Silver cały w ropie.DOM NA CITO,LUBLINIEC i OKOLICE.PILNE!!!

Dopiero teraz wypatrzyłam wątek. To nasze okolice, a Ty Alienor przychodzisz do nas i nic nie mówisz kobieto! :wink:

Zagadam do Ani jednej i drugiej, czy nie zorganizowałybyśmy jakiegoś DT na nieco dłużej. Ale czeba burzę mózgów zrobić :wink:

Zosik pisze:Dopiero teraz wypatrzyłam wątek. To nasze okolice, a Ty Alienor przychodzisz do nas i nic nie mówisz kobieto!
Zagadam do Ani jednej i drugiej, czy nie zorganizowałybyśmy jakiegoś DT na nieco dłużej. Ale czeba burzę mózgów zrobić

Napisałam na wątku u vip - u niej większość częstochowianek bywa. A ty się dopiero co dokociłaś, więc wolałam nie sugerować następnego tymczasa :oops:

.

Ja nie wezmę na tymczas. Ale wespół z Aniami coś może uradzimy. Zadzwonię, a co

Ale póki co naprawdę nie trzeba się spieszyć.
Jest czas, zeby coś dobrze wymyślić.
Może akurat uda się jakiś DS załatwić.
No chyba, że od razu - to oczywiście:)

Lidka

Tymczas u Twojej siostry to bardzo dobre rozwiązanie :ok:

Silver zawieziony:) Tymczas super:)

Obrazek

Teraz szukamy DS!

O mamciu, jaki on śliczny :1luvu:

Kciuki za poszukiwania domku!

Pięęęękny

Podobny do mojego Wasiolka.
Wygląda na zadowolonego i spokojnego

Brawo dziewczyny

My też będziemy rozglądać się za domkiem. A nuż znajdzie się coś w okolicy.
Głaski dla srebrnego szczęściarza

Był taki grzeczny. Przed kastracją pogłaskałam go kilka razy i zasnął biedaczek:) Gdy go znaleźliśmy ważył ponad 2kg. Dziś waży 3,8 kg:) a nadal sterczą mu wszędzie kości. To chyba jest wielkie kocisko:)

Będzie chyba podobny do mojego Przystojniaka

Żeby tylko znalazł się szybko dom :ok:

Cieszę się, ze już po przeprowadzce.
Narazie nie rozmawiałam z siostrą ale wiadomości będę miała codziennie, bo codziennie gadamy:)
Siostra ma tendencje do pilnowania jedzenia w nadmiarze, wiec napewno go szybko podkarmi.

A śliczny jest niesamowicie. Jak nasz Malenka. Tylko, ze Maleńka jest naprawe maleńka.

jesis pisze:Silver zawieziony:) Tymczas super:)

Teraz szukamy DS!

Srebrne Cudo :!:

Trzymamy za najlepszy DS :ok:

Dzwoniła Pani Basia:) Silver póki co przestraszony, ale je i pije. Zamiast do kuwety zrobił kupę w miejscu, gdzie leżał po kastracji i gdzie się posiusiał nieprzytomny...mam nadzieję, że to ostatni raz. Tabletkę zjadł i chowa się gdzie tylko można:) Trzeba mu chyba trochę czasu:)

No właśnie siostra się bardzo martwi, ze on sie tak chowa.
Trochę strachu sie najedli jak się schował.
No ale z drugiej strony obudził się w zupełnie innym, obcym pomieszczeniu to jak się nie bać.
Byle teraz tylko spod wanny wyszedl.
Dobrze, że je tak jak trzeba.
Mamnadzieję, że Adaś, znaczy wnuczek dogada się jakoś z Silverem i będzie juz na pokojach.

Zadzwonię jeszcze jutro kontrolnie...

Silver cały w ropie.DOM NA CITO,LUBLINIEC i OKOLICE.PILNE!!!

Kto przegląda forum