Martina_b89 pisze:A mial trafic na ulice???
Nie, nie miał trafic na ulicę!
Trzeba było mu poszukac DT chocby i poświęcić odrobinę choć uwagi by wiedziec co jest przyczyna jego agresji i tego ze "leje"
Poza tym macie kacik adopcyjny, to powtarzam pytanie - bo przy adopcji nawet jak wybierasz wydawac by się moglo najlepszy na świcie dom - to po kilku latach moze sie okazac ze syt zyciowa się w tym najlepszym na swiecie domu zmienila i kot wraca do Was i co wtedy?
Kolejny kot do schroniska?
Jak się bierzecie za adopcje to musicie miec swadomosc tego ze po czasie (dłuższym, krotszym, róznie) kot może do Was wrócić.
Takie alternatywy trzeba tez brać pod uwage ...