Bajeczka i jej nowa rodzinka

[Eleni]

Strasznie długo nas nie było z różnych powodów. Dużo się działo, ale generalnie jest ok Bajeczka i reszta towarzystwa dobrze się ma - przynajmniej tak mi się wydaje ale o to to by trzeba zapytać samych zainteresowanych. Załączam kilka fotek

[Mała1]

szczęściara z tej naszej Bajeczki

[Eleni]

To ja miałam szczęście , że z nami zamieszkała. Pierwsze pół roku nie było łatwe ale teraz to przecudowna, rozmruczana , miziasta koteczka. A jaka jest ufna... aż nie chce się wierzyć , że tyle przeszła. Teraz już tylko zburczy mnie kiedy obcinam jej pazurki i udaje obrażoną no i u weta jak jej krew pobierają. A tak to nawet wetce spaceruje po biurku i specjalnie dla niej odsłaniają żaluzje żeby mogła przez okno podziwiać okolicę kiedy wetka uzupełnia kartotekę itd. Aha.. a śpi tylko ze mną więc mam się za szczęściarę Strasznie ją wszyscy kochamy

A to zdjęcia z dzisiaj - sesja balkonowa

[Irma]

Bajeczka widac jaka jest szczęśliwa. Swoim małym serduszkiem dziekuje za tak cudowny dom.
Zresztą całe kocie towarzystwo macie przepiękne. Cieszę się, że jest zdrowa, tyle przeszla, miala przecież usuwaną całą listwę mleczną. Wycałuj od ciotki całe kocie towarzystwo

[Eleni]

Bajeczka się starzeje... Schudła i jakoś zmalała. Byliśmy u weta i niestety wyniki poszybowały w górę. Już jest po kroplówkach i po leczeniu i jest w miarę ok. Przybrała na wadze i lepiej je. Ma znowu ochotę na zabawę ale już boi się wskakiwać wysoko i zeskakiwać z wysokości. Ostatni chciała wskoczyć mojej teściowej na kolana (obie bardzo się lubią) ale nie trafiła i spadła bidulka. Teściowa się rozczuliła, że obie są w podobnej sytuacji... dwie staruszki
Kupiłam renala i dostaje na zmianę z jedzonkiem dla seniorów. Mam nadzieje, że to tylko przejściowy problem i jeszcze długo będziemy razem. Ona jest taka kochana

W listopadzie moja córka uratowała 4 miesięczną sunię i przygarnęła ją. Myśleliśmy, że będzie w domu bonanza ale było spoko Tina jest z córką poza domem ale przyjeżdżają czasem na kilka dni i koty z Tina jakoś się dogadują.

[Mała1]

o, jak miło zobaczyć Bajeczkę staruszeczkę
za jej zdrówko zaciskam

[Irma]

Kochana Bajeczka Trzymam mocno kciuki za zdrówko. Daliście jej tyle cudownych lat, super się nią opiekujecie.

[Eleni]

Przyjechała do domu córka z psem na tygodniowy urlop. Feluś i Timon wojują z Tinką - wojna podjazdowa, tudzież starcia otwarte - a Bajeczka, jak zwykle ze stoickim spokojem, pozwoliła się obwąchać i tyle... pokój Jednak kobiety, nawet zupełnie różnych gatunków, zawsze się dogadają
A tu kilka zdjęć z dzisiaj...

[MaryLux]

[Irma]

Ło matko Bajeczka z psem z jednej miski
Zdjęcia cudne

[Mała1]

[Eleni]

Witam wszystkich poświątecznie U nas wszystko ok. Bajeczka się starzeje i zaczyna jej dokuczać to i owo ale za to zrobił się z niej straszny pieszczoch Większość dnia przesypia ale gdy wracamy z pracy natychmiast wychodzi z sypialni (to jej królestwo) i domaga się uwagi. Schudła nam ostatnio bo ma marny apetyt i w porównaniu z ośmiokilowym Felusiem wygląda lichutko ale humor jej dopisuje i czasem biega i bawi się jak kociak. Wetka powiedziała, że jak na jej wiek i przejścia to serducho ma jak dzwon a nerki jakoś się trzymają. Nie jest lepiej ale też się nie pogarsza. Od paru lat utrzymuje się mniej więcej ten sam poziom mocznika i kreatyniny. W lutym kolejne badanie i mam nadzieję, że gorzej nie będzie, bo ze względu na jej słaby apetyt odeszliśmy trochę od diety i Bajeczka wsuwa gotowanego kurczaka, chlebek z masełkiem (czasem z pasztetem) i pija kawę "inkę" z mlekiem. Rozpuszczona jest strasznie ale co zrobić.... karma lecznicza już jej nie pasuje a ja nie mogę patrzeć jak nic nie je ale doktory są dobrej myśli i mówią że ma jeść to co jej smakuje, byle w ogóle jadła.
I jeszcze kilka fotek naszej kochanej przytulanki Pozdrawiamy wszystkich serdecznie

[Mała1]

jak to dobrze czasem przeczytać takie dobre wieści

[Iburg]

Dobrze mają się Twoje futerka i mój ulubieniec a Bajeczka cudna.

[MaryLux]