Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

Basia jest w szpitalu w Szczytnie, ciągle z temperaturą, bardzo osłabiona, w czwartek pojechała do Olsztyna i tam nie została przyjęta na żaden z oddziałów, wróciła do domu i dopiero w piątek dostała się do szpitala u siebie; przechodzi badania, dostaje leki, lekarze starają się ustalić skąd temperatura i nie wiadomo co dalej; wiem, że można się załamać i poddać; pomimo wszystko trzeba walczyć i nie tylko z chorobą, ale z przeciwnościami, które dotykają chorego człowieka na każdym kroku, szczególnie właśnie z tym; Basiu abyś zniosła wszystkie przeciwności; ściskam Cię mocno;

Basiu ,ja wiem że ci ciężko :cry:

,ale walcz , dasz radę :!:

Cały czas ślemy dobre myśli do Basi :ok:

. Niech jej się poprawi jak najszybciej :ok:

.

Walcz Basiu! Tak strasznie przykro, ze cierpisz

Basiu, w Szczytnie bliscy i przyjaciele mają do Ciebie bliżej. Poczuj się już lepiej.

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Doczytałam. Dziwi mnie dlaczego Olsztyn Basi nie przyjął......

Basiu :1luvu:

, mam nadzieję, że tu Ci pomogą i wrócisz szybko do domku i do swojego kociarstwa :ok:

I ja pozdrawiam i kciuki nieustająco trzymam.

zaglądam z nadzieją na lepsze wieści... :ok:

puszatek pisze:zaglądam z nadzieją na lepsze wieści...

i my również :ok:

ewexoxo pisze:
puszatek pisze:zaglądam z nadzieją na lepsze wieści...

i my również

Basieńka wczoraj wreszcie nie miała gorączki (czy też miała niewysoką) i czuła się troszkę lepiej :ok:

Niestety nadal jest bardzo słabiutka, dokucza jej ból brzucha obciążonego mnóstwem leków.
Lekarze w Szczytnie wykonują badania i szukają przyczyny tak wysokich stanów gorączkowych, zmienili też troszkę leki nasercowe.
Miejmy nadzieję, że dzięki ich staraniom Basia wkrótce poczuje się naprawdę lepiej :!:

Nasza Basieńka :1luvu:

jest niezwykle dzielna!!!
Basiu , ściskamy Cię całym sercem!!!
Trzymaj się i walcz, Kochana :1luvu:

jerzykowka pisze:Basieńka wczoraj wreszcie nie miała gorączki (czy też miała niewysoką) i czuła się troszkę lepiej
Niestety nadal jest bardzo słabiutka, dokucza jej ból brzucha obciążonego mnóstwem leków.
Lekarze w Szczytnie wykonują badania i szukają przyczyny tak wysokich stanów gorączkowych, zmienili też troszkę leki nasercowe.
Miejmy nadzieję, że dzięki ich staraniom Basia wkrótce poczuje się naprawdę lepiej
Nasza Basieńka jest niezwykle dzielna!!!
Basiu , ściskamy Cię całym sercem!!!
Trzymaj się i walcz, Kochana

gorączka precz!!!

by ten tydzień był lepszy niż miniony :ok:

Alienor pisze::ok: by ten tydzień był lepszy niż miniony

Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

Kto przegląda forum