Burasek po roku spokoju znów u weta :(

[Animus]

wysłałam na priv, dzięki wielkie,

[CatAngel]

Zostawilismy buraska u weta żeby weterynarz mógł przy nim porobić co trzeba. Świerzb w uszach jak cholercia dostał od razu preparat w paszczy makabra.
To wypisuję bo wizycie u weta (dokładność i cały kosztorys będzie w środę zapewne)


Kocurek będzie miał badania krwi w całości zrobione koszt - 80zł
szpitalik/karma - 45zł doba
kroplówka - 70zł (będzie dostawał kroplowki w sposób ciągły nie zwykłą kroplówkę która w aptece kosztuje 7zł 3 razy dziennie ,jaką tzn co dokładnie jest w tej kroplowce napisze później bo nie chce czegoś pokrecic)
badnie moczu - 30zł
usg-50
antybiotyk
wizyta-35zł

dopisze jeszcze...


Odwodniony jest (anemia stwierdzona u wcześniejszego weta)

Jutro będziemy mieć część wyników podanych telefonicznie i od nich zależy co dalej. Reszta w środę

Drugi wet mówi że morfologia jest nawet ładna. Ale u siebie zrobi nowe badania.

Dzisiaj nie dostalismy nic bo rozliczenie będzie na końcu.

[CatAngel]

Kolejna wpłata Izabela.O 60zł Dziękujemy dopisuje

[pixie65]

(...)
kroplówka - 70zł

A co to za kroplówka?

mocznik - 30zł (...)

Znaczy - badanie czy co?

[CatAngel]

Przepraszam tam miałobyc badanie moczu nie mocznik. On będzie cały dzien nawadniany nie tak że dostanie 50ml trzy razy. Do tego to jest jakaś kroplówka kurcze z tego wszystkiego zapomniłam zapytam jutro jak wet będzie dzwonił z wynikami.

[pixie65]

To dopytaj o tę kroplówkę, ciekawa jestem co to.
Mam wrażenie, że ten wet jakoś ostro was kasuje...

[CatAngel]

No coś ty nie ten wet. On jest dobry co może potwierdzic Marlena z forum. On jedyny doszedł do tego co innemu kotu jest gdzie inni weci chcieli kota już uspic. A kot żyje sobie spokojnie.Za wszystko na dzien dzisiejszy wyszło nam coś 300zl.

[Animus]

A Burynio zjadł coś dziś po badaniach?

[Animus]

Zostawilismy buraska u weta żeby weterynarz mógł przy nim porobić co trzeba. Świerzb w uszach jak cholercia dostał od razu preparat w paszczy makabra. Biedny taki nie dała mu jeść od wczoraj wieczór bo tłumaczy sie ze na badania jedzie. Rety trzymajcie mnie.

Kocurek będzie miał badania krwi w całości zrobione koszt - 80zł
szpitalik - 45zł doba
kroplówka - 70zł
badnie moczu - 30zł
karma
dopisze jeszcze muszę sobie przypomnieć...

Odwodniony jest anemia

Jutro będziemy mieć część wyników podanych telefonicznie i od nich zależy co dalej.

Wet mówi że morfologia jest nawet ładna.

Dzisiaj nie dostalismy nic bo rozliczenie będzie na końcu.

czyli morfologię zrobili już przy Tobie, cz to ta wcześniejsza, gdzie kreatynina wyszła 9?
Jaka reakcja weta? Chce walczyć o kota, wyczułaś go? Zmotywowany jest?

[pixie65]

No coś ty nie ten wet. On jest dobry co może potwierdzic Marlena z forum. On jedyny doszedł do tego co innemu kotu jest gdzie inni weci chcieli kota już uspic. A kot żyje sobie spokojnie.Za wszystko na dzien dzisiejszy wyszło nam coś 300zl.

Znaczy - uważasz, że to normalna kwota?

[CatAngel]

tutaj sam szpitalik to prawie 150zł wiec za same leczenie nie jest chyba drogo za podane badania 80,70 i 30zl a i usg jeszcze będzie 50zł i antybiotyki z tą kroplówką stąd ta cena. U mojego starego weta wydalam pierwszym razem na Tusie dużo a nic sie nie dowiedziałam. czyli leczenie 230 i szpitalik doba 45zl. Czy będzie 3doby nie wiem. Wybaczcie jak nie składnie pisze ale zmeczona jestem. Od kilku nocy nie śpie normalnie. Będe miec całą liste od weta to wkleję.

[CoToMa]

Odwodniony jest anemia

Jutro będziemy mieć część wyników podanych telefonicznie i od nich zależy co dalej.

Wet mówi że morfologia jest nawet ładna.

Dzisiaj nie dostalismy nic bo rozliczenie będzie na końcu.

to morfologia ładna, czy anemia?

[CatAngel]

Odwodniony jest anemia

Jutro będziemy mieć część wyników podanych telefonicznie i od nich zależy co dalej.

Wet mówi że morfologia jest nawet ładna.

Dzisiaj nie dostalismy nic bo rozliczenie będzie na końcu.

to morfologia ładna, czy anemia?

To ja napisalam o anemi od siebie bo pierwszy wet tak powiedzial. Dlatego ten wet będzie sprawdzał to u siebie czy te wyniki morfologi nie są pomylką. Jutro powinnam wiedziec więcej jak wyniki będą.

[Animus]

Słuchajcie, każdy z nas jest ciekawy i chce jak najlepiej.
Postarajmy się powstrzymać emocje, żeby CatAngel nie czuła presji. Podjęła się ratowania kota i to jest wspaniałe.
Być może, jeżeli ktoś miałby pytania zasugerowałabym może bezpośredni kontakt z lekarzem, fachową rozmowę, to
raz. Są tu osoby z wielką wiedzą, gdybym wiedziała o co pytać, z chęcią by się skontaktowała z lecznicą i porozmawiała
z wetem. To jedna sugestia. Druga, to może należy poczekać na opisy wizyty, jakąś dokumentację usg i inne, Cat pewnie
wrzuci skany i każdy będzie mógł zinterpretować. Teraz nie ma sensu łapać za słówka. Człowiek jest w stresie, walczy o kota,
nie koduje wszystkich informacji. Też siedzę jak na szpilkach - ale nerwy nic nie dadzą. Trzymam się tego, że to zaufany wet.
Przyznam, że cennik jest u mnie niższy. Nie nakręcamy się. Doceńmy inicjatywę Cat. Za co Jej bardzo dziękuję.
Ps. Pixie, dałabyś się namówić na rozmowę z wetem? <pyta nieśmiało>

[isabell36]

nie jestem specjalistką, ale nie mogę się odpędzić od myśli, że skoro on wychodzący był, to może go ktoś podtruł (albo sam zjadł coś trującego) ????

anemia i odwodnienie od wymiotów ???

Trzymaj się maleńki jesteś w dobrych rękach