» Sob kwi 20, 2013 22:35
Re: NIKT NAS NIE CHCE? TO MY DO GANGU IDZIEMY...BURASY
Enroxil jest nefrotoksyczny, jak nie masz pewności,, to go nie podawaj, to nie witamina C Przeczytaj może:
"Związek przyczynowy pomiędzy kamicą nerkową i zakażeniem narządu moczowego może być dwojakiego rodzaju. Kamień tkwiący w drogach moczowych bywa przyczyną wtórnego ich zakażenia, bądź też pierwotne zakażenie staje się czynnikiem prowadzącym do powstania kamicy nerkowej. Ta ostatnia sytuacja zdarza się szczególnie, gdy przyczyną zakażenia narządu moczowego jest flora bakteryjna rozkładająca mocznik. Rozkład mocznika następuje pod wpływem działania ureazy enzymu wytwarzanego przez niektóre drobnoustroje występujące w zakażeniach narządu moczowego. Należą do nich prawie wszystkie' gatunki rodzaju Proteus oraz pewne szczepy Pseudomonas, Escherichia coli i Klebsiella.
Rozkład mocznika oraz reakcje towarzyszące mają następujący przebieg chemiczny:
W wyniku przedstawionych reakcji hydrolitycznych następuje w moczu wzrost stężenia jonów amonowych i węglanowych. Połączony z tym zasadowy odczyn moczu sprawia, że staje się on roztworem przesyconym dla fosforanu amonowo-magnezowego oraz fosforanów wapnia. W tych warunkach łatwo dochodzi do krystalizacji struwitu (Mg NH4 PO4 6H2O), witlokitu (Ca3 /PO4/2), oraz apatytów hydroksylowego (Cal0 /PO4/6 /OH2) i węglanowego (Cal0 /PO4 CO3 OH/6 /OH/2). Tak przedstawia się mechanizm kamieniotwórczego wpływu flory bakteryjnej wytwarzającej ureazę. Może on prowadzić do stosunkowo szybkiego powstawania konkrementów osiągających znaczne rozmiary, a nierzadko stanowiących odlewy układu miedniczkowo-kielichowego.
Opanowanie zakażenia nie jest łatwe, ponieważ zwykle drobnoustroje odpowiedzialne za wytwarzanie ureazy wykazują ograniczoną wrażliwość na środki przeciw-bakteryjne. Niezbędna jest terapia celowana z zastosowaniem odpowiednio dużych dawek antybiotyków. W niektórych przypadkach nieodzow-ne jest leczenie skojarzone, a zawsze należy sprawdzać drogą kontrolnych posiewów czy osiągnięto trwałe wyjałowienie narządu moczowego.
W przypadku niemożności opanowania zakażenia wchodzi w rachubę stosowanie inhibitora ureazy, jakim jest kwas acetohydroxamowy. Griffjith i wsp. w szeregu pracach doświadczalnych wykazali, że związek ten skutecznie zapobiega tworzeniu się złogów, uwarunkowanych obecnością ureazy (3, 4, 5, 6,)., Stwierdzili oni, że kwas acetohydroxamowy w stężeniu 0,5 mg/ml zapobiega alkalizacji wywołanej rozkładem mocznika przez ureazę, a ponadto w stężeniach większych niż 1,88 mg/ml może wywierać bakteriostatyczny wpływ na drobnoustroje gramujemne, które ją wytwarzają. Ostatnio wymienieni autorzy stosowali kwas aceto-hydroxamonowy u 23 chorych z kamicą odlewową uzyskując po podaniu 1000 mg dziennie obniżenie pH moczu oraz zmniejszenie wydalania amoniaku, mimo utrzymywania się zakażenia florą bakteryjną wytwarzającą ureazę (.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"