OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon kwi 22, 2013 5:19 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

... trudno, żeby dzień się kręcił wokół nas. Myślę serdecznie o biednym rudasku. O tych ludziach staram się nie myśleć, szkoda energii.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 22, 2013 6:04 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Witamy poniedziałkowo :D
Za spokój w stadzie i Twój rzecz jasna :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 22, 2013 8:00 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Hania66 pisze:Witamy poniedziałkowo :D
Za spokój w stadzie i Twój rzecz jasna :ok:

i my też życzymy :1luvu: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon kwi 22, 2013 8:15 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

zajrzyjcie prosze i zjedźcie może troszeczkę. Kota wyadoptowali próbnie a jak wróćił to...oddali do schronu. Szlag by to trafił.
viewtopic.php?f=13&t=146540&start=120
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56062
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon kwi 22, 2013 8:31 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

ASK@ pisze:zajrzyjcie prosze i zjedźcie może troszeczkę. Kota wyadoptowali próbnie a jak wróćił to...oddali do schronu. Szlag by to trafił.
viewtopic.php?f=13&t=146540&start=120

Bo to nie jest tak naprawdę DT - klatka w zoologu, z wydawaniem kotów pierwszemu chętnemu. Bez sprawdzania, wizyt PA czy tym podobnych ceregieli. Zakładam że badań też nie robią, bo "idą na wynik" - byle więcej kotów wyszło. Liczy sie sztuka, a nie, żeby kotu i rodzinie było dobrze.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 22, 2013 10:05 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Zajrzałam i poniosło mnie z lekka :evil: :evil: :evil:
To... to się w głowie nie mieści! :evil: :evil: :evil:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 22, 2013 10:10 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Najgorsze jest to,że oni aż kipią samozadowoleniem. Wiem,każda z nas tak ma jak dobrze pójdzie.Ale po cholere na miau sie zarejestrowali. Chwalić się czy czegos nauczyć?
Może jak więcej osób im napisze co nie tak, to choć jedna wnioski wyciągnie.

A ja kipie w środku bo mnie zaraz cholera weźmie. Ciśnienie przed pracą Topinek dokałdnie nam podniósł dosiadając Żwira. Niec nie pomogło. Prośby, klęczenia, krzyki czy ściera... Wióra i pióra latały. Topinek powinien być jedynakiem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56062
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon kwi 22, 2013 10:47 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Ale się dzieje :(

Ja to wymiękam przy takich akcjach adopcyjnych ,
do schronu ,bo nie wykorzystał kot szansy ,no kurza
dupka :twisted:

Asiu trzeba wytrzymać ale Ty to wszystko wiesz :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon kwi 22, 2013 12:18 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Oj Asiu, dzisiaj byłam niewyspana i planowałam kawę po przyjściu do pracy, ale najpierw zajrzałam na forum i bez kawy sie obyło :evil:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon kwi 22, 2013 12:20 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Goyka pisze:Oj Asiu, dzisiaj byłam niewyspana i planowałam kawę po przyjściu do pracy, ale najpierw zajrzałam na forum i bez kawy sie obyło :evil:
I to na długo. Nie wiem czy uspokajacza nie szukać :evil:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 22, 2013 12:54 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Bo my gupie som.Starsznie gupie co to nad kotem marnym rozpaczakją ,trzęsą się i latają do weta z byle duperelą zamiast wydać na... ranne piwo na ten przykład. Świat radośniejszy by był, za butelki zwrot by był to picie nie na próżno by było...Zero kłopotów z futrami, zero rozpaczy z ich powodu... Z jednej strony deczko im zazdroszczę takiej beztroski i radochy.
Zastanawia mnie jaki w tym był cel w tym co robią? Dla pokalsku, czy to głupota czy wielka wiara w swe psłannictwo ich prowadziła. I po cholerę do wariatów się wpisali. Wszak taki wariat jest nieobliczalny i wcześniej dorwie się z zębolami oryginalnymi czy dorabianymi do ich pup. A bez względu na stan uzębienia podziabie dotkliwie. Nie jestem pewna czy jakieś wnioski wyciągną. Wszak na miau są i mogli wątki przetrzepać by zobaczyć co się dzieje i jak to się robi. Może i to zrobili jednak odbiegało to od ich pomyślunku pomocowego. Klatka musi być wolna w określonym terminie.
Kot oddany do kaltki z DT oraz opublikowanie jego fot powalił mnie totalnie.

Ostatnio trafiłam na wątek gdzie kobietka miała żal do miauka, że nikt nie reaguje na jej posta/wątek. Ma kota, kot siedzi już 2 m-e bez domu stałego a ona musi mieć wolne miejsce dla innych. Dlaczego miau nie reaguje?! Ręce opadają bo wcześniej pisała, że czyta wątki i wie z czym to się je. Ludzie cudu oczekują ale prawdziwego cudu. Sami pomóc cudowi nie chcą. Zarejestrowali się, napisali posta i miau MUSI lecieć z pomocą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56062
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto kwi 23, 2013 7:14 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Dziś miaja miesiąc od śmierci Misia.
Brykaj słoneczko moje za TM. Żal, żal ciągle w sercu tkwi.

Topniczek leje koty a koty zalewają mieszkanie. Wesoły autobus się robi. Topinek ma siłę bójki wszczynać bo żre za całe stado. Bozita, nie Bozita... Nikt do michy się nie dostanie. On jest jedyny głodny . Deczko uspokoił sie z miziatością. Wie,że ma jej tyle ile zechce to sobie odpuścił nachalnictwo.

Dziki chyba ok.Stawiają się na żarcie. Dziś zadowolone były bo nereczki w dostatku się znalazły.
Cały biały jakby chudszy.Nadal spłoszony. Robiąc wielkie oczy i sunąc lęklwie przy ścianach stara się podejść do misek.
Jakaś cholera wyjada zakamuflowane chrupki w jałowcach. Fakt, specjalnie dla jakiejś cholery zostawioen bo co i rusz mi coś burego śmiga rano. Dziś cholerę zauważyłam. Bura z rudym i...chyba w ciąży. Musiała być bardzo głodna bo daleko nie odeszła. Patrzyła tylko wielgachnymi oczyskami na mnie. Widziałam ją już w zimie pod samochodami. Mimo poszukiwań nie udało się koci namierzyć. To ona dojada. Spróbuję nosić kontenerek ,może się uda capnąć. Strasznie płochliwa jest.
Skąd te nówki się wzięły? Głupio pytam bom mało rezolutna. Ludzie koty biorą. Potem koty przeszkadzają jak nie są małe i słodkie. Do tego dojrzewają co powinno być prawnie zakazane. Tylko kłopoty sprawiają dobrym opiekunom. Taki opiekun postawiony pod ścianą nie ma innego wyjścia jak zwrócić wolność .Nie sobie, o nie...

Cleo, czarna Koteryjna Cleo prawdopodobnie domek stały mieć będzie. Kciukasy mocne potrzebne.

Halinka z Koterii szuka miesięcznego tmczasu dla koci w ciąży. Musi ją ciąć szybko a nie ma gdzie przetrzymać. Sama jest po pp więc dopiero kot zaszczepiony może do niej trafić. Wiem, że na pewno małą zabierze. Może ktoś...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56062
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto kwi 23, 2013 7:38 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Kciuki za Cleo i za ciężarną kotkę. I za burą z rudym. Nie wiem, jak chcesz złapać do kontenerka, ale mam nadzieję, że Ci się uda.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 23, 2013 7:48 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Z reguły tak łapię. Stawiam kontenerek a w środek wkładam jedzenie. Trochę to trwa zanim kot nawyknie do mojej obecności. Jak włazi za jedzeniem , spokojnie, któryś tam raz , to zamykam. Czasem szybko się udaje. Kontenerek mogę nosić ze sobą a łapki nie. Sama jestem. Poza tym nie wiem gdzie i kiedy ją spotkam. Czy w ogóle ją jeszcze spotkam. Nikt nie stanie przypilnować łapki i tego czy kotka weszła. A ja rano nie mam jak duulczyć.Spory teren mam do obchodu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56062
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto kwi 23, 2013 8:30 Re: OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Asiu Halinkową koteńkę mogę przetrzymać ,mam jedną wolną .
Podaj nr tel.do mnie . :ok: dziś do wieczora jestem w stolicy .

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości