"Ogłaszam otwarcie sezonu balkonowegooo!"

Ponieważ temperatura na zewnątrz wreszcie zrobiła się przyjazna dla kosmitów (i dla mnie), posprzątałam i udostępniłam kotom balkon. Kitka uznała, że nie ma tam na razie nic ciekawego i szybko sobie poszła, za to devony siedziały aż do zamknięcia "lokalu" i wygonienia ich do domu

Przez pół dnia stanowiły atrakcję turystyczną dla spacerujących ludzi, a spacerowicze byli atrakcją dla nich
