Były sobie kotki cztery-RYSIA, PYSIO i KOKO i GUMIŚ cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 22, 2013 19:06 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

MaryLux pisze:Mrrrrrrrrrryyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy


ceść KOlezancko moja :1luvu:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon kwi 22, 2013 19:08 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

agusialublin pisze:
MaryLux pisze:Mrrrrrrrrrryyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy


ceść KOlezancko moja :1luvu:

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 22, 2013 19:09 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

MaryLux pisze:
agusialublin pisze:
MaryLux pisze:Mrrrrrrrrrryyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy


ceść KOlezancko moja :1luvu:

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:


A Ty znowu jes Inusia :mrgreen:
zobacys, bedzies miała celulit, jak Złosio 8O on tes na okrągło tes jadł :roll:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon kwi 22, 2013 19:15 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

Mi to nawet z cellulitem jest do pysia :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 22, 2013 19:18 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

MaryLux pisze:Mi to nawet z cellulitem jest do pysia :wink:


A to Ci zazrosci nasa duza :wink: bo jej nie jest do pysia z tym celulitem :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon kwi 22, 2013 19:20 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

:ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon kwi 22, 2013 19:22 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

barbarados pisze::ryk: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Niech zgadne Ciocia Barbados tes ma celulicik :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon kwi 22, 2013 19:26 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

Oponki ,celulitki to takie normalne!!! :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 22, 2013 19:30 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

No widze ze tu nas więcej z celulicikiem i oponkami :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon kwi 22, 2013 19:31 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

Może jakiś kolejny klubik :wink:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 22, 2013 19:36 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

Ewa L. pisze:Może jakiś kolejny klubik :wink:


Oj to będzie smutny klubik :mrgreen:
ja od patrzenia na mój celulicik i opnke na brzuch smutna sie robie :mrgreen:
a nawet płakac mi się chce bo lato idzie :evil: i trzeba będzie sie rozebrac
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon kwi 22, 2013 19:37 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

agusialublin pisze:
rudy kociak pisze:
agusialublin pisze:Ceść Ciocie :1luvu:

Ciocie ja to musę się poskarzyc :? my z Ryśkom to jus nie dajemy rady :cry: my to jus chodzimy takie zmęcone :cry:

Ta nasa duza to nas zamęcy :evil: wiecie co myśmy musiały wczoraj robić 8O
A spsątałyśmy cały dzień o :evil: myłyśmy okna, odkuzałyśmy, myłyśmy podłogę, wycierałyśmy kuze. No mówię Wam na wiecór to padłyśmy zmęcone. Same widzicie Kochane Ciocie ze urobione po same łapki byłyśmy pses całą sobote :roll:
I nawet nie miałyśmy siły żeby coś z Duzą napisac :roll:
Bo Duza tes padła, na pysk :mrgreen:


Kokuniu pakuj plecaczek i do cioci do Chełma :lol: ta Duża chyba nie ma serca,gdzież takie małe fajne kotki gnać do roboty :wink: to skandal :ryk: :ryk: :ryk:





Ciocia na prawdę mozemy psyjechać do Ciebie :1luvu:
Superowo, :ok:
To my się z Ryśkom i Pysionem zacynamy pakować i pedziemy do Ciebie :D
Tylko tak myśle co mamy spakować 8O najwazniejse to będą chyba misecki na jedzonko :ok:
ALe bedzie fajosko :ok:[/quote


Oj bardzo superowo będzie i po krótkim czasie pobytu to ja będę musiała pakować plecaczek przez eksmisję mojej Dużej i z powrotem zwalimy się twojej Dużej na głowę :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Ostatnio edytowano Pon kwi 22, 2013 19:42 przez rudy kociak, łącznie edytowano 1 raz

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pon kwi 22, 2013 19:38 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:Może jakiś kolejny klubik :wink:


Oj to będzie smutny klubik :mrgreen:
ja od patrzenia na mój celulicik i opnke na brzuch smutna sie robie :mrgreen:
a nawet płakac mi się chce bo lato idzie :evil: i trzeba będzie sie rozebrac

A ja zdecydowanie twierdzę, że mój tłuszcz jest mój własny. I ja go lubię. Innym nic do tego...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 22, 2013 19:39 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

MaryLux pisze:
agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:Może jakiś kolejny klubik :wink:


Oj to będzie smutny klubik :mrgreen:
ja od patrzenia na mój celulicik i opnke na brzuch smutna sie robie :mrgreen:
a nawet płakac mi się chce bo lato idzie :evil: i trzeba będzie sie rozebrac

A ja zdecydowanie twierdzę, że mój tłuszcz jest mój własny. I ja go lubię. Innym nic do tego...


ja swojego zdecydowanie nie lubię :evil: szczególnie jak nie mogę dopiąć spodni wrrrrrrrrrrr :evil: :evil: :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon kwi 22, 2013 19:41 Re: Były sobie kotki trzy-RYSIA, PYSIO i KOKO cz.2

agusialublin pisze:
MaryLux pisze:
agusialublin pisze:
Ewa L. pisze:Może jakiś kolejny klubik :wink:


Oj to będzie smutny klubik :mrgreen:
ja od patrzenia na mój celulicik i opnke na brzuch smutna sie robie :mrgreen:
a nawet płakac mi się chce bo lato idzie :evil: i trzeba będzie sie rozebrac

A ja zdecydowanie twierdzę, że mój tłuszcz jest mój własny. I ja go lubię. Innym nic do tego...


ja swojego zdecydowanie nie lubię :evil: szczególnie jak nie mogę dopiąć spodni wrrrrrrrrrrr :evil: :evil: :evil:

Kup nowe :wink:
Ja nawet jestem wdzięczna mojemu tłuszczykowi, że zmusza mnie do zadbania o siebie. Inaczej bym się nie zmusiła do zakupów ciuchowych aż do momentu zdarcia ostatniej spódnicy.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Google [Bot] i 38 gości