prawie ruiny bo w części dom jest zawalony w środku ;) :mrgreen:
Ale z zewnątrz tego nie widać bo ściany zewnętrzne wszystkie stoją - jeszcze. Zdaniem rzeczoznawcy róg budynku (nie ten który widać na fotkach) może runąć o ile nie zrobimy szybko tych klamer spinających cały budynek naokoło :strach:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro kwi 24, 2013 19:44 Re: Broszka & Company !!! pilnie odkupię/pożyczę AEROKAT s.

hanelka pisze: Obawiam się, że spokojnie oddali na pożarcie wiele pokoleń... :(

Ja jestem pożarta :( .

Broszka, Twój dom jest cudny. Tyle przestrzeni... Echh, rozmarzyłam się :wink:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 24, 2013 19:52 Re: Broszka & Company !!! pilnie odkupię/pożyczę AEROKAT s.

Revontulet pisze:Ja jestem pożarta :( .

Broszka, Twój dom jest cudny. Tyle przestrzeni... Echh, rozmarzyłam się :wink:
Ja też jestem pożarta. I moje córki.

Dom Broszki przecudny, ale jak czytałam jej zimowe posty i teraz o klamrach, które mają chronić dom przed rozpadem, to mi się romantyczny nastrój mocno wystudza
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 25, 2013 9:01 Re: Broszka & Company

hanelka pisze:Dom Broszki przecudny, ale jak czytałam jej zimowe posty i teraz o klamrach, które mają chronić dom przed rozpadem, to mi się romantyczny nastrój mocno wystudza

E, tam - pięknie jest u nas :mrgreen:
I bardzo romantycznie ;)
Pomalutku się wyremontujemy i na starość będzie się żyło wygodnie :ok: :ryk:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw kwi 25, 2013 9:34 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Pomalutku się wyremontujemy i na starość będzie się żyło wygodnie :ok: :ryk:

:ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 25, 2013 9:47 Re: Broszka & Company

Revontulet pisze:
Broszka pisze:Pomalutku się wyremontujemy i na starość będzie się żyło wygodnie :ok: :ryk:

:ok:


Widzę po prostu jak zmieniają się nasze plany remontowe wraz z upływem lat - coraz bardziej zwracamy uwagę na to żeby dla starych ludzi było wygodnie :mrgreen: Kiedyś wiele z takich udogodnień było dla nas tak nieważne że nawet o nich nie pomyśleliśmy robiąc plany remontu :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw kwi 25, 2013 10:25 Re: Broszka & Company

Pierwszy i ostatni w szczególności - umarlam :ryk: :ryk:

Mąż po pracy biegiem wpada do domu i nie mówiąc ani słowa łapie walizkę zabiera się za pakowanie swoich rzeczy. Żona w konsternacji:
- Co robisz?!?
- Jadę na wyspę Figlimigli!!
- Po co?
- Tam kobiety płacą mężczyznom za seks. 3 dolary za numerek!
Żona natychmiast zaczyna się również pakować.
- A ty dlaczego się pakujesz?
- Jadę z Tobą!
- Po co?
- Ooo, kochaniutki, ja muszę zobaczyć jak Ty dasz radę przeżyć za 6 dolarów miesięcznie.

- Hej, co jutro robisz, stary?
- Idę z synem za miasto, kupiłem latawiec - będziemy puszczać w powietrze takiego ogromnego smoka! A ty?
- No w sumie prawie to samo - odprowadzam teściową na lotnisko.

Dwie anorektyczki kąpią się w wannie. Jedna mówi do drugiej:
- A teraz trzymaj się mocno, bo wyciągam korek.

Do urzędu przychodzi gość. Jest rok 1989, niedługo po upadku komuny:
- Dzień dobry, chce zmienić nazwisko.
- A jak się pan nazywa?
- Bezjajcow. To takie staromodne, chciałbym nazywać się jakoś po amerykańsku.
- Dobrze. Niech pan przyjdzie za tydzień po dowód.
Po tygodniu gość przychodzi, odbiera dowód i czyta nazwisko: Yonderbrack...

Milego dnia :P

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 25, 2013 10:32 Re: Broszka & Company

Uśmiałam się :ryk: :ryk: :ryk:
Dzięki felin, że poprawiłaś mi humor :1luvu:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw kwi 25, 2013 11:54 Re: Broszka & Company

Świetne :lol: :lol: :lol:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt kwi 26, 2013 6:13 Re: Broszka & Company

Beasia, jak tam leczenie Imbirka
Wstawiłabyś fotki rudaska - nacieszyłabym oko :love:


Pojawiła się karma Catz Finefood w 800g puszkach.
Zapytałam w zoohurtowo czy wprowadzą do oferty i wczoraj wprowadzili :ok:
Polecam - cena bardzo atrakcyjna a karma bardzo dobra :P
Wychodzi 1,96 za 100g :ok:

Wiem, że większość z Was ma zbyt mało pyszczków do karmienia na takie duże puszki, ale cioteczkom mającym większą gromadę polecam bardzo :ok:
U mnie taka puszka schodzi na 7 kotów na dwa posiłki.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt kwi 26, 2013 9:30 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:
Pojawiła się karma Catz Finefood w 800g puszkach.
Zapytałam w zoohurtowo czy wprowadzą do oferty i wczoraj wprowadzili :ok:
Polecam - cena bardzo atrakcyjna a karma bardzo dobra :P
Wychodzi 1,96 za 100g :ok:

Wiem, że większość z Was ma zbyt mało pyszczków do karmienia na takie duże puszki, ale cioteczkom mającym większą gromadę polecam bardzo :ok:
U mnie taka puszka schodzi na 7 kotów na dwa posiłki.


Super! :D
Dla moich kotów takie puchy są za duże, ale jako coś ekstra na schronowych brzuszków czy dla bezdomniaków - w sam raz :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 26, 2013 11:18 Re: Broszka & Company

Imbirek juz, na szczęście, zdrowy :D i nawet przekonuje się do RC Urinary.
Postaram się po powrocie z pracy pstryknąć mu jakieś nowe zdjęcia :)
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt kwi 26, 2013 11:19 Re: Broszka & Company

Pstryknij, pstryknij. Bo to już duży chłopczyk przecież :D
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 26, 2013 15:21 Re: Broszka & Company

Zgodnie z zamówieniem przesyłam fotki Imbirka dla miłośniczek rudości :)
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Na ostatnim zdjęciu Imbirek łaskawie przyjmuje całusy od Tż-a :)

edit:poprawiłam link do zdjęcia
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Marmotka, Wojtek i 36 gości