Tosia&Bazyl... / odchudzamy Bazyla ;D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 20, 2013 18:59 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Moje na szczęście nie mają nic przeciwko obcinaniu pazurków, czyszczeniu uszu itp :kotek: Odkurzacz też im nie straszny... czasem nawet tyłka z dywanu nie chcą ruszyć :roll:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Sob kwi 20, 2013 20:19 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

NatjaSNB pisze:Hahaha jak następny będzie iście modelowy, to chyba Wam zdjęcie strzelę :ryk:

Ty sie tak nie śmiej; jak mi Mila w kuwecie serduszko wysikała, to sobie zdjęcie zrobiłam, na wieczną rzeczy pamiątkę, o. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob kwi 20, 2013 21:53 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Kupalki to ważna rzecz, a jak ładne to jeszcze ważniejsza.
Bazyl to chyba nie wie, że przy pazurkach to trzeba się wyrywać i straszyć i syczeć i wgryzać się w rękę co obcina? Może on na jakiś prochach jest?
Tośka też taka spokojna?
My dzisiaj siatkę na balkonie zawiesiliśmy, więc już wszystko gotowe na przyjęcie maluszka. Jeszcze 11 dni i będzie z nami :ryk: :1luvu:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie kwi 21, 2013 12:20 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Ciri pisze:Ty sie tak nie śmiej; jak mi Mila w kuwecie serduszko wysikała, to sobie zdjęcie zrobiłam, na wieczną rzeczy pamiątkę, o. :mrgreen:


Poka, poka :ryk:

ab. pisze: Bazyl to chyba nie wie, że przy pazurkach to trzeba się wyrywać i straszyć i syczeć i wgryzać się w rękę co obcina? Może on na jakiś prochach jest?
Tośka też taka spokojna?


Tośka, proszę bardzo:
Obrazek
Nawet jednej powieki nie uniosła, nawet jednym wąsem nie ruszyła... spała ;)

ab. pisze:My dzisiaj siatkę na balkonie zawiesiliśmy, więc już wszystko gotowe na przyjęcie maluszka. Jeszcze 11 dni i będzie z nami :ryk: :1luvu:


My w tym tygodniu będziemy działać z siatką, jak się uda... już się nie mogę doczekać :)
zostało Wam 10 dni! :)
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie kwi 21, 2013 16:04 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

NatjaSNB pisze:
Ciri pisze:Ty sie tak nie śmiej; jak mi Mila w kuwecie serduszko wysikała, to sobie zdjęcie zrobiłam, na wieczną rzeczy pamiątkę, o. :mrgreen:

Poka, poka :ryk:

Proszę bardzo, mam nawet dwa różne: Obrazek Obrazek :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie kwi 21, 2013 21:38 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Tak 10 dni, nie wiem jak je przeżyjemy, bo już teraz nie wyrabiam. Siatka już zamontowana, na balkon 4X3 ma poszło 50 haczyków, ale daliśmy radę. Już wszystko gotowe tylko kota brak! :kotek:

Serduszko cudo! :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie kwi 21, 2013 21:43 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Ab. a skąd do Was kota jedzie? :kotek:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Nie kwi 21, 2013 22:00 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Koteczka będzie z hodowli "Codeine" z Goleniowa.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie kwi 21, 2013 22:19 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Rozejrzyjcie się lepiej od razu za jakims towarzyszem dla niej bo się zanudzi albo Was zameczy :mrgreen: poza tym koty w dwupakach sa szczesliwsze :twisted:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon kwi 22, 2013 5:34 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

^Ona już ma jednego, z tego co wiem :)

wczoraj niestety znowu była krew... więcej niż bym sobie życzyła :( Także dziś jednak zgodnie z wcześniejszymi planami wchodzimy z Panacurem :( Ech :(

Ciri, serduszko bomba! :kotek:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pon kwi 22, 2013 15:27 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Niestety miałam, to była wspaniała kotka Klara. Była z nami prawie 9 lat. Niestety miała wrodzoną torbielowatość nerek, choroba :( :( śmiertelna . Klara odeszła 10 lutego 2013r. I dlatego zakup nowego kotka, bo w domu gdzie przez tyle lat było futerko nie można żyć bez niego. Czas niestety nie leczy ran i każde wspomnienie wywołuje łzy i choć wiemy, że już nic ją nie boli i czeka na nas po drugiej stronie tęczowego mostu to trudno pogodzić się ze stratą. Klara była nierasowa (miała w sobie geny persa i stąd ta choroba) i dlatego teraz zakup kotka z hodowli. Rosyjski niebieski jest rasą pierwotną i podobno "zdrową".
Ale jak czytam co wyprawia Tosia to zaczynam się martwić, mam nadzieję, że Tośka wkrótce będzie zdrowa i to będzie koniec problemów. A zdjęcia są super Tosia i Bazyl to istne piękności :ok:
Od męża mam pozwolenie tylko na jedno futerko, w miocie jest jeszcze wolny jeden kociak ale hodowca zastanawia się czy nie zostawić jako hodowlanego, bo jest bardzo jaśniutki. Jeżeli będzie na sprzedaż to będziemy negocjować i z TŻ i z hodowcą. Ja chciałabym dwa, a czas pokaże :kotek: .
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon kwi 22, 2013 18:50 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

^ojej, przykro mi :(
Nie martw się o swojego nowego kiciula... moja Tosia ma pewnie coś banalnego, co niestety nie zostało jeszcze wykryte i właściwie wyleczone. Dziś zaczęliśmy Panacur, a po południu (jeszcze przed podaniem leku) krwi znowu było malutko...

Oby udało Wam się wziąć dwa kotki... patrzeć, jak razem szaleją to niesamowita frajda :)
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto kwi 23, 2013 21:40 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Jak tam kupalki Toski? wstaw jakieś zdjęcia swoich cudów.
Zostało jeszcze tylko 8 dni! 1 maja ruszamy po nasze cudo!
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro kwi 24, 2013 12:49 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

ab. pisze:Jak tam kupalki Toski? wstaw jakieś zdjęcia swoich cudów.


Kupali czy kotów? :ryk: Bo wczoraj Tosinka zrobiła kupę cudo :1luvu: :ok: Lekko rzadsza niż zazwyczaj, ale zeeeeero krwi znowu :kotek:

Niedawno udało mi się pstryknąć im fotkę a'la portret rodzinny ;)
Obrazek

Tośka wcale-nie-zdziwiona (ona naprawdę ma takie oczy :lol: )
Obrazek

I z wczoraj: Bazyl śpiący w śmiesznej pozie i Tośka podziwiająca w tym czasie jego łapę ;)
Obrazek

Dzisiaj dzień trzeci podawania Panacuru... cieszę się, że żadnych skutków ubocznych nie ma no i lek można podawać z jedzeniem, co znacznie ułatwia sprawę i nie stresuje kotów :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro kwi 24, 2013 14:21 Re: Procox? Proszę o pomoc :( Tosia&Bazyl... nasza historia

Królewskie cuda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak człek ogląda to sama buzia się śmieje :1luvu:
Kupalki jak piękne to też mogą być :ryk:
Tośka piękne oczka posiada.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości